Jak sprawdzić czy podobam się nieznajomej ?

grzesio_89

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
228
Punkty reakcji
7
Da się jakoś sprawdzić czy podobam się pewnej nieznajomej dziewczynie ? Wydaje mi się, ze ona jest trochę nieśmiała, zresztą tak jak ja. Pewnie napiszecie, żebym po prostu podszedł, ale ja wolę się najpierw upewnić - doda mi to odwagi.
 
M

MacaN

Guest
Tak. Zainstaluj sobie odpowiednią aplikację, wtedy jak patrzysz na dziewczynę, to pojawia się taki pasek, który wypełnia się wprost proporcjonalnie do poziomu zainteresowania Twoją osobą ze strony dziewczyny.

( Jeśli masz choć trochę oleju w głowie, to odczytasz z powyższego poważną odpowiedź ).
 

grzesio_89

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
228
Punkty reakcji
7
MacaN napisał:
Tak. Zainstaluj sobie odpowiednią aplikację, wtedy jak patrzysz na dziewczynę, to pojawia się taki pasek, który wypełnia się wprost proporcjonalnie do poziomu zainteresowania Twoją osobą ze strony dziewczyny.
Dzięki za sugestię, poszukam tej aplikacji, ciekawe czy na Androida jest.


MacaN napisał:
( Jeśli masz choć trochę oleju w głowie, to odczytasz z powyższego poważną odpowiedź ).
Nie mam oleju w głowie, ja tam mam mózg. Na oleju nie dawno pączki smażyłem.
 

tomaszh

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2010
Posty
81
Punkty reakcji
2
Jak sprawdzić? To ona ma się podobać Ci, podejdź i zagadaj albo gdzieś zaproś, jeśli to nie to, to to odczujesz :)
 

Yo_lanta

Nowicjusz
Dołączył
22 Maj 2014
Posty
198
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Świnoujście
Tak naprawdę nie jesteś w stanie na " odległość " poznać czy się komuś podobasz :) bo to że dziewczyna jest miła czy się uśmiecha z daleka to wcale nie oznacza że ją " pociągasz " Pamiętaj póki nie podejdziesz i się sam nie przekonasz to będziesz tylko gdybał :)
 

grzesio_89

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
228
Punkty reakcji
7
Yo_lanta napisał:
czy się uśmiecha z daleka to wcale nie oznacza że ją " pociągasz "
Tak samo mi się wydaje, ja też przeważnie jak idę i się uśmiecham i jak się popatrzę na jakąś dziewczynę to nie znaczy że mi się podoba - po prostu jestem śmiejący z natury.
Wszyscy piszę w tych poradnikach jak zagadać, że jak dziewczyna się uśmiecha to można podchodzić.
 

Gressil

®
Administrator
Dołączył
17 Kwiecień 2009
Posty
6 075
Punkty reakcji
561
Tego nikt nie wie. I nie dowie się dopóki ona Cię nie pozna. (chyba, że chodzi Ci tylko o wygląd zewnętrzny wtedy wystarczy, że złapiesz z nią jakiś kontakt, porozmawiasz chwilę i raczej wyłapiesz czy ma ochotę nadal się z tobą zadawać czy też będzie starał się Cie zbyć).


Done.
 

Neverdie

Nowicjusz
Dołączył
24 Grudzień 2014
Posty
68
Punkty reakcji
3
Miasto
Nsa
Ja nie rozumiem nad czym się zastanawiać. Jeśli Ci się podoba to podbijasz, gadasz i juz wszystko wiesz. Gdybyś mniej się zastanawiał i szukał pomocy z kosmosu po forum, to może właśnie teraz byś się do niej przytulal :)
 

Pain

Bydlak bez serca
Dołączył
15 Luty 2009
Posty
1 348
Punkty reakcji
131
Neverdie napisał:
Ja nie rozumiem nad czym się zastanawiać. Jeśli Ci się podoba to podbijasz, gadasz i juz wszystko wiesz. Gdybyś mniej się zastanawiał i szukał pomocy z kosmosu po forum, to może właśnie teraz byś się do niej przytulal :)
Podbijasz i gadasz? Na żywo? Nie za wiele wymagasz od niego? :D
 

grzesio_89

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
228
Punkty reakcji
7
Mam kilka obawy, to że jak bym już podszedł to by mnie w jakiś chamski sposób spłoszyła. Drugi, że nie wiem gdzie miałbym ją zabierać na spotkania (jeszcze teraz w zimie) bo tu gdzie mieszkam i w okolicach nie ma za dużo atrakcji. Trzeci, czy się do tego nadaję by mieć dziewczynę.
Po prostu nie ma mnie kto w d....e kopnąć.
 
M

MacaN

Guest
grzesio_89 napisał:
Po prostu nie ma mnie kto w d....e kopnąć.
No patrz, a myślałem, że zrobiłem to naprawdę brutalnie.

Jeśli nie wiesz czy nadajesz się do tego by mieć dziewczynę, to chyba się nie nadajesz.

Zadałeś najgłupsze pytanie, jakie mogłeś zadać, jakiej odpowiedzi się spodziewałeś ? Czegoś w stylu " jak jej zmarszczki ułożą się w literkę Y to jej się podobasz " ? ( improwizuję ). Zapomnij o takich radach, to się albo wie, albo się tego nie wie, jak zagadasz to się dowiesz, teraz się domyślasz.
 

grzesio_89

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
228
Punkty reakcji
7
MacaN napisał:
No patrz, a myślałem, że zrobiłem to naprawdę brutalnie.
Noo, słabo to zrobiłeś - użyj większego kalibru.

Ja zamiast działać to jakieś głupoty piszę - tak jak pisałem wyżej brakuje kopa.
 

Pain

Bydlak bez serca
Dołączył
15 Luty 2009
Posty
1 348
Punkty reakcji
131
grzesio_89 napisał:
Noo, słabo to zrobiłeś - użyj większego kalibru.
No więc jesteś skończonym idiotą. Każdy kto pyta ludzi o porady w sprawie takich "problemów" jak Twój jest po prostu głupi. Taka odmiana maminsynka, co to mu ugotuje, posprząta, a syneczek ma po prostu być. Pytasz OBCYCH LUDZI o to w jaki sposób masz żyć. Nawet jeśli nadajesz się do tego "żeby mieć dziewczynę", to żadna normalna dziewczyna nie spojrzy na faceta, który sam nie wie czego chce i nie potrafi żyć samodzielnie. Trafisz jedynie na szmatę, która Cię wykorzysta. Skończ pierdolić na forach, weź dupę w garść i zacznij żyć. Żyć na własne konto. Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. To jest odwieczna prawda, jak będziesz się wszystkiego bał, nie osiągniesz niczego.
 
M

Mother Russia

Guest
Nie słuchaj ich! Oni chcą, żebyś się przed nią ośmieszył. Zazdrośnicy... Najbezpieczniej byłoby zalajkować jej zdjęcie profilowe na Ryjku (tak na dobry początek). Jeśli pójdzie mały rewanżyk i ona twoje też zalajkuje, to masz zielone światło na podryw, a następnie... kto wie... może nawet stosunek? Szkoda jednak tego deficytu atrakcyjnych miejsc w pobliżu, bo to cholernie utrudnia sprawę. Życie jest brutalne, sorry. :(
 

Pain

Bydlak bez serca
Dołączył
15 Luty 2009
Posty
1 348
Punkty reakcji
131
Mother Russia napisał:
Nie słuchaj ich! Oni chcą, żebyś się przed nią ośmieszył. Zazdrośnicy... Najbezpieczniej byłoby zalajkować jej zdjęcie profilowe na Ryjku (tak na dobry początek). Jeśli pójdzie mały rewanżyk i ona twoje też zalajkuje, to masz zielone światło na podryw, a następnie... kto wie... może nawet stosunek? Szkoda jednak tego deficytu atrakcyjnych miejsc w pobliżu, bo to cholernie utrudnia sprawę. Życie jest brutalne, sorry. :(
Yellow, no zlituj się :D
 

Adam Uwouk

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2015
Posty
18
Punkty reakcji
9
Wiek
39
Miasto
UK
grzesio_89 napisał:
Mam kilka obawy, to że jak bym już podszedł to by mnie w jakiś chamski sposób spłoszyła. Drugi, że nie wiem gdzie miałbym ją zabierać na spotkania (jeszcze teraz w zimie) bo tu gdzie mieszkam i w okolicach nie ma za dużo atrakcji. Trzeci, czy się do tego nadaję by mieć dziewczynę.
Po prostu nie ma mnie kto w d....e kopnąć.
1. Jezeli obawiasz sie jej chamskich odpowiedzi (ktore moga byc tylko twoim wytworem wyobrazni), to bedzies sie potem bal jej dotknac, pocalowac, rozebrac itp. Musisz zaczac od podstaw czyli od zmiany przekonan, bo potem na kazdym kroku bedziesz mial problemy.
2. Nie wiesz gdzie masz ja zabierac? - wyglada na to ze chcesz jej zapewniac rozrywki, aby pokazac jej jaki jestes fajny i ze warto sie z Toba umawiac. To nie tak dziala Grzesio!
3. Czy Ty sie do tego nadajesz? A jakie trzeba spełniac waruki aby móc spotykać się z kobieta?
4. Nie ma kto Cie w dupe kopnąc? To poszukaj kogos takiego! Na internecie znadziesz sporo artykułow i nagrań video z których mozesz się mase rzeczy dowiedziec na temat relacji damsko-meskich.

Pozdrawiam
Adam
 

Pablos10

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2015
Posty
5
Punkty reakcji
0
Po prostu podejdź do niej i zagadaj. To nic trudnego. :) Jeśli będziecie nadawać na tych samych falach to tylko na tym zyskasz. Jeśli do niej nie podejdziesz to za jakiś czas będzie żałował,że tego nie zrobiłeś.A uwierz mi,że warto zaryzykować.
 

grzesio_89

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
228
Punkty reakcji
7
Na razie to ja nic w tej sprawie nie robię, po prostu to dla mnie jest wszystko za trudne, znam swoje możliwości. Jakoś sobie nie wyobrażam tego żeby jakaś mnie zechciała.
To, że jak bym chciał to nie znaczy będę to miał. Marzy mi się samochód Tesla S i nie będę go miał, bo jest za drogi.
Chodzę sobie do pracy, nawet z chęcią zostaję po godzinach jak trzeba, po pracy rozwijam swoje hobby, żeby tylko nie myśleć o tym że kiedyś zostanę sam.
 
I

Infiner

Guest
Po prostu podejść i zagadać. Nie spróbujesz to się nie dowiesz.
 
Do góry