Jesteś leworęczny? Dołącz się

Street_man

Nowicjusz
Dołączył
27 Czerwiec 2008
Posty
125
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Kraków
Zastanawiałeś się kiedyś jak bardzo nietypowy jesteś? Wiesz o tym, że leworęczni to największa mniejszość na świecie (ok 10% populacji to leworęczni).
Charakteryzuje nas inne patrzenie na świat poprzez mocniej wykształconą prawą półkulę mózgu.

Jesteś leworęczny? Dopisz się! I napisz co myślisz o leworęczności
 

ep00

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2009
Posty
187
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Myślę, że leworęczni za bardzo "jarają się" swoją wyjątkowością :]
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
33
Miasto
pdkrpc
No i niech się jarają. Skoro nie jesteś leworęczny to nie musisz się wypowiadać w tym topicu.
 
H

hajer

Guest
Zastanawiałeś się kiedyś jak bardzo nietypowy jesteś? Wiesz o tym, że leworęczni to największa mniejszość na świecie (ok 10% populacji to leworęczni).
Charakteryzuje nas inne patrzenie na świat poprzez mocniej wykształconą prawą półkulę mózgu.

Co? Teraz atakują leworęczni? Kolejna grupa społeczna (po żydach, homosiach czy innych feministkach) która udowadnia swoją niezwykłość. :D

btw
20 % Żydów jest leworęczna. To największy taki procent na świecie. Coś w tym musi być.
 

ep00

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2009
Posty
187
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Co? Teraz atakują leworęczni? Kolejna grupa społeczna (po żydach, homosiach czy innych feministkach) która udowadnia swoją niezwykłość. :D
btw
20 % Żydów jest leworęczna. To największy taki procent na świecie. Coś w tym musi być.
Jakoś Wy Ślązacy próbujecie udowodnić swoją niezwykłość i ponadprzeciętność na każdym kroku i nikt nie ma do tego pretensji. Proponuje opuścić na chwilę kopalnię, umyć się, bo już pewnie zarosłeś brudem i spróbować wytłumaczyć jaki jest związek między 20% leworęcznych Żydów, a 10% leworęcznych w ogóle. Ja tego nie rozumiem jak lewo czy praworęczność ma się do narodowości, ale będę wdzięczny jeśli mnie uświadomisz.
 

Barton

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2007
Posty
1 428
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Słyszałem, że leworęczni bywali niegdyś zmuszani do pisania prawą ręką. Swoją drogą, dlaczego to się nazywa błędna lateralizacja?
 

Stuq

Mr. Complicated
Dołączył
10 Lipiec 2007
Posty
1 491
Punkty reakcji
3
Ja też jestem leworęczny. Kiedyś się zagłębiałem w danych, które przeprowadzały jakieś instytucje itd. Która częśc mózgu pracuje mocniej, etc, etc... Teraz mi to wisi. Cieszę się ze swojego charakteru i zmysłu artystycznego i estetycznego :) Ostatnio w TV była krótka rozmowa na temat linijki dla leworęcznych - że niby są cyferki w drugą stronę. Dla mnie trochę wydziwianie na siłę...
Dzisiaj jedynie piszę lewą ręką, wchodzę na rower mając go po prawej, jeżeli patrzę za siebie to obracam się przez prawe ramię etc...
 
H

hajer

Guest
Jakoś Wy Ślązacy próbujecie udowodnić swoją niezwykłość i ponadprzeciętność na każdym kroku i nikt nie ma do tego pretensji.

Podaj na to jakieś przykłady. (Nie twierdzę że ich nie ma, bo na pewno są)

Proponuje opuścić na chwilę kopalnię, umyć się, bo już pewnie zarosłeś brudem

Typowa wypowiedź prymitywnego Polaka. Ale to normalka w waszych stronach.

jaki jest związek między 20% leworęcznych Żydów, a 10% leworęcznych w ogóle. Ja tego nie rozumiem jak lewo czy praworęczność ma się do narodowości, ale będę wdzięczny jeśli mnie uświadomisz
.

Kiedyś w Polsce żyła większość przedstawicieli tego narodu. Żydzi nie rzadko żenili się i mieli dzieci z Polkami. Jest większa szansa jeżeli jesteś leworęczny że masz przodka Żyda, niż gdybyś był praworęczny.
 

palcek

spOOky
Dołączył
3 Styczeń 2009
Posty
738
Punkty reakcji
42
20 lat do tyłu leworęczni byli postrzegani za,na swój sposób "upośledzonych" a mańkucie dzieci były zmuszane do pisania prawą ręką.
Ale Wy żyjecie w erze pedałów,transwestytów,i innych dziwadeł więc nie spłoniecie na stosie ;)
Praworęczny sądzę że macie gorzej pisać od lewej do prawej
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Proponuje opuścić na chwilę kopalnię, umyć się, bo już pewnie zarosłeś brudem
ja ze wschodu, ale i tutaj za taki tekst od niejednego byś dostał tak, że byś się nie pozbierał


Ja też jestem leworęczny. Kiedyś się zagłębiałem w danych, które przeprowadzały jakieś instytucje itd. Która częśc mózgu pracuje mocniej, etc, etc... Teraz mi to wisi. Cieszę się ze swojego charakteru i zmysłu artystycznego i estetycznego :) Ostatnio w TV była krótka rozmowa na temat linijki dla leworęcznych - że niby są cyferki w drugą stronę. Dla mnie trochę wydziwianie na siłę...
Dzisiaj jedynie piszę lewą ręką, wchodzę na rower mając go po prawej, jeżeli patrzę za siebie to obracam się przez prawe ramię etc...
ja tylko o gitarach dla leworęcznych słyszałem, chociaż znajomy mańkut się nie bawił w to, i gra na normalnej - dla chcącego widać nic trudnego


Kiedyś w Polsce żyła większość przedstawicieli tego narodu. Żydzi nie rzadko żenili się i mieli dzieci z Polkami. Jest większa szansa jeżeli jesteś leworęczny że masz przodka Żyda, niż gdybyś był praworęczny.
szczęście, że to nie jest wielka zasada, siostra leworęczna, ale mimo to rodzinki mogę być pewny (choć przyznam, że jak to przeczytałem odruchowo się wystraszyłem :) )
Oczywiście przykładów jest mnóstwo i dlatego nie ma sensu się licytować, bo nie tego dotyczy temat. Z mojej strony EOT.
EOT, to coś, co może zrobić tylko moderator poprzez zamknięcie tematu, eot użytkowników to wymysł dzieciaków które nie potrafiły już więcej argumentów przedstawiać na dany temat
 

Stuq

Mr. Complicated
Dołączył
10 Lipiec 2007
Posty
1 491
Punkty reakcji
3
ja tylko o gitarach dla leworęcznych słyszałem, chociaż znajomy mańkut się nie bawił w to, i gra na normalnej - dla chcącego widać nic trudnego

Ja kiedyś u kumpla trzymałem akustyczną - zwykłą, dla praworęcznych i źle mi było. No ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia i w ogóle. Ja nie gram, nawet nie wiem jak łapska trzymać... To pewnie przez to.

Dla leworęcznych jest już bodaj wszystko. Ostatnio w TV mówili o linijce dla leworęcznych, tzn. masz odwrotnie cyfry - jedynka po prawej, 10 po lewej... Dla mnie głupota - byłem w szoku jak to usłyszałem. Nie wyobrażam sobie korzystać z linijki z odwrotną miarką. Po za tym dla leworęcznych są własnie instrumenty muzyczne tj. gitara, długopisy, myszki komputerowe itd.

Największa bolączka leworęcznych to pisanie. Nie spotkałem się jeszcze z żelem, wkładem do długopisu, rysikiem, który nie rozmazywałby się - chociaż w najmniejszym stopniu. Moje zeszyty wyglądały jakbym celowo je plamił, po za tym tusz/żel/wkład zostawał na palcach. Mało estetyczne i trudne do wyczyszczenia na szybko na lekcji.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
moja siostra na spokojnie radzi sobie długopisem myszką. co do linijki, mi wszystko jedno jak cyferki są, nieraz coś do tyłu odliczałem, więc ja tam nie rozumiem co te cyferki mają niby dać. Cóż, z pisaniem to przynajmniej Japończykom wszystko jedno która ręka :D
 

Confusion

Zbanowany
Dołączył
15 Styczeń 2009
Posty
452
Punkty reakcji
5
Oo..jaki fajny temat ;)
Ja jestem leworęczna i bardzo się z tego cieszę :p
Znam wiele ludzi którzy też są leworęczni :]
A słyszeliście o tym.. podobno leworęczni żyją krócej... ;p
 

ep00

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2009
Posty
187
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Największa bolączka leworęcznych to pisanie. Nie spotkałem się jeszcze z żelem, wkładem do długopisu, rysikiem, który nie rozmazywałby się - chociaż w najmniejszym stopniu.
Ja używam wkładów do długopisów Parkera lub Waterman (Parker jest tańszy), trzeba się tylko nauczyć pisać z odpowiednio małym naciskiem w porównaniu do zwykłych wkładów i nie powinno się rozmazywać.
 

Street_man

Nowicjusz
Dołączył
27 Czerwiec 2008
Posty
125
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Kraków
Słyszałem, że leworęczni bywali niegdyś zmuszani do pisania prawą ręką. Swoją drogą, dlaczego to się nazywa błędna lateralizacja?

To jest jedno z najważniejszych problemów, o których w temacie leworęczności powinniśmy podyskutować.
błędna lateralizacja była swego czasu wprowadzana obowiązkowo w szkołach (wtedy nazywało się to nastawianiem osoby na 'normalność'). Dzieci były przymuszane do nauki pisania prawą ręką. Stosowano nawet takie techniki jak przywiązywanie lewej ręki do krzesła lub (jeśli nie skutkowało) wsadzanie ręki do gipsu na parę miesięcy. Wiązało się to z przesądem i zakorzenioną w naszym społeczeństwie konotacją danej 'ręczności'. Czyli "mieć lewe ręce", "wstać lewą nogą", "być lewusem", czy "robić coś na lewo".
Przykład z demotywatorów: http://demotywatory.pl/2622

Błędna lateralizacja powoduje zmiany, które mogą odbić się na nauce osoby jak np. problemy z nauką pisania - osoby mogą zacząć pisać lustrzanym odbiciem i nie będą potrafiły się przestawić na prawidłowe pismo. Mogą mieć dysleksję - problemy z czytaniem to naturalna kolej rzeczy. Osoby takie często przestawiają głoski w wyrazie i zamiast nacisnąć przycisk, ktoś czyta przycisnąć naciśnik. Problemy są też z dysgrafią - wiele osób 'przestawianych z lewa na prawą, w skrócie pisze jak kura pazurem.

Co do wyższości leworęcznych się nie zgadzam (jako prawowity leworęczny). Nie o to tu chodzi. Mam nadzieję, że po tym wpisie to zrozumiecie. Chodzi o to, że leworęczni dochodzą do tego co praworęczni zupełnie inną drogą.

Ja używam wkładów do długopisów Parkera lub Waterman (Parker jest tańszy), trzeba się tylko nauczyć pisać z odpowiednio małym naciskiem w porównaniu do zwykłych wkładów i nie powinno się rozmazywać.

W produktach Stabilo (dla leworęcznych) wykorzystywane są tusze i wkłady szybkoschnące.
I z tego co mi wiadomo są tańsze od Parkera
 
Do góry