Kimberlly, jeśli się pomyliłam to przepraszam, nie chciałam urazić Twojej dumy
Zmylił mnie Twój opis: "` Chodzi mi by był taki, że fajne foty wychodzą i w ogóle, taki dopasowany do ręki i ten, z obiektywem rozsuwanym."
Pomyślałam, że w taki sposób może napisać tylko osoba, która ma kompletne 0 pojęcia o aparatach - nie mówiąc już o lustrzankach (bo są tacy, co od razu chcieli by sobie lustrzanke kupić "bo to taki dobry aparat" a później szloch) i czeka tylko na propozycje, które ślepo przyjmuje i nie dopasowuje ich w ogóle pod siebie. Dużo tu takich tematów. Z reguły je tylko czytam, ale teraz myląc Cię z takim "typem" pomyślałam, że trzeba najpierw podsunąć coś, co sprawi, że można będzie jakkolwiek dyskutować. Sama dopiero się w to zagłębiam, ale swój aparat wybierałam przez ponad miesiąc, powoli rozszyfrowując specyfikację i czytając wiele recenzji a dopiero potem pytając i teraz mnie wkurza jak ktoś chce żeby mu podsuwać jakiś "dobry model" pod nos, ktoś rzuci jakimś jednym i ten już szczęśliwy biegnie do sklepu. Ehhh.
Nie chcę faworyzować swojego modelu - Canon Powershot A720 IS:
http://allegro.pl/item372148354_canon_powe..._4xaa_2950.html, ale może być to chyba ciekawa opcja dla tych, którzy lubią sobie sami trochę poustawiać, ale w razie potrzeby jest i automatyka, może by Cię zainteresował. Wg mnie jest bardzo dobry jak na swoją cenę. O innych nie będę się wypowiadać, bo nie używałam, większość znajomych ma Canony ale prostsze, np 550 lub 580 i są z nich zadowoleni, albo 470, ale to już totalny "debil". W moim jakość zdjęć jest przeważnie zadowalająca, oprócz tego, że w automatyce dość łatwo o przepalenia w słonecznej pogodzie, nie mówiąc o zdjęciach z malpą, ale w Manualu można sobie wszystko ładnie i szybko ustawić. Chyba że chcesz debilka po całości, żeby zmieścił sie w każdej najmniejszej kieszeni, ale to już nie wiem co polecić i czy jest wśród nich coś, co robi jakkolwiek "dobre" zdjęcia.