Kanada: Toto-lotkowy przekręt

[outremer]

Mieszkający w okolicach Toronto 27-letni Thomas Noftall przywitał Nowy Rok z wielką radością: na jeden z czterech kupionych przez niego losów loterii zdrapkowej (Scratch-off tickets) wygrał on 135 tysięcy dolarów. Radość zwycięzcy nie trwała jednak zbyt długo, bowiem gdy skontaktował się on z biurem Ontario Lottery and Gaming Corp. a następnie osobiście udał się siedziby toto-lotka, powiedziano mu, że pieniędzy nie otrzyma, gdyż… zaszła pomyłka. Rzecznik prasowy loterii powiedział pismu Sun, że “wydrukowno i rozprowadzono 1000 losów z błędnymi numerami”.

Nie ujawniono dotychczas kiedy loteria się dowiedziała o błędzie drukarskim i czy zamierza wycofać niefortunne losy. Biznes loteryjny kręci się więc dalej, a naiwni kupują puste losy.

Na podstawie: UPI

Powstaje w takim razie pytanie o uczciwość gier losowych. Jeśli ten incydent brać za normę to być może podobnie jest i u nas.
W takim wypadku trzeba brać prawnika i do sądu. Nie darować popaprańcom.

 

[Meszek]

Trochę mało informacji, ale generalnie, jeśli kupił on los zgodnie z zasadami loterii, to ma prawo domagać się wygranej. Loteria nie może tłumaczyć się błędem drukarskim, gdyż to jej obowiązkiem jest dopilnować rzetelności wydrukowanych kuponów. Z całą pewnością jest to sprawa, dla adwokata, choć nie gorączkowałbym się na wstępie, bo nie znamy tamtejszych przepisów i regulaminu loterii.

 

[Verdi]

Hmmm, od pewnego czasu chodzi mi po głowie czy nie tylko zdrapki ale i inne gry losowe są sterowane?
Przy niskich wygranych (kumulacjach) liczby są w miarę "normalne" lecz przy wyższych stawkach (pulach) liczby stają się coraz dziwniejsze.
Tak czy inaczej ktoś na tym zarabia...

1000 losów, załóżmy że każdy był po 10$ to już mają 10k$ do przodu... a może owych losów chcą unieważnić więcej?

 

[Vardamir]

ciekawe ile milionów znika na wielkich kumulacjach

 

[.drk]

Ciekawe czy w ogóle ktoś kontroluje takie gry. Np. jest kumulacja 4 mln PLN, podają że Pan Jacek z Warszawy wygrał. I teraz skąd wiadomo że to jest prawda, że faktycznie ktoś wygrał? ;>

 

[Meszek]

Idea loterii jest prosta: ogłaszasz, że zwycięski los dostaje 10 mln zł, ludzie kupują losy po 10 zł i zbiera się pula np. 20 mln zł. Zwycięzca otrzymuje swoją wygraną, a reszta zostaje w kasie. Zaznaczam przy tym. że niektóre loterie, jak np. lotto mają system, w którym mówi się o przewidywanej puli. Innymi słowy, jeśli łączna wartość sprzedanych losów będzie mniejsza niż główna wygrana, to zostanie ona stosownie pomniejszona.

Co do kontrolowania, to w Polsce tylko Totalizator Sportowy może organizować loterie na duże sumy i podlega ścisłej kontroli. Swego czasu zresztą w studio zawsze pokazywali inspektorów nadzoru. Nie orientuję się, jak to wygląda w loteriach lokalnych, ale i one podlegają pewnym kryteriom prawnym, lecz jakie one są, to już nie powiem.

 

[odeon]

Jeżeli sytuacja jest niezawiniona przez zwycięzcę, to nie może on odpowiadać, za nią.
Tutaj firma powinna wypłacić nagrodę, a następnie wytoczyć proces drukarni.

 

[Korean]

Zaznaczam przy tym. że niektóre loterie, jak np. lotto mają system, w którym mówi się o przewidywanej puli. Innymi słowy, jeśli łączna wartość sprzedanych losów będzie mniejsza niż główna wygrana, to zostanie ona stosownie pomniejszona.

Nie wiem jak lotto robi ze zdrapkami ale w duzym lotku jest scisle okreslone co i ile idzie na wygrane i co oczywiste ulozone jest to tak ze niezaleznie co lotto jako spolka zrobi zawsze na tym zyskuja, zwlaszcza ze maja monopol na loterie.

Dla ciekawych:
Dodatek na rozwoj sportu - 32gr
Dodatek na rozwoj kultury - 8gr
Podatek od gier - 32gr
Koszty dzialanosci Totalizatora - 26gr
Zysk Totalizatora - 20gr
Kwota przeznacozna na wygrane - 82gr

Razem 2zl ktore placimy za los duzego lotka.

Z czego wynika jasno ze zawsze zyskuja, a wygrana zalezy poprostu od liczby kupionych losow.

Warto zauwazyc ze Totalizator jest chyba jednym z najlepszych instytucji latajacych dziure budzetowa.
W 2007r. przekazano do panstwa ok 700mln na sport i kulture, 550mln podatku od gier i 94mln swojego zysku(ktorego netto bylo 261 mln), razem ponad 1,3mld

Co do kanady - dziwna sprawa troche, ciekawi mnie jak to rozwiaza.
Pozdrawiam

 

[outremer]

Z kumulacją w dużym lotku jest tak, że im więcej kasy w puli tym ludzie bardziej durnieją. Jeśli 0,1 to zysk Totalizatora to kumulacja np. 38 mln generuje zysk rzędu 7,6 mln, przy standardowym zysku około 300 000. Kumulacje są więc jak najbardziej opłacalne.

 

[uosobienie]

1000 losów, załóżmy że każdy był po 10$ to już mają 10k$ do przodu... a może owych losów chcą unieważnić więcej?

wystarczy, ze uniewaznia jeden zreszta, powiedzmy sobie szczerze: co szkodzi pracownikowi lotto kupic/wypelnic odpowiedni los?

 

[kinga_sc]

moim zdaniem ten ktoś powinien wytoczyć sprawę w sądzie o wypłatę odszkodowania, a loteria powinna wycofać wszystkie wadliwe losy już dawno, w momencie gdy sie o tym dowiedziała. proste

 

[mtllc]

Kilka lat temu w Białymstoku też była loteria zdrapkowa organizowana przez lokalny dziennik. Coś im się pomieszało i sporo osób wygrało pralki. Oczywiście wydawnictwo ogłosiło że była to pomyłka i nagród nie wydało. Ponoć niektórzy oddali sprawę do sądu. Jak to się jednak skończyło, nie mam pojęcia.

 

[consa]

Błąd w losach to żadna wymówka. Ja bym tak samo oddał sprawę do sądu. To nie mój problem, że ktoś gdzieś popełnił błąd... to niech tamta osoba za to odpowie i opłaci wszystkie wygrane

 

[januszek1990]

takie loterie juz sa tak doswiadczone i to co sie zdazylo nie powinno miec miejsca. Facet wygral i powinien domagac sie wygranej. jestem prawie calkiem pewny ze jak by znalazl dobrego prawnika wygralby zprawe w sadzie.