Jestem żywy, chcę być martwy.

Gregfield

Nowicjusz
Dołączył
23 Luty 2012
Posty
105
Punkty reakcji
4
Miasto
podkarpacie
Jestem 22-letnim, żywym samobójcą.
Jeszcze nie widziałem żeby martwy samobójca pisał na forum. ;)

Dokonałeś autodiagnozy wypisując te wszystkie stany psychiczne, których doświadczasz? Jeśli tak to radzę te autodiagnozy porzucić i udać się do specjalisty. Ci lekarze wiedzą więcej o twojej psychice niż ty sam. Jeśli chcesz zrobić coś dobrego zanim podejmiesz ostateczną decyzję, to wydaj tę kasę na wizyty u psychiatry/psychologa. Jest szansa, że twoje życie ulegnie radykalnej zmianie. Psychiatrzy nie gryzą. To bardzo mili i wyrozumiali ludzie.

Co do śmierci, to nie obiecuj sobie zbyt wiele. Jeśli nawet istnieje coś po śmierci, przykładowo Sąd Boży (nie można wykluczyć istnienia), to za odebranie sobie życia ponosi się karę. Tak jest chyba w większości religii, ale nie jestem teologiem więc nie będę stał murem za tym stwierdzeniem.

Bądź facetem i zmierz się z losem. Wbrew pozorom, to cienka pipa, a nie przeciwnik. ;)
 
S

synestetyk

Guest
Widzę, że nikt tu nie potrafi odpowiedzieć na to, na co oczekuje żywy-samobójca. Po pierwsze to nie jest chyba filozofia wpisać w google jakąś fundację i zorientować sie jak im pomóc mi wyszukanie strony zajęło kilka sekund, tylko robisz tu zamieszanie. Po drugie skoro chcesz po pomóc, ok, ale po co jeszcze piszesz o tym samobójstwie i swoim marnym życiu wali nas to a przynajmniej mnie. Tym chciałeś zwrócić na siebie uwagę. Taki duży, a taki infantylny. Masz tu stronę: www.dar-serca.pl/ myślę że poradzisz sobie z przesłaniem im kasy.

(...)

Autor dostał odpowiedź na swoją prośbę, uważam, że temat jest do zamknięcia.

//część posta wycięta ze względu na naruszenie regulaminu forum - ostrzeżenie (zachęcanie innego użytkownika do popełnienia samobójstwa).
 

marzena3330

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
Hej . może jeszcze sie zastanów nad tym odchodzeniem ... Skoro chcesz się dzielić to proponuje żebyś spokojnie zyjąc dzielił sie z ludźmi kazdego dnia - to piękne samo w sobie chęć podzielenia się wiec szkoda żeby osoba skora do pomocy odchodziła... Jestem nowa i 1 post jaki przeczytałam był od ciężko chorego mężczyzny który również żegna się ze światem tylko że w jego tekscie wyczówałam ogromna chęć do życia i bezradność na każdy uciekajacy dzień... oj jaki ten świat przewrotny ludzie choruja na różne choroby np choroby parkinsona a ty bedąc zdrowy nie chcesz docenic tego daru ktory otrzymałeś i który nazywa się życie? Może musisz poszukac jego sensu, celu ...?
 

gwiazda7

Nowicjusz
Dołączył
24 Marzec 2012
Posty
40
Punkty reakcji
0
Ja też chciałam popełnić samobójstwo 2 razy. Jak chcesz coś o tym wiedzieć to się popytaj ludzi na blogu przedawkowanie tabletek pisała tam dziewczyna co się chciała zabić 14 razy. Pozatym są tam inni żywi samobójcy lub na blogu samobójców sama ze sobą spotykam się w lustrze
 
Do góry