Jaki wiek wg was jest odpowiedni by zawrzeć związek małżeńsk

Status
Zamknięty.

JaAangela89

Nowicjusz
Dołączył
23 Listopad 2009
Posty
4
Punkty reakcji
0
Jaki wiek wg was jest odpowiedni by zawrzeć związek małżeński??? Bo moim zdaniem niema wyznaczone wieku, jedni szaleją do trzydziestki potem postanawiaja sie ustatkowac inni ukladaja sobie zycie szybciej... moim zdaniem niema takiego czegos jak odpowiedni wiek na taka decyzje... ludzie dziwnie na to patrza jezeli ktos ma 18 lat wpadl i bierze ślub to jest to uznane za normalne (no i spoko) ale dlaczego jak ktos sie kocha ma 20lat zna druga osobe juz pare lat i chca sie pobrac mimo mlodego wieku to jest to dziwne.... i padaja pod ich adresem teksty "dzieci co wy wiecie o zyciu" kazdy wie tyle samo ze zycie trzeba przejsc-przezyc... i czasem lepiej jest we dwoje to zrobic... URL=http://slub-wesele.com]
2315,plik22.png
[/URL
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Malzenstwo to powazna sprawa. To zalozenie rodziny skladajacej sie z meza, zony no i przewaznie rowniez dzieci.
Aby rodzina mogla godnie i szczesliwie zyc musza byc spelnione pewne warunki.

Po pierwsze, niestety, materialne. Trzeba miec mozliwosci zyc razem, mieszkac razem, zapewnic sobie wiekszy lub mniejszy komfort zycia. No i pieniadze trzeba miec na dzieci, aby dziecko moglo godnie i szczesliwe zyc trzeba miec srodki mateiralne.

Wiec decyzje o malzenstwie powinno sie podjac kiedy te warunki sa spelnione ale jest duza szansa ze beda w przyszlosci spelnione.

No i konczac juz z ta paskudna kwestia materialna pojawia sie kwestia personalna i milosna :)

Wspolne zycie powinno sie spedzec z kims wyjatkowym "tym jedynym" jak to sie mowi. Trzeba byc pewnym tej milosci, a do takiej milosci chyba tez sie jest gotywm jak sie do niej dojrzeje.. a to przychodzi raczej w poznym wieku niz wczesnym.

Przynajmniej ja to tak W TEORII widze :)

Warunki materialne mozna sobie zapewnic jak sie ma dobra prace, wiekszosc ludzi musi skonczyc studa, popracowac pare lat aby zajac jakas pozycje i dobra place, takaze mysle ze dla mezczyzny to wiek gdzies okolo 28 - 32 lata.

Oczywiscie ktos moze nie isc na studia i pracowac juz duzo wczesniej, duzo wczesniej zapewnic sobie jako taki byt, no to wtedy ten wiek sie zaniza.

No i 3 opcja, ktos ma bogatego tatusia albo odziedziczyl spadek tudzez wygral na loteri :D to wtedy moze jeszcze wczesniej teoretycznie.

Co do czynnika dwa to mysle ze mezczyzni do prawdziwego zwiazku, malzenstwa to dorostaja tez jakos po 25 roku zycia, aczkolwiek granica jest bardzo umowna, moze byc pare lat wstecz, pare do przodu. A niektorzy nie dorastaja wogole :)
 
N

Nieprzenikniona

Guest
Jaki wiek wg was jest odpowiedni by zawrzeć związek małżeński???

Sama nie wiem kiedy bym się na to zdecydowała, jestem młoda, za młoda na ożenek. Ale jakbym miała wybierać optymalny wiek do tego, to stanowczo gdzieś około 25. Choć to w sumie zależy od psychiki i zażyłości między partnerami.
 

kasia1648

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2008
Posty
597
Punkty reakcji
3
Miasto
TrOcHe Tu TrOcHe TaM
Nie ma czegos takiego jak odpowiedni wiek na malzenstwo:)Kazdy taka decyzje musi podjac sam nie patrzac na wzgledy finansowe bo to decyzja na cale zyie:)(chyba ze ktos planuje slub,a potem rozwod).

Ja wyszlam za maz w wieku 20 lat i nie zaluje:)Bylam swiadoma swojego kroku i chcialam tego bardzo mimo iz duzo osob mowilo abysmy poczekali(nie bylo wpadki)ale my postanowilismy sie pobrac i jestesmy szczesliwi...do wszystkiego powoli dochodzimy sami wspierajac sie na wzajem:)
 

JaAangela89

Nowicjusz
Dołączył
23 Listopad 2009
Posty
4
Punkty reakcji
0
ta wypowiedz podoba mi sie najbardziej :) przeciez łatwiej isc przez zycie jesli ma sie ukochana osobe przy sobie.... i wspolnie do wszystkiego dązyc:) pozdrawiam
 

JaAangela89

Nowicjusz
Dołączył
23 Listopad 2009
Posty
4
Punkty reakcji
0
no kazdy sie liczy z tym ze to decyzja na cale zycie wiec trzeba byc tego pewnym... ale do wszystkiego mozna dojsc najlepiej razem... skoro obie osoby maja prace sami na siebie zarabiaja... to moga od tego zaczac planowac wspolne zycie... a wiaadomo poki sie uwaza to dzieci tak szybko nie bedzie :D a co powiesz o tych co "wpadli" nie wszyscy maja na tyle dobrze ze pomagaja im rodzice, tez niektorzy nawet nie chca tej pomocy i tu akurat jedna osoba musi zarabiac na trzy... tez daja rade... eh trzeba bardziej pozytwnie na wszystko patrzec... pozdrawiam
 

kasia1648

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2008
Posty
597
Punkty reakcji
3
Miasto
TrOcHe Tu TrOcHe TaM
Dla tych co wpadli to jest tylko jedno wyjscie zaakceptowac sytuacje w jakiej sie znalazlo i cieszyc sie z maluszka:)No i oczywiscie nie brac slubu na sile bo wpadka byla bo to nie prowadzi do niczego dobrego...

Nam rodzice tez nie pomagali wszystko co mamy wypracowalismy wlasnymi rekami zreszta nasi rodzice nie sa milionerami wiec nawet nie mieliby jak pomoc ;)
 

katik

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2007
Posty
299
Punkty reakcji
1
Wiek
42
To bardzo indywidualna sprawa, nie ma konkretnego wieku. Jedni decydują się wcześniej inni później. Najważniejsze i tak jest to, żeby wziąć ślub z odpowiednią osobą i tego potem nie żałować.
 

CałaOna

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2008
Posty
450
Punkty reakcji
2
Wiek
37
Miasto
stąd i stamtąd
ja mam 23 lata i sama wiem, ze jestesm niedojrzala na taki krok chcociaz mam juz partnera od 5 lat. Ale narazie nie wyobrazam siebie w roli - zony. Moze za 2,3 lata to sie zmieni :)
 

kasiula-korda

Nowicjusz
Dołączył
10 Wrzesień 2009
Posty
21
Punkty reakcji
0
Ostatnio przeczytałam artykuł na ten temat i Polacy pobierają się coraz później. Większość osób odkłada decyzję o ślubie na później. W sumie to się nie dziwie, że tak się dzieje, bo po co brać ślub w wieku 20-22 lat i być dalej na garnuszku rodziców, bo większość przecież osób studiuje i nie utrzymuje się samemu.
 

monika_kopytko

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2009
Posty
10
Punkty reakcji
0
kasiula przeczytałam ten artykuł co dałaś linka i powiem Ci że się przestraszyłam. Jak nowożeńcy w Polsce dojdą do takiego wieku jak w Szwecji, to trochę głupio, bo określenie "pan młody" będzie określało pana po 30stce ;/
 

Rasmatis

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2009
Posty
453
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Miasto
Vava to reggae town
Dla mnie jest to jedynie uzależnione od dojrzałości tych dwóch osób. Wszyscy się dziwią że ja już biorę ślub. Wśród moich znajomych równieśników, tylko 2 osoby brały ślub, ale to przez wpadkę. ja jestem pierwszą osoba, która bierze ślub "z wyboru". Przez wiele osób jest to postrzegane jako rzecz dzwina. a ja już jestem z moją przyszłą małżonką w ziązku przez ponad 6 lat. Wiele razem przeszliśy i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie (mimo ze czasem jedno ma drugiego dosyć - ale to normalne :p ) Także nie ma czegos takiego. Jeden jest dojrzały w wieku 20 lat do tego by brać ślub, a drugi w wieku 35 jest na to "za głupi" i za mało odpowiedzialny.
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Według mnie nie ma określonego odpowiedniego wieku za zawarcie małżenstwa, tak jak piszecie - jedni uważają, że są na to gotowi w wieku lat 20, inni dopiero po 30tce albo w ogóle ;)
Moim zdaniem nie można też łączyć małżeństwa ze sprawami materialnymi, to znaczy wedlug mnie to, czy przyszli małżonkowie mają ustabilizowaną sytuację finansową nie ma nic do podjęcia decyzji o małżeństwie, do np zamieszkania razem, decyzji o życiu "na swoim" - owszem, ale małżeństwo to kwestia jedynie uczuć co do drugiej osoby
 

kamejka

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2009
Posty
46
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Łódź
To zależy od osoby, fakt. Ja na przykład, wydaje mi się, jestem dojrzała na swój wiek. Mam 21 lat i już czuję się gotowa, dobija mnie życie na garnuszku rodziców. Niestety studia nie pozwalają mi na rozpoczęcie "swojego" życia, mogę sobie pozwolić na usamodzielnienie się dopiero gdy skończę licencjat i pójdę na magisterkę zaocznie (czyli za 1,5 roku). Natomiast mój facet, z którym jestem w związku od 3 lat kompletnie nie jest na to gotowy i nie ukrywa tego. Wydaje mi się, że generalnie kobiety szybciej dojrzewają do takich decyzji.
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
Że kobiety dojrzewają szybciej to fakt bardzo uwidoczniony już w podstawówce ;)

A ile on ma lat? Może za te 1,5 roku dojrzeje do takiej decyzji a tymczasem musisz być cierpliwa :)
 

P.M.

Neurotyczka
Dołączył
30 Sierpień 2009
Posty
718
Punkty reakcji
30
Ja mam prawie 20 lat i czuję się dojrzała do zawarcia małżeństwa. Czuję się gotowa, lecz nie prędko to nastąpi. Niestety, a marzy mi się takie huczne wesele ;) Nawet dzieciątko już, mąż... Marzenia, nie prędko do spełnienia.
 

kamejka

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2009
Posty
46
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Łódź
A ile on ma lat? Może za te 1,5 roku dojrzeje do takiej decyzji a tymczasem musisz być cierpliwa :)

Jest w moim wieku, ale na studiach rok wyżej bo ja miałam rok przerwy po liceum. Nie sądzę, żeby dojrzał, ciągle powtarza że chce najpierw skończyć studia (dziennie). Dla mnie robienie studiów dziennych przez 5 lat jest bez sensu, ale nie będę rozwijać tej myśli żeby nie robić off topu.
Natomiast będę się starać przekonać go na wspólne mieszkanie za te 1,5 roku ;) Zawsze to mniej zobowiązujące niż ślub, ale w sumie wychodzi na jedno. Niestety nie sądzę żeby się z entuzjazmem zgodził, a wymuszenie tego raczej mija się z celem...
 

geheimnise

Nowicjusz
Dołączył
1 Maj 2008
Posty
120
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Sądzę, że wiek nie jest aż tak istotny, aby zawrzeć związek małżeński. Najważniejsza jest miłość między dwojga ludźmi decydującymi się na taki krok oraz świadomość 'konsekwencji' tego kroku (bo przecież jak każda decyzja także ta niesie ze sobą konsekwencje).Natomiast jeżeli chodzi o konkretny wiek, to raczej jestem za tym, aby to byli dorośli i odpowiedzialni ludzie, nie tylko za siebie, ale także za przyszłą żonę/męża, czyli uściślając minimalnie 18 lat (wtedy rzekomo człowiek staje się dorosły) :)
 
Status
Zamknięty.
Do góry