[SIZE=10.5pt]Farmakologia to już ostateczność. Na samym początku problemów z zaparciami powinniśmy zwrócić uwagę na to, co jemy. Lepiej naturalnie sobie poradzić z dolegliwościami niż zażywać tabletki. Oczywiście w sytuacjach podbramkowych, gdy nic z naturalnych środków nie pomaga to jestem za zażyciem leku. Nie warto męczyć sie i znosić ból przez długi czas. Jeśli zaparcia pojawiają sie często to konieczne jest zwrócenie uwagi na jedzenie, bo nie możemy zbyt często przyjmować tabletek. Nasz organizm może się do nich przyzwyczaić i wtedy nie będą na nas działać. [/SIZE]tutti frutti napisał:Niestety nie każdy ma tyle szczęścia, by bazować diecie. Czasem trzeba posiłkować się np. czopkami, ale wtedy mam 100% gwarancji, że zadziała
te czopki nawet znajome w ciąży aplikowały. Ja je czasem też używam, zawsze zaopatruję się w nie w okolicach świątanjaa napisał:Też mi pomaga gorzka czekolada, ale jeszcze owsiane płatki górskie zalane wodą, np z wkrojonym bananem. No i czopki. Bez nich ani rusz. Opakowanie eva/qu zawsze jest w szafce domowej apteczki. I na wyjazdy też biorę zawsze kilka sztuk.
jadwiga100 napisał:[SIZE=10.5pt]Farmakologia to już ostateczność. Na samym początku problemów z zaparciami powinniśmy zwrócić uwagę na to, co jemy. Lepiej naturalnie sobie poradzić z dolegliwościami niż zażywać tabletki. Oczywiście w sytuacjach podbramkowych, gdy nic z naturalnych środków nie pomaga to jestem za zażyciem leku. Nie warto męczyć sie i znosić ból przez długi czas. Jeśli zaparcia pojawiają sie często to konieczne jest zwrócenie uwagi na jedzenie, bo nie możemy zbyt często przyjmować tabletek. Nasz organizm może się do nich przyzwyczaić i wtedy nie będą na nas działać. [/SIZE]Niestety nie każdy ma tyle szczęścia, by bazować diecie. Czasem trzeba posiłkować się np. czopkami, ale wtedy mam 100% gwarancji, że zadziała
owsianka powinna zakończyć problemmarkettta napisał:co pomaga wam w walce z zaparciami?