Jak chłopak przystojny to muszę się zgodzić, kilka dziewczyn to +
Sam byłem w takiej sytuacji i powiem szczerze że im więcej tym lepiej (mowa tak ok 3-6 dziewczynach). Ale ja od dziecka dogadywałem się z dziewczynami więc mi to obojętne.
Jak masz gadane i jesteś w 10% zabawny to samo leci, wystarczy powiedzieć coś zabawnego w rozmowie.
Tak, tylko pytanie jak się przełamać? nie da się za pierwszym razem, to nauka taka jak w szkole, raz załapiesz to masz szczęście, ale czasem trzeba próbować żeby coś "pojąć".
Autorze, wiele dziewczyn jeszcze przed Tobą, więc ucz się na błędach, jak Cię wyśmieje to trudno, ale nie martw się to nie jest tak jak w filmie gdzie jedna powie "wal się" i cały autobus będzie Cię palcami wytykał
Ale w sumie bywają i takie przypadki ale to widać po dziewczynie że cwana.
1 wakacyjna miłość? czyli jakoś dałeś radę? więc taki łamaga nie jesteś jeśli chodzi o dziewczyny. Nikt nie był super w kontaktach z dziewczynami od urodzenia, każdy się kiedyś uczył, więc najważniejsze nie łam się.
Ja jak miałem takie problemy to zawsze pierwsze co to rozpoznawałem czy dziewczyna patrzy na mnie, wyczekiwałem na jej spojrzenie, jak było miłe i się uśmiechnęła to wiedziałem że można działać. Co później ? mówisz cokolwiek, jak na przystanku to mówisz "ale zimno!" i się uśmiechasz do nich, jak odwzajemnią to zapewne coś odpowiedzą, wtedy się przedstawiasz i witasz z każdą. U mnie jest ten problem że ja zawsze zapominam imiona koleżanek, a pamiętam tylko tej co mi się podoba. Do reszty mówię ogólnie.
Ale to jest moja sytuacja, nie można jej podłożyć. Sam za parę lat zobaczysz że to co napisałeś jest BEZ ODPOWIEDZI. Nie ma "cudownego tekstu" czy innych pierdół. Masz problem z zagadaniem? idź do Galerii i rozmawiaj z ekspedientkami o ciuchach, niech Ci coś zaproponują. One MUSZĄ z Tobą miło rozmawiać więc masz się gdzie spokojnie uczyć. A jak coś niewyjdzie? TRUDNO nikt nie jest doskonały, trzeba się uczyć.
Tylko bądź miły, nie szpanuj, bądź sobą. Plucie, przeklinanie, słówka typu ":cenzura:iście, stara, yo, luźno" itp pozostaw dzieciakom.
Nikt nie lubi cwaniaków, a że się stresujesz? one pewnie tak samo tylko są w grupie.
Pamiętaj aby się nie łamać, tylko uczyć. Ja sam nadal się otwieram własnie w sklepach, pytam to co by mi pasowało itp. Ostatnio skręcałem kobiecie krzesło
poszedłem po koszulę, akurat nie było nic ciekawego a Pani z uśmiechem bo ją nakryłem na skrecaniu krzesła bo dostała nowe, powiedziała "przepraszam, przyszedł mi fotel i tak sobie go składam", to jej zaproponowalem że pomogę bo sam mam podobny, a szkoda jej czasu. No i złożyłem.