spytam "a dlaczemu? co w nich ciekawego jest?"
Mysle, ze odpowiedź na to pytanie to troche tak jak uzasadnianie istnienia Boga- poprostu sie nie da. Albo coś słyszysz i masz dreszcze albo nie i tyle. Ja np. wiem, ze często słyszę piosenkę w której jest fajna gitara, fajny wokal, fajny tekst itp. ale po prostu wszystko jakos ze sobą nie gra i nie czujesz klimatu, choć teoretycznie piosenka jest w twoim stylu i "powinna" ci sie podobać.
Ja lubie generalnie rockowe nastroje, od balladek po takie graniczące z metalem i to mnie po prostu kręci.
Co do moich ulubionych zespołów, przypomnę: Nirvana, Oasis, Guns'n Roses, Pantera, Offspring, Queen, Green Day, Goo Goo Dolls, Red Hot Chili Peppers, Pearl Jam, to lubię je bo po prostu jak słucham ich utworów to odpływam, chociaż trudno mi powiedzieć dlaczego tak sie dzieje. Jest fajny wokal, fajna gitara i niesamowity klimat. Generalnie piosenka jest fajna jak mam dreszcze przy jej słuchaniu.
Na Nirvanę to miałam kiedys taką faze, ze gasiłam światło w pokoju, zpalałam swieczki całą noc słuchałam Smells like teen spirit, About a girl i In bloom.
Podobnie nadal mam ciarki na plecach jak słyszę Unforgiven Metallici, czy Cmentary Gates Pantery ale od lat naj naj naj jest dla mnie Don't cry Guns'n Roses bo to mnie poprostu kręci.
Mam nadzieje ze wyczerpałam temat. Pozdrawiam.