Katastrofa w Smoleńsku

Status
Zamknięty.
C

Crockett

Guest
Na wieżowcu samolot się zatrzymał. Drzewo ściął ale to nie znaczy, że to zderzenie nie miało wpływu na tor lotu i jego stabilność. Jak przyrównywał to Jarosław Kaczyński - kosa ścina zboże, samolot drzewo ale z pewnym skutkiem. To jest ta różnica. Nie wiem co to było za drzewo (brzózka?) ale jakby to był dąb "Bartek" to pewnie samolot leciał by jak kawałek plastiku.
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Idac tokiem rozumowania innych powiem, ze np. w kwietniu audi A4 jadac 150km/h scielo sosne a druga mocno naruszylo. W lipcu zas citroen zatrzymal sie na brzozie, ktora nie byla grubsza, a sam samochod jechal szybciej. O co chodzi, i jedno i drugie auto mocno ucierpialo, to samo tyczy sie samolotow, ich konstrukcja jest masywna, ale krucha jesli chodzi o spotkanie sie z cialami obcymi, a szczegolnie tyczy sie to skrzydel i silnikow.
 

Rapid

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2005
Posty
1 190
Punkty reakcji
21
Aczkolwiek 11 wrześnie 2001 roku samoloty wbiły się wieżowiec...
... i rozpadły w drobny mak. I niby czego to ma dowodzić? Że samolot potrafi kosić lasy i lecieć dalej? Nie potrafi. Że samolot burzy domy? Burzy.
Ale to jest elementarna fizyka i o czym tu dyskutować?
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
Że kupa nastolatków która śmieje się z Kaczyńskiego, któremu zginął znienawidzony przez media brat, i po katastrofie wyrażał jakieś teorie jako laik, tak samo jak połowa narodu w owym czasie, to żałosne, gówniarskie dupki, takie jak ci dokuczający jemu:

http://www.youtube.com/watch?v=imeH1X9RxVM&p=9F7D010CA9C67795&playnext=1&index=6

!!! <_<
 
C

Crockett

Guest
Śledztwa tego typu trwają latami a gdy Rosjanie zwlekają w polskim mniemaniu z dostarczeniem dokumentacji, od razu pojawia się motyw spisku, zamachu i machlojek. Jeśli to nie sam były prezydent stoi za naciskami i nie wiadomo czym jeszcze, na sterujących samolotem, to któryś z najwyższych dowódców wojskowych, również przecież będących po wpływem byłego prezydenta.

Zróbmy szybką analizę, która powinna dotrzeć do każdego czytelnika. A więc:

Każdy wie, że kontroler lotów w Smoleńsku odmówił przyjęcia polskiego samolotu. Nazywając to inaczej - nie zalecił osiadnięcia na płycie lotniska, a raczej odradził stanowczo taki krok. Na własne żądanie i ryzyko naszej załogi jedynie wyraził możliwość wylądowania. No bo któż ich miał powstrzymać i jak?... Czy w związku z tym można mieć do Rosjan zastrzeżenia? Co z tego jakby nawet lotnisko nie było w pełni sprawne? To jest lotnisko wojskowe, myślę, że wystarczające na potrzeby samolotów armii. Jakiekolwiek braki nie mają nic wspólnego z tragedią. Jak ktoś może bezczelnie, nawet wskazać z daleka palcem Rosjan, którzy kategorycznie powiedzieli, że lądowanie to wielkie i tylko i wyłącznie własne ryzyk? Nikt normalny nie będzie tam podchodził do takich prób bo już się zaczęła msza... Gdyby nawet tam nie było asfaltu tylko trawnik, to jeśli kontroler lotów przestrzegł przed niebezpieczeństwem Rosjanie są czyści. Nie liczy się co było na lotnisku a co nie. Tam nie można było lądować. Nie można wiązać braków technicznych tego miejsca skoro ktoś porwał się na samobójstwo... Jest oczywiste, że wina leży po stronie ludzi z Polski, tych w samolocie. Śledztwo powinno wykazać których. PiS się zabezpieczył już dawno i snuje takie chore brednie o spiskach, zamach i winie Rosjan by nie dopuścić do opinii publicznej głosu, że to ktoś z najważniejszych osób w państwie jest winny. Już minęły czasy kiedy organizuje się zamachy na prezydentów z bliżej nie określonego powodu. Akurat Rosjanie nie są takimi idiotami...

Nad tym nie trzeba dumać jako zwykły obserwator miesiącami...
 

DirkStruan

Tai-Pan
Dołączył
20 Styczeń 2009
Posty
4 854
Punkty reakcji
236
Miasto
Skiroławki
Śledztwa tego typu trwają latami a gdy Rosjanie zwlekają w polskim mniemaniu z dostarczeniem dokumentacji, od razu pojawia się motyw spisku, zamachu i machlojek. Jeśli to nie sam były prezydent stoi za naciskami i nie wiadomo czym jeszcze, na sterujących samolotem, to któryś z najwyższych dowódców wojskowych, również przecież będących po wpływem byłego prezydenta.

Zróbmy szybką analizę, która powinna dotrzeć do każdego czytelnika. A więc:

Każdy wie, że kontroler lotów w Smoleńsku odmówił przyjęcia polskiego samolotu. Nazywając to inaczej - nie zalecił osiadnięcia na płycie lotniska, a raczej odradził stanowczo taki krok. Na własne żądanie i ryzyko naszej załogi jedynie wyraził możliwość wylądowania. No bo któż ich miał powstrzymać i jak?... Czy w związku z tym można mieć do Rosjan zastrzeżenia? Co z tego jakby nawet lotnisko nie było w pełni sprawne? To jest lotnisko wojskowe, myślę, że wystarczające na potrzeby samolotów armii. Jakiekolwiek braki nie mają nic wspólnego z tragedią. Jak ktoś może bezczelnie, nawet wskazać z daleka palcem Rosjan, którzy kategorycznie powiedzieli, że lądowanie to wielkie i tylko i wyłącznie własne ryzyk? Nikt normalny nie będzie tam podchodził do takich prób bo już się zaczęła msza... Gdyby nawet tam nie było asfaltu tylko trawnik, to jeśli kontroler lotów przestrzegł przed niebezpieczeństwem Rosjanie są czyści. Nie liczy się co było na lotnisku a co nie. Tam nie można było lądować. Nie można wiązać braków technicznych tego miejsca skoro ktoś porwał się na samobójstwo... Jest oczywiste, że wina leży po stronie ludzi z Polski, tych w samolocie. Śledztwo powinno wykazać których. PiS się zabezpieczył już dawno i snuje takie chore brednie o spiskach, zamach i winie Rosjan by nie dopuścić do opinii publicznej głosu, że to ktoś z najważniejszych osób w państwie jest winny. Już minęły czasy kiedy organizuje się zamachy na prezydentów z bliżej nie określonego powodu. Akurat Rosjanie nie są takimi idiotami...

Nad tym nie trzeba dumać jako zwykły obserwator miesiącami...

taaa powiedział co wiedział ...
 

Szara Eminencja

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2010
Posty
78
Punkty reakcji
7
Moje skromne zdanie jest takie: nie ma co o tym dyskutować, bo i tak nigdy się nie dowiemy jak naprawdę było. Widziało się zdjęcia satelitarne i od tamtej pory dręczy mnie jedno pytanie: jak to się stało, że oni się rozbili w lesie, kto ich tam naprowadził? Czyżby Rosjanom nawalił sprzęt? Łatwo jest zrzucić winę na kogoś, kto już nie żyje.
 
C

Crockett

Guest
taaa powiedział co wiedział ...

Widzę, że Ty wiesz jeszcze mniej po tym komentarzu.

Dobra kolej myślenia i analizowania - najpierw na siłe wpiepszać się w warunki, gdzie rowerem nie da się jechać a potem jak się rozwali to na Rosjan zrzucić winę żeby czasem szanowny Kaczyński albo jego prawie ręki nie doznały pośmiertnie uszczerbku na opinii .
 

DirkStruan

Tai-Pan
Dołączył
20 Styczeń 2009
Posty
4 854
Punkty reakcji
236
Miasto
Skiroławki
Widzę, że Ty wiesz jeszcze mniej po tym komentarzu.

Dobra kolej myślenia i analizowania - najpierw na siłe wpiepszać się w warunki, gdzie rowerem nie da się jechać a potem jak się rozwali to na Rosjan zrzucić winę żeby czasem szanowny Kaczyński albo jego prawie ręki nie doznały pośmiertnie uszczerbku na opinii .

powiedz mi jedno skąd ty wiesz więcej niż buractwo prowadzące śledztwo ??
byłeś tam może ?
jeśli tak to zwracam ....
 
C

Crockett

Guest
powiedz mi jedno skąd ty wiesz więcej niż buractwo prowadzące śledztwo ??
byłeś tam może ?
jeśli tak to zwracam ....

A kto tam był kto przeżył :mruga:? Co chcesz analizować? Mgłę chcesz przywrócić, zrobić lot i sprawdzić :lol:? To Rosjanie odpowiadają za trzeźwe myślenie załogi, która wiezie około dziewięćdziesiąt wybitnych osób z Polski? To oni ich na siłę wepchnęli w las? Jakiś idiota kazał lądować a znając życie wiadomo kto, bo chyba znamy zagrywki i wpychanie się wszędzie Lecha Kaczyńskiego. Sam pomyśl a nie czekaj na śledczych. Jesteś na tyle zaślepiony, że być może prawda nigdy nie wyjdzie bo nawet Rosjanie nam jej nie dadzą jak się okaże kto dał ten mądry rozkaz?
 

DirkStruan

Tai-Pan
Dołączył
20 Styczeń 2009
Posty
4 854
Punkty reakcji
236
Miasto
Skiroławki
A kto tam był kto przeżył :mruga:? Co chcesz analizować? Mgłę chcesz przywrócić, zrobić lot i sprawdzić :lol:? To Rosjanie odpowiadają za trzeźwe myślenie załogi, która wiezie około dziewięćdziesiąt wybitnych osób z Polski? To oni ich na siłę wepchnęli w las? Jakiś idiota kazał lądować a znając życie wiadomo kto, bo chyba znamy zagrywki i wpychanie się wszędzie Lecha Kaczyńskiego. Sam pomyśl a nie czekaj na śledczych. Jesteś na tyle zaślepiony, że być może prawda nigdy nie wyjdzie bo nawet Rosjanie nam jej nie dadzą jak się okaże kto dał ten mądry rozkaz?

http://niezalezna.pl/artykul/czy_naprowadzacze_w_smolensku_byly_uszkodzone_/33027/1
4fd891f59b6a9c9504bbbe0c2c9077ac.jpg



Na zdjęciach, wykonanych kilka godzin po tragedii, wojskowi wymieniają żarówki w naprowadzaczach na pas startowy.

Publikujemy zdjęcia, wykonane przed godziną 18:00 przez białoruskiego fotografa i blogera, który był na miejscu zdarzenia. Na fotografiach widać wojskowych, niosących reflektory i kabel, a potem wymieniających lampy w żarówkach naprowadzających na pas startowy. Czy oznacza to, że wymieniany sprzęt był niesprawny? To jedno z pytań, na które - miejmy nadzieję - odpowiedzą polscy śledczy badający przyczyny katastrofy.

Zdjęcia otrzymała pocztą elektroniczną polska Fundacja Wolność i Demokracja.

może ty krokiecie w końcu włączysz myślenie a nie jedziesz mądrościami palikota ??!!
 
C

Crockett

Guest
To chyba jeden z najbardziej znanych faktów. Ale co on ma do rzeczy? Nie było wiadomo, nie było powiedziane by nie lądować? Widziałeś jak nawet działające światła świecą w gęstej mgle? Tak jakbyś próbował to robić przy użyciu ekranu komórki... Pisałem, że Rosjanie mieli niedociągnięcia ale jeśli pogoda nie pozwalała na wylądowanie i im to odradzano dlaczego teraz przez decyzję Polaków dalsza wina jest zwalana na Rosjan? Mam nadzieję, że teraz już wszyscy zrozumieją moje najnowsze posty.
 

DirkStruan

Tai-Pan
Dołączył
20 Styczeń 2009
Posty
4 854
Punkty reakcji
236
Miasto
Skiroławki
To chyba jeden z najbardziej znanych faktów. Ale co on ma do rzeczy? Nie było wiadomo, nie było powiedziane by nie lądować? Widziałeś jak nawet działające światła świecą w gęstej mgle? Tak jakbyś próbował to robić przy użyciu ekranu komórki... Pisałem, że Rosjanie mieli niedociągnięcia ale jeśli pogoda nie pozwalała na wylądowanie i im to odradzano dlaczego teraz przez decyzję Polaków dalsza wina jest zwalana na Rosjan? Mam nadzieję, że teraz już wszyscy zrozumieją moje najnowsze posty.

taaa najbardziej z tej wypowiedzi podoba mi się " Rosjanie mieli niedociągnięcia" :eek:k:
piloci byli doświadczeni samolot był "podobno" sprawny klich powiedział w jednym z wywiadów pytany o postępy w śledztwie :" ja też ma rodzinę" :mruga: sowiety nie współpracują nasz rząd nie pracuje jarek robi z siebie łatwy cel do kpin a krokiety coraz bardziej niesmaczne ...
 
C

Crockett

Guest
taaa najbardziej z tej wypowiedzi podoba mi się " Rosjanie mieli niedociągnięcia" :eek:k:
piloci byli doświadczeni samolot był "podobno" sprawny klich powiedział w jednym z wywiadów pytany o postępy w śledztwie :" ja też ma rodzinę" :mruga: sowiety nie współpracują nasz rząd nie pracuje jarek robi z siebie łatwy cel do kpin a krokiety coraz bardziej niesmaczne ...

Zupełnie z czym innym mylisz mój nick ;)

Wszystko odsuńmy na bok i tylko stwierdźmy czy w związku z zignorowaniem przez Polaków ostrzeżeń możemy zwalać winę na sąsiadów. Jasne - jak coś nie działało to źle, karygodnie ale gdzie tkwi źródło złej decyzji, czemu doszukujemy się winy nie u siebie jeśli wszystkie znaki na ziemi i niebie mówiły, że jest jeden procent szans nawet jak nie widać totalnie nic...?
 

mipcik5

Nowicjusz
Dołączył
25 Październik 2010
Posty
5
Punkty reakcji
1
To chyba jeden z najbardziej znanych faktów. Ale co on ma do rzeczy? Nie było wiadomo, nie było powiedziane by nie lądować? Widziałeś jak nawet działające światła świecą w gęstej mgle? Tak jakbyś próbował to robić przy użyciu ekranu komórki... Pisałem, że Rosjanie mieli niedociągnięcia ale jeśli pogoda nie pozwalała na wylądowanie i im to odradzano dlaczego teraz przez decyzję Polaków dalsza wina jest zwalana na Rosjan? Mam nadzieję, że teraz już wszyscy zrozumieją moje najnowsze posty.
Niestety nie było powiedziane, by nie lądować i w tym cały szkopuł.
 
C

Crockett

Guest
Niestety nie było powiedziane, by nie lądować i w tym cały szkopuł.

Przecież nie mogli zagrozić, że ich bazuką zestrzelą bo jest stanowczo za mała widoczność... Wykonano swoje zadanie - poinformowano o tragicznie trudnych warunkach i odradzono lądowanie, zalecono je w Mińsku.
 
Status
Zamknięty.
Do góry