Jakie są wasze fantazje erotyczne?

testament

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2014
Posty
4
Punkty reakcji
0
Ktorej dziewczynie to się spodobało?

Niejeden chłopak to Ci powie,
że często siedzi w jego głowie,
niesamowity skarb dla oczu
ukryty szczelnie w Twoim kroczu.
Diabeł ogonem swym zawinie
aż język w pipci Twej zaginie.
I bedę soczki Twe smakować,
nektar rozkoszy delektować,
a kiedy dreszcz przejdzie Twe ciało,
poczuję, że się właśnie stało.
Skoroś tak śliczna i ponętna,
bądź do zabawy także chętna.
Pragnę Twą cipcię, dupcię, uda
pieścić i wierzę, że się uda.
Ogrodnik
 

PaniAnia

Nowicjusz
Dołączył
25 Wrzesień 2014
Posty
12
Punkty reakcji
0
testament napisał:
Ktorej dziewczynie to się spodobało?

Niejeden chłopak to Ci powie,
że często siedzi w jego głowie,
niesamowity skarb dla oczu
ukryty szczelnie w Twoim kroczu.
Diabeł ogonem swym zawinie
aż język w pipci Twej zaginie.
I bedę soczki Twe smakować,
nektar rozkoszy delektować,
a kiedy dreszcz przejdzie Twe ciało,
poczuję, że się właśnie stało.
Skoroś tak śliczna i ponętna,
bądź do zabawy także chętna.
Pragnę Twą cipcię, dupcię, uda
pieścić i wierzę, że się uda.
Ogrodnik
Trochę to zbyt obrzydliwe.
 

mario290186

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2014
Posty
2
Punkty reakcji
0
Moja fantazja spełniła się w stu procentach z koleżanką która poznałem parę lat temu po pewnym czasie kontakt się urwał pół roku temu byłem na gg napisała do mnie co słychać i tak opowiadała i od słowa do słowa temat seksu wszedł ja pisze jej zeby nie myślała źle o mnie i zaproponowałem żeby skończyć temat seksu a ona mi pisze ze nie pomyśli źle o mnie i chętnie pogada na temat seksu ze mną bo kiedyś chciała ze mną być i ze kręciłem ja strasznie a ja głupio strzeliłem a nadal cie tak kręcę a ona ze tak i ze żałuję że nie zobaczyła nigdy tego co mam w spodniach i zapytała czy dam jej zdjęcie a ona mi swoje da i wyszło ze umówiliśmy się dyskretnie u mnie przyjechała i jak pisaliśmy to tak zrobiłem rzuciłem ja na łóżko i ściągnąłem jej wszystko a stringi różtargalen wyciągnąłem kutasa i w usta jej włożyłem i miałem jej tak trzymać za głowę ze ile tylko wejdzie jej w usta chciała żebym tak ostro ja wziął związałdm lekko jej ręce i ostry sex uprawialismy
 

Osmiorniczka

Nowicjusz
Dołączył
22 Grudzień 2014
Posty
94
Punkty reakcji
5
Oj nie wiem czy powinnam...ale co tam ...

Moim marzeniem jest bardzo ostry i brutalny sex. Chciałabym zrobić, to w parku miejskim. Z kilkoma facetami i kobietami. Żebyśmy robili to w różnych pozycjach. Chciałabym żeby jakaś kobieta doprowadziła mnie do wielkiego orgazmu wkładając mi w pochwę różne przedmioty, swoje palce i język. Aby facet najpierw szybko ostro i brutalnie uprawiał ze mną seks, potem żebym obciągnęła mu loda, napiła się trochę jego nasienia a reszta żeby znalazła się na moim ciele! Żeby pozostałość zlizali to ze mnie! mmmmmm.... samo myślenie sprawia, że robi mi się mokro!

To nie wszystko :) :rumieniec: :rumieniec: :rumieniec:
 

Dejw93

Nowicjusz
Dołączył
29 Lipiec 2013
Posty
86
Punkty reakcji
0
Dość pikantny temacik. Ja niestety nie mam takich luksusów. Mnie moje fantazje erotyczne zapędzają w kozi róg - a stamtąd w prostej linii do seksuologa i psychologa. Lecz ja już jestem pogodzony z tymi myślami w tym wieku - wiem, że nigdy się nie spełnię.
 
Dołączył
10 Lipiec 2009
Posty
2 118
Punkty reakcji
297
A mi się marzy orgia z chłopakami z 1D :crazy: *






*
Żartuję :crazy:
 
E

Elen

Guest
Dejw93 napisał:
Dość pikantny temacik. Ja niestety nie mam takich luksusów. Mnie moje fantazje erotyczne zapędzają w kozi róg - a stamtąd w prostej linii do seksuologa i psychologa. Lecz ja już jestem pogodzony z tymi myślami w tym wieku - wiem, że nigdy się nie spełnię.
A dlaczego tak malo sie cenisz? Moze warto postarac sie o taka pania, ktora chetnie spelni te fantazje. Nie mozna tak sie poddawac. Wbrew pozorom kobiety wcale nie oczekuja, ze mezczyzna bedzie taki jak "z okladki" z wygladu. Wez sie w garsc! Zycie masz tylko jedno. Seks nie jest tylko dla mlodych i pieknych, ludzie w kazdym wieku potrzebuja czulosci. Tak tak.... bo seks to czulosc, gdyby ktos zapomnial. Seks jest najpiekniejszy z kims, kto jest Ci naprawde bliski uczuciowo i duchowo. Seks jest dopelnieniem glebokich wiezi. Tantrycy cos o tym wiedza. Temat ogolem odwazny i ciekawy. Moje fantazje? staram sie je spelniac realnie, bo ktoz zna moje cialo lepiej niz ja sama. Poza tym- to duzy blad w relacjach, zeby nie mowic partnerowi o swoich oczekiwaniach. Sam sie nie domysli, a opowiadanie tez moze byc przyjemne. Co mnie "kreci"? Zadbany (czysty), ladnie pachnacy inteligentny i wierny mezczyzna. Owszem... zdarzylo mi sie, ze zakochalam sie w kims dlatego, ze byl niesamowicie bystry intelektualnie. Ciekawa osobowosc to podstawa, reszta to dodatek. Dbalosc o cialo wskazana. I odwaga, kobiety lubia mezczyzn, ktorzy wierza w siebie. :)
 

Dejw93

Nowicjusz
Dołączył
29 Lipiec 2013
Posty
86
Punkty reakcji
0
Elen napisał:
A dlaczego tak malo sie cenisz? Moze warto postarac sie o taka pania, ktora chetnie spelni te fantazje. Nie mozna tak sie poddawac. Wbrew pozorom kobiety wcale nie oczekuja, ze mezczyzna bedzie taki jak "z okladki" z wygladu. Wez sie w garsc! Zycie masz tylko jedno.
W ogóle nie rozumiem idei fantazjowania. Można pomarzyć o czymś co jest w miarę realne aby się spełniło. Reszta to chłam, który niszczy psychicznie człowieka. Po to marzyłem o tym czy owym przez całą młodość aby po latach uświadomić sobie, że i tak tego nie doświadczę. To łamie i to bardzo. Z własną samooceną to ma niewiele wspólnego. Nie czarujmy się takżze odnośnie kobiet - wcale takie otwarte na te sprawy nie jesteście. Biorąc pod uwagę, że mam 23 lat i do tej pory nie spotkałem żadnej, która byłaby chętna na zwykły sex - no to już zakrawa na absurd.
 
E

Elen

Guest
Dejw93 napisał:
W ogóle nie rozumiem idei fantazjowania. Można pomarzyć o czymś co jest w miarę realne aby się spełniło. Reszta to chłam, który niszczy psychicznie człowieka. Po to marzyłem o tym czy owym przez całą młodość aby po latach uświadomić sobie, że i tak tego nie doświadczę. To łamie i to bardzo. Z własną samooceną to ma niewiele wspólnego. Nie czarujmy się takżze odnośnie kobiet - wcale takie otwarte na te sprawy nie jesteście. Biorąc pod uwagę, że mam 23 lat i do tej pory nie spotkałem żadnej, która byłaby chętna na zwykły sex - no to już zakrawa na absurd.
Idea fantazjowania? a musi jakas byc? Fantazje sa przyjemne po prostu i nic nie stoi na przeszkodzie, zeby je przeniesc do realu. Za znalezieniem partnerki... coz, tu za wiele nie pomoge. Nie znam twojej sytuacji, nie wiem w jakich kregach sie obracasz, ani jak szukasz. Moze powinienes skorzystac z rad Adama1984. Zerknij na jego profil, nie ma jak to rady specjalisty.
 

Dejw93

Nowicjusz
Dołączył
29 Lipiec 2013
Posty
86
Punkty reakcji
0
Są różne fantazje. Naprawdę nie wszystkie da się przenieść do realu. Sorry za ten offtop.
 

Peblo

Nowicjusz
Dołączył
31 Marzec 2015
Posty
4
Punkty reakcji
2
Witam wszystkich z racji tego, że to mój pierwszy post na forum.

Właściwie to założyłem tu po to konto.

Jestem studentem i niestety mam warunek z pewnego przedmiotu prowadzonego przez kobietę z tytułem profesora. Już dawno na wykładach ja i inni na auli zauwazyli, że wyjątkowo traktuje młodych chłopaków, często zadaje im pytania, uśmiecha się, a nawet rzuca wyzywajace spojrzenia. Ma jakies 40 lat i pomimo wieku jest atrakcyjna i zakłada skąpe ubrania. Ponadto od starszych kolezanek, które znają ją osobiście słyszałem, że lubi młodszych chłopaków i nie wykluczone, że zaproponuje inną formę zaliczenia przedmiotu.
Na spotkaniu na którym omawialiśmy szczegóły zaliczenia była bardzo zadowolona i jak zwykle rzucała spojrzenia. Umówiłem się z nią na indywidualny termin, a własciwie to sama mi go podała.

I teraz moje pytanie- czy w przypadku propozycji seksu skorzystać czy nie?
Jeżeli dojdzie do czegoś poniosę porażkę, bo nie mam wielkiego doswiadczenia, a na pewno nie z kobietami w tym wieku i w takiej sytuacji, więc będę zestresowany i skończę po paru minutach.
Nie wiem też co będzie gdy odmówię?

Proszę o rady, bądź podzielenie się doświadczeniem.
 

grzechuu1990

kawopijca
Dołączył
30 Wrzesień 2012
Posty
410
Punkty reakcji
117
Wiek
33
Miasto
MałaPolska
Buhahahahaha.... sam sobie odpowiedziałeś. Rzuć studia bo widocznie nie jesteś w stanie 'zaliczyć' przedmiotu w żaden sposób :crazy:

Ty się chyba nie czytasz... Słyszałeś o tym, że studia nie są obowiązkowe?
A gdyby był to pan profesor to wystawił byś mu doope?

Dziadki się w grobach przewracają. Gdzie ten świat dąży. .... porażka.

Masz i ode mnie +1 :D ubawiłem się po pachy :D
 

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
Z ciekawości zapytam, co studiujesz? A jeśli chodzi o panią profesor, to jeśli byłaby w moim guście, to i bez zaliczenia bym się zgodził na jej propozycję. To nie zmienia jednak faktu, że etycznie to dno. Aha i jeszcze jedno. Czterdzieści lat to naprawdę nie dużo, kobieta w tym wieku niejednokrotnie może wyglądać lepiej niż za młodu. Nie pisz więc podobnych bzdur jak "Ma jakies 40 lat i pomimo wieku jest atrakcyjna", bo brzmisz jak czternastolatek.
 
E

Elen

Guest
W tym poscie nie ma nic smiesznego. Paskudna sytuacja i wspolczuc nalezy mlodziezy na tej uczelni. Sama mam 40 lat, to nie jest kwestia atrakcyjnosci tej pani, tylko jej problemow psychicznych. Brak moralnosci u osoby, ktora ma kontakt z mlodzieza, to powazna sprawa. Tak naprawde, to ona powinna wyleciec z tej uczelni. Nie popieram takich metod, ale rozumiejac sytuacje zdajacych i konsekwencje, moze.... jakis anonim do Dziekana pomoglby zrobic porzadek z ta pania. No chyba, ze z nim tez sypia. *** Odnosnie pytania Peblo- do Ciebie nalezy decyzja. Sprobuj isc i zdac zgodnie z wiedza, nie reagujac na zaloty tej pani. Jesli szanujesz siebie, to seks odpada. I jeszcze jedno- nic nie musisz. Nikt nie ma prawa zmuszac Cie do czegos takiego. To, ze starszym mezczyznom czy kobietom podobaja sie mlodsze osoby, nie znaczy, ze maja spelniac ich seksualne potrzeby. Gdzies jest jakas granica przyzwoitosci. Zwlaszcza w zawodzie nauczyciela.
 

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
Elen, na razie nie ma mowy o niemoralnym zachowaniu, a raczej, rzec by można, wrażeniu jakie odniósł Peblo. Po drugie, wykładowca to nie szkolny nauczyciel. Oczywiście talent pedagogiczny bardzo się przydaje na podobnym stanowisku i dla studenta zajęcia z kimś takim to jak przeniesienie się do raju, ale w dużej dydaktyk akademicki nie musi wychowywać studentów, co nie zmienia faktu, ze winien postępować etycznie.
 
E

Elen

Guest
Crow0 skoro On rozwaza- czy da rade seksualnie tej pani, tzn ze jednak jest mowa o konkretach. Moze ma kobietka wybujaly temperament, co nie znaczy, ze powinna z miejsca pracy uczynic teren "lowow" i to wzamian za zdany egzamin. A tak z ciekawosci Peblo- podoba Ci sie ona jako kobieta? w sensie, czy Cie kreci? ;)
 

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
Elen napisał:
Crow0 skoro On rozwaza- czy da rade seksualnie tej pani, tzn ze jednak jest mowa o konkretach. Moze ma kobietka wybujaly temperament, co nie znaczy, ze powinna z miejsca pracy uczynic teren "lowow" i to wzamian za zdany egzamin.
A ja myślę, że Peblo za dużo wyobraża. No chyba, że studiuje kosmetologię, jest takim rodzynkiem w grupie i wspomniana wykładowczyni jest emocjonalnie na poziomie studentek tegoż kierunku (bez urazy dla kogokolwiek studiującego nadmieniony kierunek, to taka anegdotka bazująca na stereotypach :D).
 

Peblo

Nowicjusz
Dołączył
31 Marzec 2015
Posty
4
Punkty reakcji
2
Studiuję Psychologię i jestem pewien o co chodzi tej pani Profesor. Czy mi się podoba? Jako kobieta jest atrakcyjna choć nigdy nie myślałem o seksie z nią . Crow0 niestety ale to 14 latkowie marzą o starszych kobietach, zdrowi 20sto kilku latkowie są zainteresowani swoimi rówieśniczkami. Warunek mam z powodu nie wysłania pracy zaliczeniowej, byłem w tym czasie w szpitalu. I dodam jeszcze, że profesorka wykłada pedagogikę. Sytuacja wbrew pozorom nie jest taka łatwa jak się wydaje, gdyż po pierwsze jestem tylko człowiekiem, facetem, który ma swoje słabości jak każdy. Szczególnie w takiej sytuacji może być ciężko odmówić, a z drugiej strony sytuacja będzie mega stresowa. Dodam jeszcze, że sam seks nie spowoduje u mnie jakiegoś ubytku psychicznego.
 
Do góry