Jeff Buckley

[Tangerine]

Czy słucha ktos jego muzyki? Usłyszałam o nim w tym roku w 10 rocznice jego śmierci i najpierw zaciekawił mnie jego życiorys i...sposób w jaki zmarł, a potem muzyka. Wprawdzie spokojna, ale cos w niej jest. COś takiego jakby wiedział, że to jego 1 i zarazem ostatnia płyta. Polecam "Grace"

 

[Parabola]

Tak, Jeff był genialny, szkoda, że tak krótko żył. Sądzę, że facet był i jest inspiracją dla wielu muzyków, pomimo że nagrał tylko jedną płytę. Np. Chris Cornell solowo przypomina go do złudzenia.

 

[trent]

Hmm. Kiedyś usłyszałem o nim, że nagrał jedną płytę i umarł tragicznie, początkowo myślałem że to kolejny gwiazdor zrobony przez krytyków, ale ostatnio się spotkałem z jego twórczością i jest rzeczywiście niesamowita. Jak ktoś lubi np. Radiohead to pozycja dla niego obowiązkowa.

 

[MuadDib]

Też niedawno odkryłem Jeffa Buckleya, nagrał genialną płytę potem utonął...szkoda

 

[Euforia17]

Jeśli chodzi o muzykę Jeff'a to bardzo ją lubię.
Spokojna, bardzo relaksująca. Uwielbiam 'Forget her'.

 

[m0st]

Jak ktoś lubi np. Radiohead to pozycja dla niego obowiązkowa.

Jako miłośnik muzyki radioglowych, potwierdzam Bardzo lubię muzykę Jeffa, a "Grace" uważam za jedną z najlepszych płyt lat 90tych.

 

[Vardamir]

do jednego Buckleya podchodze neutralnie, drugiego (tylko nie wiem który to który) nie lubie, wręcz nerwicy dostaje od 'alleluja'

 

[m0st]

"alleluja" spiewal Jeff tylko ze to nie jego piosenka jest. W oryginale bodajze Cohen.