Jak Zaskoczyć Dziewczynę

Żywiec

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
42
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Augustów
Pytanie jak w temacie: Jak zaskoczyć dziewczynę (mam na mysli pozytywnie).
Jeśli był taki temat to przepraszam i proszę o zamknięcie. Z góry dziękuje za odpowiedzi.
 

Syd

Traditional Grip
Dołączył
12 Sierpień 2006
Posty
1 048
Punkty reakcji
0
Zrób to co masz w awatarze. ;p
 

stiffler

Nowicjusz
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
141
Punkty reakcji
0
stan na przeciw niej, patrz jej prosto w oczy ale nie odzywaj sie, po prostu nic nie mow i nagle... ni z tad i z owad sciagnij portki z majtami. Mowie ci efekt murowany.
 

golem

Nowicjusz
Dołączył
10 Grudzień 2005
Posty
981
Punkty reakcji
0
Szkoda że chcesz Ją zaskoczyć pozytywnie.Gdyby chodziło o negatywne zaskoczenie prędzej bym coś wymyślił. :D
 

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
Szkoda że chcesz Ją zaskoczyć pozytywnie.Gdyby chodziło o negatywne zaskoczenie prędzej bym coś wymyślił.
przperaszam z góry za OT, ale ze względów osobistych [Golem jest moim Guru], nei mogę powstrzymac sie przed nie komentowaniem wypowiedzi Golema. Ale tym razem zakoncze na ostrzezeniu, bo komentarz byłby nad wyraz pusty: '...'



pozytywnie zaskoczyc pod względem? nie wiem o co Ci chodzi. chcesz byc romantyczny, taaa?
 

Żywiec

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
42
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Augustów
No coś w tym stylu... dokładniej chodzi mi o cos takiego jak np: Kobiety robią jakieś kolacje albo cos takiego ... :p
 

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
Kobiety robią jakieś kolacje albo cos takiego ...
dla odmiany:Ty też zrób kolacje :D

urok tkwi we własnej inicjatywie, własnej idei, Żywiec. Jeżeli Ty wymylisz, jak Ją zaskoczysz, bo w koncu chyba Ją zansz ;), to i wykonanie będzie perfekcyjne ;)
 

BlizZ

Oczekujący Przyszłości
Dołączył
2 Sierpień 2005
Posty
1 731
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Częstochowa
Weź ją do lasu na grzybki albo na sysunie... Bo las to dobre miejsce, ma pozytywną aurę : P
 

ania_civ

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2006
Posty
1 881
Punkty reakcji
0
Gdyby był jeden przepis na zaskoczenie przestało by to być zaskoczeniem :p

Zrób to, czego do tej pory nie zrobiłeś, lub zrobiłeś dawno temu. Zrób to, o czym ona marzy. Jeżeli jesteś zwykle romantyczny do bólu, to zabierz ją na konie albo na quady. Jeżeli jesteś pragmatykiem, zrób kolację przy świecach. Jeżeli nie chodzicie do kina, idźcie. Jeżeli chodzicie ale ty zawsze chcesz na sensacyjny, idź na komedię romantyczną. itd.
 

Śniący

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2006
Posty
515
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Z ciemnej krawędzi między snem a życiem
Gdyby był jeden przepis na zaskoczenie przestało by to być zaskoczeniem :p

Zrób to, czego do tej pory nie zrobiłeś, lub zrobiłeś dawno temu. Zrób to, o czym ona marzy. Jeżeli jesteś zwykle romantyczny do bólu, to zabierz ją na konie albo na quady. Jeżeli jesteś pragmatykiem, zrób kolację przy świecach. Jeżeli nie chodzicie do kina, idźcie. Jeżeli chodzicie ale ty zawsze chcesz na sensacyjny, idź na komedię romantyczną. itd.

Popieram całkowicie :eek:k:

Może kiedyś Ci ona mówiła o czym marzy co chciała by kiedyś zrobić etc.

Spróbuj to zrobić a napewno potem Cię nie wypuści z łapek przez ładne pare godzin :] :p noi będzie Ci to napewno wspominać :]

Ale wspominać pozytywnie :]
 

ania_civ

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2006
Posty
1 881
Punkty reakcji
0
Hahaha, dobrze że dodałeś. Jeżeli na randce chłopak przysadzi mi Ziddana na randce, to na pewno będę zaskoczona, ale pewnie nie o to chodzi :D.

Jedno z największych moich zaskoczeń, to kiedy mój chłopak pojechał sam do mnie do domu, powiedział mojej mamie, że chce przygotować mi niespodziankę, przygotował stół w moim pokoju, postawił na nim wazonik z różą, talerze, świeczkę, porządził w kuchni i przygotował sałatkę z owoców, lody dał do zamrażarki i czekał na mnie. Wróciłam z uczelni i szok :sexy:
 

martynart

Nowicjusz
Dołączył
29 Wrzesień 2006
Posty
87
Punkty reakcji
0
Miasto
Z Krainy Szczesliwosci
A mi sie na przyklad bardzo podobalo jak chlopak z ktorym sie spotykalam dawno temu, zaskoczyl mnie w niedzielny wieczor... Postanowilam cala niedziele przelezec w lozku aby zebrac sily na nadchodzacy ciezki tydzien. Poza tym caly dzien lalo jak z cebra... Lezalam sobie w pizamce rozczochrana i w zupelnym proszku, kiedy zadzwonil do mnie i powiedzial ze bedzie za 3 minuty u mnie w domu i ze mam byc gotowa do wyjscia.... Prosilam go o przelozenie spotkania, ale nie chcial slyszec sprzeciwu... wiec poprosilam zeby zjawil sie za pol godziny... i o to takze nie moglam wyprosic wiec uslyszalam w telefonie tylko "...papapa... do zobaczenia za 3 minutki..." i sie rozlaczyl... Wpadlam w poploch i jak oszalala zaczelam sie ubierac, czesac i ogarniac pokoj... Matka myslala ze zwariowalam... Hehehe... Zjawil sie w koncu i bez zadnych tlumaczen wyszlismy z domu... Nie chcial mi powiedziec gdzie idziemy... Pamietam, ze w tym deszczu ciagnol mnie za reke i bieglismy przez park a ja otumaniona nie wiedzialam gdzie na prawde biegniemy... W koncu dotarlismy do restauracji...
To bylo na prawde bardzo mile... Jak to wspominam to az micha mi sie cieszy... Takie male szalenstwo z jego strony... Moze zaproszenie na obiad to nic nadzywczajnego, ale sposob w jaki to zrobil byl szalony...
Moze i Ty bez slowa zaciagnij ja w jakies mile miejsce... :)

Pozdrawiam :)
 

ufolek385

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
6 648
Punkty reakcji
1
Wiek
18
zapros ja na skok ze spadochronem :D zaskoczysz ja :D albo wykup taki samolot co ciagnie transparent kocham.... i tu jej imie :D zalezy ile masz kasy ;)
 

Żywiec

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
42
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Augustów
No ludzie dawać wiecej pomysłów... :) bo te już prawie wszystkie wykorzystałem ;]
 

Deras

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2005
Posty
1 144
Punkty reakcji
0
Wiek
20
Miasto
WROCŁAW
A mi sie na przyklad bardzo podobalo jak chlopak z ktorym sie spotykalam dawno temu, zaskoczyl mnie w niedzielny wieczor... Postanowilam cala niedziele przelezec w lozku aby zebrac sily na nadchodzacy ciezki tydzien. Poza tym caly dzien lalo jak z cebra... Lezalam sobie w pizamce rozczochrana i w zupelnym proszku, kiedy zadzwonil do mnie i powiedzial ze bedzie za 3 minuty u mnie w domu i ze mam byc gotowa do wyjscia.... Prosilam go o przelozenie spotkania, ale nie chcial slyszec sprzeciwu... wiec poprosilam zeby zjawil sie za pol godziny... i o to takze nie moglam wyprosic wiec uslyszalam w telefonie tylko "...papapa... do zobaczenia za 3 minutki..." i sie rozlaczyl... Wpadlam w poploch i jak oszalala zaczelam sie ubierac, czesac i ogarniac pokoj... Matka myslala ze zwariowalam... Hehehe... Zjawil sie w koncu i bez zadnych tlumaczen wyszlismy z domu... Nie chcial mi powiedziec gdzie idziemy... Pamietam, ze w tym deszczu ciagnol mnie za reke i bieglismy przez park a ja otumaniona nie wiedzialam gdzie na prawde biegniemy... W koncu dotarlismy do restauracji...
To bylo na prawde bardzo mile... Jak to wspominam to az micha mi sie cieszy... Takie male szalenstwo z jego strony... Moze zaproszenie na obiad to nic nadzywczajnego, ale sposob w jaki to zrobil byl szalony...
Moze i Ty bez slowa zaciagnij ja w jakies mile miejsce... :)

Pozdrawiam :)


Czy mógłbym wykorzystać ten pomysł? Czy też prawa autorkie masz zastrzeżone? :)

Pozdrawiam
Deras
 

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
ochhh Żywiec, ale Ty amsz mała wyobraźnię :p.
Czy tylko ja mam wrażenie, żę największą satysfakcje [albo anwet: tylko] sprawiają własne pomysły? Bynajmniej w moim przypadku tak jest... Chyba, ze mam dużą wyobraxnie :D
 
Do góry