jednorazowy i niespodziewany wygłup...

eve_leg

Nowicjusz
Dołączył
8 Czerwiec 2007
Posty
55
Punkty reakcji
0
Witam... pisze, poniewaz mam pewien problem... W ostatnią sobotę byłam w dyskotece, sietnie sie bawilam. Byl tam tez chlopak, ktory podobal mi sie keidys... ale ostanimi czasy w ogole nie zwracxalam na niego uwagi, bylam zbyt zajeta innymi sprawami i w ogole... on trochę wypił, jednak nie był zbyt pijany aby nie pamietac niczego, gdy wyszlam na zewnątrz zaczelismy rozmawiac i zartowac... mineła godzina, czy dwie i on zaproponował mi spacer. Wiec sie zgodziłam... poszlismy, potem siedzielismy na lawce o gadalismy o roznych sprawach (jak to nastolatkowie) wtedy omn podsunal sie blizej mnie i zaczal sie di mnie przytulac, calowa mnie.. bylo bardzo przyjemnie, nie przecze....po chwili cala sytuaca zaczela sie troche rozwijac ale... uwazalam ze mozemy przesadzic. Nie chce teraz zeby krtos o tym sie dowiedzial, on chyba tez nie, tylko moj EX caly czas sprawia mi za ten wystepek wyrzuty. jest jescze taki problem- po tym wszywtkim ten chlopak znow zaczal mi sie podobac, a ja nie che byc d"dziewczynka tylko na jeden raz" co mam robi?? proszę pomocy!! z tego wszytkiego juz plakac mi sie chce.... :(
 

tajemnicza :)

Dominika ;)
Dołączył
4 Styczeń 2007
Posty
3 590
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
z daleka
zaraz zaraz Twoj ex sprawia Ci wyrzuty..? a skad sie dowiedzial?
a od tamtej pory ten chlopak z którym sie calowalas odezwal sie do Ciebie?

odpowiedz mi na te pytanie to postaram sie coś zaradzić :)

btw nie ten dział ;)
 

gwiazdeczka

Nowicjusz
Dołączył
6 Maj 2005
Posty
853
Punkty reakcji
0
Wiek
35
hmmm jak Ci sie gościu podoba, to spróbuj go lepiej poznać,k nie musiie odrazu byc razem, zakumplujcie sie, a potem sprawy jakos sie potoczą...
 

goszka

[.już - cóż.] kobieta niezależna
Dołączył
23 Maj 2007
Posty
1 322
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Police/Tilburg
nie chcesz, a jesteś. różnica mała jest.

co masz zrobić? po prostu z nim pogadać. proste.
 

k-j-a

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
249
Punkty reakcji
0
Wiek
34
po chwili cala sytuaca zaczela sie troche rozwijac
to jak bardzo się rozwineła?

Nie chce teraz zeby krtos o tym sie dowiedzial, on chyba tez nie, tylko moj EX caly czas sprawia mi za ten wystepek wyrzuty.
to jak się twój ex dowiedział, skoro go tam nie było jak sie całowaliście?:p a po 2 byłym chłopakime nie ma się co przejmować

po tym wszywtkim ten chlopak znow zaczal mi sie podobac, a ja nie che byc d"dziewczynka tylko na jeden raz" co mam robi??
czasem trzeba wybić sobie jakiegoś cłopaka, kiedy zdajemy sobie sprawę że chodzi mu tylko o jedno
 
Dołączył
16 Październik 2006
Posty
1 545
Punkty reakcji
0
jezu jaki topic :mruga:
nie zebym nie zrozumiala w czym problemos :sexy: :sexy:

dzieFFczynko ile masz lat? :)
 

eve_leg

Nowicjusz
Dołączył
8 Czerwiec 2007
Posty
55
Punkty reakcji
0
ten byly dowiedzial sie o tym, bo zobaczyła mnie moja koleżanka z nim.... powiedziala mu o tym bo byla zaskoczona, ale nie jest niczemu winna. Najgorsze jest tez to, że ten chlopak to najlepszy kumpel mojego bylego. O zgrozo.. a jesli chodzi o samo kumplowanie sie znim, to znamy sie juz bardzo dlugo, tyle ze nie chodzilismy do tych samych szkoł... Od tego czasu odezwal sie, pisalam z nim pare esow. Gadalismy troszke o tym co sie wtedy wydarzylo, uzgodnilismy ze nikomu o tym nie powiemy (tez nie chce zweby to sie wydalo) TAJEMNICZA HELP ME :p:p:)


A co do mojego wieku to mam [rawi 17 lat!:p to chyba nie grzech byc z kims w tym wieku...
 

kemeseQ

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2007
Posty
116
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Mrągowo
Popełniłaś zasadniczy błąd - zabawiłeś się z kolesiem, który jak twierdzisz, jest najlepszym kumplem Twojego byłego chłopaka. Zepsułaś tym samym relacje pomiędzy nimi, ale też pomiędzy Tobą a Twoim byłym - najlepiej, jeżeli byłyby po prostu obojętne, a tymczasem nastawiłaś go wrogo przeciwko sobie.
Pomyśl następnym razem, teraz musisz jedynie przeczekać, aż sytuacja ucichnie. Jeżeli teraz zaczniesz kręcić z kolesiem z dyskoteki, to znów będzie burza, a byli partnerzy skutecznie potrafią uprzykrzyć życie.
btw - dlaczego ja mam dziwne wrażenie, że zdradziłaś swojego chłopaka, a potem, żeby uciszyć sumienie - zerwałaś z nim?
 

Lady_Nikt

w rzeczy samej.
Dołączył
13 Luty 2007
Posty
2 298
Punkty reakcji
0
Wiek
18
Miasto
Warszawa
1. Odpuść go sobie, zapomnij tak jak wcześniej i po czasie wszytko wróci do starego początku.
2. Pogoadaj z chłopakiem z dyskotki, spróbuj nawiązać znajomośc i olej to że niszczysz przyjaźń twojego bylego z owym chłopakiem.
 

eve_leg

Nowicjusz
Dołączył
8 Czerwiec 2007
Posty
55
Punkty reakcji
0
'komeseQ' yy dlaczego uważasz ze zdradziłam swojegoi chlopaka?? Nie nmo, tak na pewno nie bylo..Zerwałam z nim, ale to było ok. 5 miesiecy temu, a Z tym chlopakiem z dyskoteki, a jego naj kumpelm zawsze mialam dobre konttakty, tylko prob;lem twkil w tym, ze mialam takie napady, ze strasznie mi sie podobal;/;/ a kiedty juz mi przechodzilo, wydarzylo sie cos i znow na nowo;/ i wlasnei na dyskotece to nie bylo ot takie sobie '"wydarzonko" (nie weim jak to napisac)- ale od tehj pory on mi sie podoba co raz bardziej///



'Lady Nikt'- ale jak mam zrobic tom, zeby nie bylo ze sie narzucam...?? i o ile go w miare znam wiem, ze on nie wyrywa lasek jak leci... chcialabym cos znaczyc w calej tej glupiej sytuacji :(( :zakochany:
 

kemeseQ

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2007
Posty
116
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Mrągowo
olej to że niszczysz przyjaźń twojego bylego z owym chłopakiem
Pewnie, do celu po trupach :lol: , ale wtedy licz się z tym, że były nie da Ci spokoju, a jak już napisałem, są różne sposoby na uprzykrzenie komuś życia.
Na Twoim miejscu bym zrezygnował, chłopaków wokół pełno, bo w ten sposób tylko pogorszysz sprawę. No ale zrobisz jak chcesz, pozdrawiam
 

sheq

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2007
Posty
318
Punkty reakcji
0
Popełniłaś zasadniczy błąd - zabawiłeś się z kolesiem, który jak twierdzisz, jest najlepszym kumplem Twojego byłego chłopaka. Zepsułaś tym samym relacje pomiędzy nimi

to wcale tak nie działa..
 

kemeseQ

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2007
Posty
116
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Mrągowo
Nie, wcale :lol:
Ex robi sobie jeszcze pewnie nadzieje, a tu nagle jego najlepszy kumpel odbija mu obiekt westchnień. Gó.wno go będzie obchodzić, że to ona sprowokowała zajście, bo przecież nadal coś do niej czuje i idealizuje ją, no ale przecież ktoś musi być winny nie? Wszystko spłynie na kolesia z dyskoteki. :mruga: Atmosfera będzie gęsta.
Po drugie podawaj jakieś argumenty na poparcie swojej tezy, bo "wcale nie", to każdy może pisać.
 

Tymeras

Nowicjusz
Dołączył
29 Kwiecień 2006
Posty
202
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
Poznań
Nie, wcale :lol:
Ex robi sobie jeszcze pewnie nadzieje, a tu nagle jego najlepszy kumpel odbija mu obiekt westchnień. Gó.wno go będzie obchodzić, że to ona sprowokowała zajście, bo przecież nadal coś do niej czuje i idealizuje ją, no ale przecież ktoś musi być winny nie? Wszystko spłynie na kolesia z dyskoteki. :mruga: Atmosfera będzie gęsta.
Po drugie podawaj jakieś argumenty na poparcie swojej tezy, bo "wcale nie", to każdy może pisać.

A skad wniosek że ex ją jeszcze kocha? Może to on ją zostawił a nie ona jego.
 

kemeseQ

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2007
Posty
116
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Mrągowo
Czytajcie ludzie uważnie...

moj EX caly czas sprawia mi za ten wystepek wyrzuty - to po pierwsze
zerwałam z nim około 5 miesięcy temu - to po drugie
 

Barton

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2007
Posty
1 428
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Witam... pisze, poniewaz mam pewien problem... W ostatnią sobotę byłam w dyskotece, sietnie sie bawilam. Byl tam tez chlopak, ktory podobal mi sie keidys... ale ostanimi czasy w ogole nie zwracxalam na niego uwagi, bylam zbyt zajeta innymi sprawami i w ogole... on trochę wypił, jednak nie był zbyt pijany aby nie pamietac niczego, gdy wyszlam na zewnątrz zaczelismy rozmawiac i zartowac... mineła godzina, czy dwie i on zaproponował mi spacer. Wiec sie zgodziłam... poszlismy, potem siedzielismy na lawce o gadalismy o roznych sprawach (jak to nastolatkowie) wtedy omn podsunal sie blizej mnie i zaczal sie di mnie przytulac, calowa mnie.. bylo bardzo przyjemnie, nie przecze....po chwili cala sytuaca zaczela sie troche rozwijac ale... uwazalam ze mozemy przesadzic. Nie chce teraz zeby krtos o tym sie dowiedzial, on chyba tez nie, tylko moj EX caly czas sprawia mi za ten wystepek wyrzuty. jest jescze taki problem- po tym wszywtkim ten chlopak znow zaczal mi sie podobac, a ja nie che byc d"dziewczynka tylko na jeden raz" co mam robi?? proszę pomocy!! z tego wszytkiego juz plakac mi sie chce.... :(

Wybadaj go po prostu. Jeśli się zaleca do wszystkich dziewczyn, to znaczy, że mu nie zależy na Tobie.
 

KaSiCzKa

Nowicjusz
Dołączył
15 Maj 2005
Posty
125
Punkty reakcji
0
Wiek
44
Miasto
Warszawa
hmm... ja napisałabym do tego gościa i umówiła sie z nim na jakiś "soczek" czy coś i pogadała, wybadała sytuacje, a ex bym juz olała... to co ze sie kolegują nie ma nic do rzeczy, jak Ci sie gościu podoba to atakuj i już ;)
 

Barton

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2007
Posty
1 428
Punkty reakcji
1
Wiek
40
hmm... ja napisałabym do tego gościa i umówiła sie z nim na jakiś "soczek" czy coś i pogadała, wybadała sytuacje, a ex bym juz olała... to co ze sie kolegują nie ma nic do rzeczy, jak Ci sie gościu podoba to atakuj i już ;)
Zuo!!! :diabel: :diabel: :diabel:
 

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
nie che byc d"dziewczynka tylko na jeden raz"
niestety już nią jesteś... Wątpię aby koleś oczekiwał od Ciebie "czegoś więcej", jeśli byłby zainteresowany Tobą to utrzymywałby kontakt, zadzwonił, umówił się. Daj sobie spokój, tym bardziej, że z takim typem nigdy nie będziesz mogła mieć do niego zaufania...
 
Do góry