Kibole...

yaiez

Yggdrasil
Dołączył
11 Listopad 2008
Posty
614
Punkty reakcji
4
Wiek
34
Miasto
Tam gdzie wiatr
Nigdy nie powie złego słowa? Kibic, prawdziwy kibic powinien umiec obiektywnie oceniać jednak zawsze wspierać swoją drużynę dopingiem, miec nadzieję na jej zwycięstwo. Bezkrytyczne spojrzenie jest dla jednostek słabych psychicznie, które nie mają czego się uczepić.

A, że bić się lubią... polska tradycja, jednak dla mało kogo honor się liczy.
 

Cescex

@LiveForFood7
Dołączył
13 Listopad 2008
Posty
246
Punkty reakcji
0
Aha... Wnioskuję z tego, że "Wy wygraliście mecz, to my wam wpier*olimy, żeby nie było, że cioty jesteśmy". Bardzo mądre i na poziomie. Serio. Szczere wyrazy współczucia.

Po meczowe zadymy istnieją od dawien dawna. Są one taką tradycją. Dla ludzi jest to rozrywka i hobby. Bo przecież kibolem może być każdy, przecież kluby im za to nie płacą. Oni mają normalne życie, tak jak każdy z nas. Tyle że zakochali się w klubie. I teraz to wielcy niewinni obywatele robią afery. Ale co tam kibol to bandyta i złodziej. Za to szanujmy pedofilów, morderców.


nawet jakby mu dziewczynę przeleciał? to ten by mu jeszcze piwo postawił?

Traktujesz dziewczynę, jako klub. Super porównanie.


A, że bić się lubią... polska tradycja, jednak dla mało kogo honor się liczy.


Nigdy nie powie złego słowa? Kibic, prawdziwy kibic powinien umiec obiektywnie oceniać jednak zawsze wspierać swoją drużynę dopingiem, miec nadzieję na jej zwycięstwo. Bezkrytyczne spojrzenie jest dla jednostek słabych psychicznie, które nie mają czego się uczepić.
Może i kibole czasami przesadzają, ale tylko oni są prawdziwymi kibicami. Nie ważne czy drużyna spadnie do najgorszej ligi, oni i tak będą ją dalej kochać. A kibice "przejściowi" odejdą.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Po meczowe zadymy istnieją od dawien dawna. Są one taką tradycją. Dla ludzi jest to rozrywka i hobby. Bo przecież kibolem może być każdy, przecież kluby im za to nie płacą. Oni mają normalne życie, tak jak każdy z nas. Tyle że zakochali się w klubie. I teraz to wilecy niewinni obywatele robią afery. Ale co tam kibol to bandyta i złodziej. Za to szanujmy pedofilów, morderców.




Traktujesz dziewczyne, jako klub. Super porównanie.


A, że bić się lubią... polska tradycja, jednak dla mało kogo honor się liczy.



Może i kibole czasami przesadzają, ale tylko oni są prawdziwymi kibicami. Nie ważne czy drużyna spadnie do najgorszej ligii, oni i tak będą ją dalej kochać. A kibice "przejściowi" oddejdą.
ja nie traktuje dziewczyny jak klubu. ja nawet nie lubie klubów. ja nie lubie żadnych gier zespołowych. nie powie nic złego o idolach, to także i w takiej sytuacji jak powiedziałem.
 

Qua

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2008
Posty
126
Punkty reakcji
3
Kibice to banda dresów co lubią napaść na jakiś sklep, upić się, a potem lać się po mordach, a jeszcze lepiej zapolować na niewinne dziewice i spalić kilka wiosek... Nie istnieje dla nich pojęcie honoru, a z słowa "kultury" rozumieją tyle co z staro-chińskiego.
A teraz wyłączcie telewizor, wyłączcie Radio Maryja, odłóżcie Gazety Wyborcze i przejdźcie się na mecz, żeby sobie wyrobić własne zdanie zamiast kierować się tym co się słyszy w mediach. Piękne oprawy, głośny doping, zabawa na sektorach szalikowców - tak dziś wygląda kibicowanie. Oczywiście są grupy, które po prostu lubią się bić i im nikt tego zabronić nie może. Biją się gdzieś na odludziu, wszystko się odbywa na konkretnych zasadach - przeszkadza Wam to? I gwarantuję Wam, że kibice mają więcej honoru od większości ludzi, którzy tak na nich nadają. Wiadomo, że są wyjątki od tej reguły (Kraków...), ale wszędzie znajdą się jacyś idioci. Równie dobrze jakiś metal może skopać po pijaku jakieś dziecko, ale czy to oznacza od razu, że wszyscy metale to barbarzyńcy bez zasad? Z całą pewnością konflikty między kibicami dwóch drużyn są dużo bardziej cywilizowane, niż np. konflikty skinów i punków (bez urazy dla nikogo ;) )...
 

YaroUltras

Nowicjusz
Dołączył
15 Grudzień 2006
Posty
7
Punkty reakcji
0
Nie chciało mi się czytać kilku ostatnich stron bo niektórzy piszą takie głupoty, że aż głowa boli. Przytoczę pewien tekst który jest jak najbardziej prawdziwy :

http://i37.tinypic.com/34526hi.jpg .

To My tak naprawdę przeżyjemy życie !

KIBICEM JEST SIĘ CAŁE ŻYCIE !
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Koło się zamyka. Nieraz już było mówione, że nie każdy kibic to chuligan i przestępca. Tutaj jest mowa o kibolach czyli peudo, dla których ważniejsza jest zadyma niż piłka nożna. I faktycznie głowa, że nadal nie wszyscy to zrozumieli po ponad stu postach.

Znam krótko ostrzyżonego gościa, który wygląda dresowato, tak się czasem bawi, że i na areszcie wizytował. Lubi kibicować Motorowi(z Lbn wiedzą o co chodzi), a i pewnie nie tylko kibicować, ale także włączyć się do jakiejś bitki. Ale z drugiej strony to niegłupi facet, całkiem łebski, można z nim się dogadać. Także nawet nie każda osoba, biorąca udział w zadymach jest jaskiniowcem. Jednak jest grupa i to całkiem pokaźna łebków, którym zależy tylko żeby kogoś obić. Wiem bo sam to widzę na ulicach i czasem mam nieprzyjemność spotkać. Tu nie chodzi o sam klub sportowy, atmosferę dopingowania, która nieraz na meczu na pewno jest gorąca i nie wiąże się z biciem i demolką. Mowa o typie ludzi, dla których największą aspiracją jest obicie drugiej osoby. A którzy tłumaczą to kibicowaniem kalając jednocześnie dobre imię zarówno klubu jak i jego zwolenników.
 

Kajan90

Żuaw Prawdy
Dołączył
25 Maj 2007
Posty
1 138
Punkty reakcji
5
Wiek
34
Aha... Wnioskuję z tego, że "Wy wygraliście mecz, to my wam wpier*olimy, żeby nie było, że cioty jesteśmy". Bardzo mądre i na poziomie. Serio. Szczere wyrazy współczucia.
Wiesz jakie emocje wyzwalają się w człowieku kiedy twoja drużyna prowadzi praktycznie cały mecz widać że zasłużenie gra z głową i w kilka ostatnich minut padają dwie bramki dla twojego rywala mecz kończy się porażką a kibice przeciwnej drużyny mają czelność jeszcze szydzić z twojego klubu? coś pęka w człowieku wtedy i myśl o wymierzeniu kary twojemu rywalowi(którym stają się kibice przeciwnej drużyny) jest tak silna że nie sposób tego opanować. Tak najczęściej wybuchają bijatyki na stadionach. Człowiek staje się wojownikiem który chce walczyć o honor swego klubu. Takie są realia.
 

elpablo

Tyran Okrucieństwa
Dołączył
6 Luty 2008
Posty
2 980
Punkty reakcji
53
Wiek
38
Miasto
Dark Wood
Znam krótko ostrzyżonego gościa, który wygląda dresowato, tak się czasem bawi, że i na areszcie wizytował. Lubi kibicować Motorowi(z Lbn wiedzą o co chodzi), a i pewnie nie tylko kibicować, ale także włączyć się do jakiejś bitki. Ale z drugiej strony to niegłupi facet, całkiem łebski, można z nim się dogadać. Także nawet nie każda osoba, biorąca udział w zadymach jest jaskiniowcem.
Dokładnie to nie jest tak ze leją się same bezmózgi, sam znam wielu którzy lubią bądz lubili tego typu "zabawy" a nie sa imbecylami tylko inteligentnymi ludzmi z którymi można podyskutować na różne tematy. Ktoś kto nie był nigdy na stadionie moze tylko powiedzieć ze w najgorętszych sektorach przesiadują tylko ćwierć inteligentni dresiarze.
 
Dołączył
6 Lipiec 2007
Posty
257
Punkty reakcji
0
"A na drzewach zamiast liści, będą wisieć komuniści" - to hasło wznoszone przez Solidarność w latach 70. i 80 razi dzisiaj niektórych działaczy PZPN. Chcą zakazać, by nawiązująca do antykomunistycznej tradycji klubu flaga "Polski Bastion Prawicy" z tym hasłem pojawiała się na stadionie Lechii – pisze trójmiejska "Gazeta Wyborcza". Delegaci PZPN (nadzorują przebieg każdego ligowego meczu) często żądają usunięcia flagi i grożą nałożeniem na gdański klub kar finansowych.

- Raz jeden z nich groził nawet, że jeśli flaga nie zniknie, mecz się nie rozpocznie - wspomina prezes Lechii Maciej Turnowiecki. - Odpuścił nam dopiero w momencie, gdy w negocjacje mieli włączyć się obecni na stadionie posłowie PO i PiS.
Dlaczego flaga nie podoba się PZPN-owi? - Pytajcie delegatów i wydziału bezpieczeństwa związku. Ja swoje zdanie na ten temat zachowam dla siebie - ucina Henryk Klocek, szef Polskiego Związku Piłki Nożnej na Pomorzu.
- "Ta flaga nawołuje do agresji. A komunizm wcale nie był zły". Właśnie takich argumentów najczęściej używają delegaci żądający usunięcia baneru - mówią pracownicy Lechii.
Ale nie tylko delegaci PZPN są za usunięciem flagi. - Oczywiście, że flagi z takim hasłem nie powinno być na meczu. Bo wzywa do nienawiści. Jeśli nie zniknie, klub powinien być ukarany, i to dotkliwie - twierdzi posłanka SLD Joanna Senyszyn.
- Dla wielu osób, które miło wspominają poprzedni okres słowa „A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści” są solą w oku. Dla gdańskich fanów, którzy stali w pierwszej linii walki z systemem totalitarnym mają jednak głęboki wymiar historyczny i patriotyczny. Uważamy, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby obok piętnowania faszyzmu, rasizmu co popiera również FIFA, otwarcie mówić, że komunizm również jest zły, o ile nie gorszy – tłumaczy na stronie lechia.pl rzecznik prasowy Lechii Błażej Słowikowski.
Na 13 grudnia planowana jest pielgrzymka kibiców na Jasną Górę. Jednym z jej najważniejszych punktów będzie poświęcenie flagi Polski Bastion Prawicy.
serwi kibiców Lechi Gdańsk
 

Narodowiec68

czarny szczur / leon narodowiec
Dołączył
13 Luty 2008
Posty
1 127
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
warszawski biały front
Oczywiście, że flagi z takim hasłem nie powinno być na meczu. Bo wzywa do nienawiści. Jeśli nie zniknie, klub powinien być ukarany, i to dotkliwie - twierdzi posłanka SLD Joanna Senyszyn.
czy ta szmata nie pamięta, że to komunizm wzywał do nienawiści? Jezu kiedy ta baba przejdzie na emeryturę i wyświadczy tym samym narodowi przysługę.
 

Kajan90

Żuaw Prawdy
Dołączył
25 Maj 2007
Posty
1 138
Punkty reakcji
5
Wiek
34
czy ta szmata nie pamięta, że to komunizm wzywał do nienawiści? Jezu kiedy ta baba przejdzie na emeryturę i wyświadczy tym samym narodowi przysługę.
Czego się spodziewać po osobie która wstąpiła do PZPR w latach 70? Zresztą musiała się wypowiedzieć w końcu tekst "zamiast liści będą wisieć komuniści" obraza równiez ja :D
 

kowalsulik1

Nowicjusz
Dołączył
4 Październik 2007
Posty
44
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
POLSKA Grudziądz
JA wam dam przykład nie jestem kibicem Lecha Poznań ale wczoraj oglądając mecz widać i słychać tylko naszych kibiców. Wielki szacunek dla nich. Ludzie którzy nie chodzą na mecze nie mają pojęcia o kibicowaniu i o zadymach. Tak jak kolega powiedział czasem są to emocje które działają. Ja szanuje kiboli za to że ustawiają się w lesie poza stadionem tam się biją według zasad które ustalą. Tacy ludzie mają dość emocji i nie chodzą zaczepiać ludzi na ulicy oni swoje nadmiar siły zużywają na ustawkach i chwała im za to. A to że jakieś ćpuny albo pijaki mają szal klubu i rozwalą jakiś sklep na mieście to nie znaczy że to są kibice. Ja jestem patriotą i mnie cieszy to że nawet Ci co na codzień się nienawidzą jak przychodzi mecz reprezentacji kraju potrafią się jednoczyć i wspólnie wspierać naszą kochaną Ojczyznę. Wiec patrząc na kaczyńskiego przykładowo moge powiedzieć ze to nie bandyta ale człowiek ograniczony tzn że wszyscy politycy też sa ograniczeni ??


POzdrawiam wszystkich Polaków
W końcu płynie w nas krew która się szybko wzburza.
 
Dołączył
6 Lipiec 2007
Posty
257
Punkty reakcji
0
ale wczoraj oglądając mecz widać i słychać tylko naszych kibiców

Jak by nie patrzeć pyrusy ładnie się wczoraj zaprezentowali,dobry doping niezła liczba,dobrze oflagowani. Godnie reprezentują Polski ruch kibicowski w Europie.
Ale z drugiej strony mentalność kibiców holenderskich jest trochę inna niż w Polsce. W Holandii głównie liczą się awantury (o czym mogła się przekonać grupa Polonusów,przy bramce Lecha) a doping,oprawa,czy flagi traktowane są jako zbędny dodatek. Większość meczów wygląda tak że można usłyszeć głos trenera czy piłkarzy. Nawet mecz z największą kosą Ajaxem nie wywołuje jako takiego poruszenia na trybunach. Priorytetem są tam awantury ;)
 

kowalsulik1

Nowicjusz
Dołączył
4 Październik 2007
Posty
44
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
POLSKA Grudziądz
No awantury awantury a nic nie pokazali wczoraj zaczeli cwaniakować na początku ale jak by dużo fikali to moim zdaniem ta ekipa co była spokojnie dała by rade. Wiec oni mają swoje walki ale nie byli u nas na meczu a jak wiadomo może nie w ekstraklasie ale niższe ligi to jak się coś zaczyna to nie ma że mecz trwa a na trybunach się tłuką tylko na płycie konkretnie. Więc moim zdanie mogli sobie tylko i wyłącznie po bronchać hehe na nic więcej nie było ich stać.
 
Dołączył
6 Lipiec 2007
Posty
257
Punkty reakcji
0
a nic nie pokazali wczoraj zaczeli cwaniakować na początku ale jak by dużo fikali to moim zdaniem ta ekipa co była spokojnie dała by rade.

Pewna grupa pikników zastanowi się zanim drugi raz pojedzie na własną rękę. Dobry masz telewizor jak po kilku urywkach oceniasz potencjał pyrusów. Owszem była przeprowadzana selekcje i bilety dostali Ci którym się należały ale Feyenord to nie Austria Wiedeń czy Grassoper Zurych :D

le niższe ligi to jak się coś zaczyna to nie ma że mecz trwa a na trybunach się tłuką tylko na płycie konkretnie

Ciekawie ostatnio było w Lublinie najpierw Lechia później Jastrzębie z Hutnikiem a na dokładkę Widzew, jak za starych dobrych czasów. Ostatnio po redukcji lig ciekawie było w Sosnowcu i Szczecinie.
 
Dołączył
6 Lipiec 2007
Posty
257
Punkty reakcji
0
Owszem może na stadionach w porównaniu z Polską jest spokojnie, wszystko zmieniło się po Euro,
same mistrzostwa to głównie awanturujący się angole i niemiaszki, Holendrzy też pokazali się z dobrej strony ;). Polski ruch kibicowski też powoli lecz systematycznie umiera, race pojawiają się okazjonalnie, milcząca żyleta, i zakazy teraz można dostać zakaz za to że się nie odlejesz to toy toja , od nas chłopak nakleił vlepkę na maszcie oświetleniowym w Wodzisławiu ,wyłapał 3 lata i 1200 zł za przebywanie w miejscu do tego nie przeznaczonym. Występuje wymiana publiki na piknikową , stadiony zamieniają się w teatr. Euro 2012 Fuck Off .Against ModErn Football.


No w Szczecinie to konkret było hehe. No i sam kolego widzisz że takich akcji jak u nas to oni w życiu na oczy nie widzieli.


Właśnie taki dym spontaniczy pokazuje prawdziwy potencjał i siłę danej ekipy, nie pewność co do przeciwników ile ich jest,jaką ekipą , to jest najpiękniejsze uczucie nie pewność,adrenalina do ostatnich sekund kiedy spotkają się dwie bandy.. I duma kiedy biegasz po obcym stadionie ,a wróg pali wrotki zrywa fany z własnego ogrodzenia .Dla takich chwil warto żyć. :) A nie ustawiane awantury gdzie przychodzi kolega ,kolegi z siłowni który weźmie brata., ale przynajmniej psy nie zawiną. Teraz w Rosji i Serbii jest ciekawie dzikie awantury i pozamykane stadiony.
 

Sopat94

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
62
Punkty reakcji
0
No i za to kiboli sie szanuje tak jak pisali po wyżej ze nawet jak klub coraz gorzej gra to i tak kochają z całym sercem a ze sie biją to co kazdy ma swoje hobby :)
 
Do góry