nie bronie sieOho :lol: Armusieńka, no to broń się niunia, bo ta Ci teraz ćwieka zabiła Pff...
I dziękuj Bogu kochana, bo na to piękne przyjdzie czas i oby nie za wcześnie :*nie bronie sie
faktycznie,moze znam jedynie chore pozadanie,a prawdziwego pieknego ktore dal nam Bog nie znam
a wiec pozostaje mi milczec
no no zle sforumuowane zdanie Rosalie ;*I dziękuj Bogu kochana, bo na to piękne przyjdzie czas i oby nie za wcześnie :*
Po to, żeby nie stać się zwierzęciem, bo tylko zwierzę nie panuje nad popędem.... seks owszem, ale z umiarem... i nie chdzi mi o to, że mamy kochać się raz w tyg, ale na pewno nie za każdym razem jak nam się zachce...Po co panować nad pożądaniem.. seks jest najpiękniejszym aktem miłości a pieszczoty dają poczucie bezpieczenstwa i czulosci... To nie jest coś złego.
a co to za różnica?A byli choć małżeństwem ? Pożądanie ich zniszczyło jeszcze przed. Widać nie dorośli do prawdziwej szlachetnej miłości.
a dlaczego seks bez umiaru?a dlaczego seks z umiarem? Ciekawi mnie jaki argument podasz.
no wiesz co ! jak tak moznaArmusieńko, jak ktoś ma w głowie tylko seks bez umiaru to to nie człowiek tylko...wiesz co
wiesz,powiem Ci,że taki człowiek nie niszczy siebie dlatego ze jemu to sprawia przyjemnoścpożądliwość? raczej zepsuta do szpiku moralnośc...
Pożądliwość niszczy człowieka,pożądanie to grzech ;]
możecie się z tym nie zgadzać i tak nie będe czytał tego tematu hehe
no tak,ale zeby niszczyc swoja zdolnosc do milosci poprzez erotmanie?(no bo wkoncu mozna tak nazwac nadmierne pozadanie )Nie dziwne - taka nasza ludzka natura..