Witam, mam 20 lat, w 2015 roku chciałbym zacząć studiować dietetykę. Mieszkam sam z mamą, tato nie żyję, siostra się wyprowadziła, a brat pracuję za granicą, dochód naszej rodziny jest liczony na 3 osoby chodź wynagrodzenie brata nie wliczą się do niego, więc wychodzi ok 400 zl na osobę, nie wiem jaki system wybrać czy zaoczny czy dziennie, osobiście wolałbym dziennie, chodź z nauką może być problem nadrobić wszystko bo jestem po zawodówce i aktualnie robię liceum zaoczne, a więc, mieszkać bym chciał w mieście gdzie bym studiował, 500 zl liczę na mieszkanie i 500 na życie, więc mamy 1000
Studia dzienne: kredyt studencki ( 500 ) na mieszkanie, zasiłek o ile go dostanę ( ok. 500 ) na życie
Studia zaoczne: kredyt studencki ( 500 ) oplata na studnia które kosztują 500 na miesiąc, praca od pn do pt liczę najniższą krajową 1200, więc 500 idzie na mieszkanie i 500 na życie, wiec zostaje 200
Nie wiem na prawdę co wybrać, muszę się liczyć z realiami życiowymi i np mogę nie dostać albo mogą mi zabrać zasiłek, może nie być pracy, wg. mnie chyba wszystko wychodzi na jedno
Studia dzienne: kredyt studencki ( 500 ) na mieszkanie, zasiłek o ile go dostanę ( ok. 500 ) na życie
Studia zaoczne: kredyt studencki ( 500 ) oplata na studnia które kosztują 500 na miesiąc, praca od pn do pt liczę najniższą krajową 1200, więc 500 idzie na mieszkanie i 500 na życie, wiec zostaje 200
Nie wiem na prawdę co wybrać, muszę się liczyć z realiami życiowymi i np mogę nie dostać albo mogą mi zabrać zasiłek, może nie być pracy, wg. mnie chyba wszystko wychodzi na jedno