Jak się uczyć dwóch języków obcych ? ;(

T

tumekXD

Guest
Kurde.. sprawa się ma tak.. chodzę do technikum informatycznego.. i uczę się angielskiego i niemieckiego. Mature planuje zdawać w języku angielskim .
Tyle że nasza nauczycielka od angielskiego daje takie luzy na lekcjach ze nic sie nie trzeba uczyc aby dostać pozytywną ocene a na niemiecki trzeba ciągle kuć bo się nie zda ;/
Jak to sie mam tak uczyc angielskiego. Jak wy łączycie nauke dwóch języków ? Mi się one kompletnie ze sobą mylą i plączą ;/
Już nie mam siły i dlatego pisze ten temat.
Moim zdaniem lepiej uczyc sie jednego jezyka pożądanie niż dwóch na odczep się .
 

bati999

Macierz Diagonalna
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
2 211
Punkty reakcji
18
Wiek
27
Miasto
Tarnobrzeg
Ja chodzę do gimnazjum, ale mam podobną sytuację ;) W dodatku mam te języki rozszerzone, i gdy reszta idzie sobie powoli, to my zapierniczamy(dosłownie) z lekcjami, czasami, słówkami i ze wszystkim. Angielski to luz, bo uczyłem się go 6 lat, mam z nim styczność praktycznie na codzień i nie muszę się prawie uczyć. Z niemieckiego całkiem gorzej... Ciężko się wyrobić, pan jest dobrym nauczycielem, ale daje za szybkie tempo.
Dlatego jak mam się już uczyć, to z angielskiego daje sobie luz, bo wiem, że zawsze coś sklecę i na pewno będę miał pozytywną ocenę, około 4 ;P Z niemieckim gorzej, ale staram się jechać na dostatecznych, żeby rozumieć jak najwięcej. Staram się notować, czytać w domu teksty itp... Ale mało to daje :)
Ale masz też np. Fizykę i matmę :p Też dwa różne, ale niby z tego samego gatunku. Oba są trudne, ale z jednym radzisz sobie lepiej, a z drugim gorzej. Trzeba się po prostu wziąć i postarać, potem będzie łatwiej :D
 
T

tumekXD

Guest
Jak się całe gimnazjum nic nie robiło to teraz ciężko się wziąść xD
 

pokolorowana

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2011
Posty
17
Punkty reakcji
0
Ja miałam podobny problem jak chodziłam do liceum z angielskim i francuskim. Tzn. nie myliły mi się te języki, ale z francuskiego miałam bardziej wymagającą nauczycielkę, przez co odpuściłam angielski (który jest jednak bardziej potrzebny). Nie znalazłam niestety sposobu jak to połączyć do tego jeszcze myślałam, ze jestem antytalenciem językowym. Jakiś czas temu zapisałąm się na kurs do szkoły językowej Axon i okazuje się, że wcale nie brakuje mi talentu, bo teraz mi nauka idzie naprawdę dobrze. tak że chyba potrzeba po prostu samozaparcia.
 

robson12

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2010
Posty
552
Punkty reakcji
8
Kurcze. Masz poważny problem. Zapisz się na dobry kurs angielskiego. Polecam Speak Up. Dobrze Ciebie przygotują. Angielski jest pod wieloma względami znacznie ważniejszym językiem. W końcu to już prawie nie jest język obcy. W każdym razie staraj się z nim obcować na co dzień.
 
T

tumekXD

Guest
zdecydowalem sie wziasc pozadnie za jezyk angielski a niemiecki uczyc sie ”na pale”. Poprostu sie do tego zmusze ;p sprobuje ogladac filmy z angielskimi napisami itp.. Moze podziala ;) jak cos to dam znac jak mi idzie ;p
Edit. Jak to nie pomoze to ide do szkoly jezykowej
 

Vainte

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2011
Posty
15
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Gdańsk
W językach ważna jest systematyka. Można znaleźć podobieństwa w gramatyce, słowach i wtedy na skojarzenia, a różnice wtedy same jakoś się zakodują.
 

acidation

Nowicjusz
Dołączył
27 Listopad 2010
Posty
65
Punkty reakcji
1
@Pokolorowana - ja też śmigam do Axona. Fajna jest ta szkoła, zwłaszcza jeśli ktoś ma jakieś podstawy, bo wtedy bardzo łatwo się odświeża i szybko można osiągnąć efekty.
@Vinete - prawda - systematyczność jest mega ważna, właśnie dlatego opłaca się pójść do szkoły językowej - zajęcia zawsze dwa razy w tygodniu i nie ma zlituj.
 

robson12

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2010
Posty
552
Punkty reakcji
8
Możesz spróbować samodzielnie, ale jednak dobra szkoła językowa da znacznie więcej.
Filmy z napisami można oglądać na dwa sposoby - filmy anglojęzyczne oraz filmy nieanglojęzyczne.
Próbowałem, nieźle wspomaga. I wbrew pozorom to zupełnie inne oglądanie.
 
T

tumekXD

Guest
"I wbrew pozorom to zupełnie inne oglądanie"
Hmm.. czyli pozytywne pod względem większego komfortu oglądania ? czy że szybko uczysz się języka ?
 

robson12

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2010
Posty
552
Punkty reakcji
8
@tumekXD Sporo zależy od indywidualnych zdolności.

Inna metoda dlatego, że w jednym wypadku patrzysz słowa, w drugim ich słuchasz. Możesz oczywiście oglądać film po angielsku, z podłożonymi angielskimi napisami. Kwestia indywidualna, ale warta zastosowania. Zwłaszcza jeżeli oglądasz film, który Ciebie wciąga. Wtedy łatwiej się uczyć. Można także próbować z filmem, który już się oglądało. Kombinacji jest sporo. Zawsze jednak należy mieć jakieś podstawy językowe. Czyli najpierw dobry kurs angielskiego.
 

mrmegamarian

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2011
Posty
20
Punkty reakcji
0
Ja bym się uczył niemca tak aby nie mieć problemów i coś rozumieć, a za angieslki się zabrać poważnie i zapisać się do szkoły językowej itp. bo samemu to na pewno nie wybijesz się z językiem zwłąszcza jak masz taki poziom, a nie inny w szkole( jest to problem w wielu szkołąch), co nie ułatwi Ci zdawania matury po angieslku na pewno, ja pamiętam moją nauczycielkę od anglika, która zrobiła z nami 1h ( jedną godzinę!!!) przygotowania do matury przez 3 lat. Szukałem szkoły i w Speak Up mnie przyjeli i zaliczyłem na 89 i 79%
 

Syachu_

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2011
Posty
25
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Śląsk
Ja w szkole też mam 2 języki + sama w domu się uczę jeszcze Hiszpańskiego z własnej przyjemności i nie mam z tym problemu :p
 

plasticnic

Nowicjusz
Dołączył
4 Luty 2011
Posty
129
Punkty reakcji
0
No właśnie, jeśli coś robi się dla przyjemności to z pewnością jest łatwiej. Ja proponowałabym zapisać się na kurs językowy do szkoły językowej - na przykład z języka angielskiego (tutaj napisaliście o axonie - popieram). Natomiast z niemieckiego brać korepetycje prywatnie w zależności od potrzeby. No i uczyć się samemu w domu albo konwersować sobie ze znajomymi :)
 

robson12

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2010
Posty
552
Punkty reakcji
8
@tumekXD
Mnie ta metoda nie przekonuje. Chyba nie jest zbyt skuteczna. Bo początkujący i tak musi opanować gramatykę, a to tylko w szkole lub na solidnym kursie językowym, a ktoś już zaawansowany ma lepsze metody na przyswajanie słówek.
 

mrmegamarian

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2011
Posty
20
Punkty reakcji
0
Ja się zgodzę z robsonem12 że takie nauka słówek jest dobra ale tylko dla tych którzy mają bardzo dobrą pamięć lub dużo czytają- w przeciwnym razie nauczysz się i za tydzień miesiąc zapominasz bo nie używasz. A ta metoda 1000 słów to może jako któryś z kolei dodatek do nauki po zajęciach w szkole językowej.
 

Werka600

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2011
Posty
157
Punkty reakcji
2
Ja ze swojego doświadczenia wiem, że da się połączyć nauke dwóch języków obcych. Trzeba jednak wyznaczyć sobie priorytety. Na przykąłd - jednego języka uczę się na całego ;) A drugiego np. tak żeby swobodnie porozumiewać si powiedzmy na poziomie B1 - w związaku z tym więcej czasu poświęca się na naukę tego priorytetowego języka ;)
 

Martinikaa

Nowicjusz
Dołączył
24 Czerwiec 2011
Posty
17
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Zawiercie
Ja w gimnazjum połączyłam naukę angielskiego (miałam 4) niemieckiego (miałam 3). Ale w gimnazjum nauczycielka od ang. niczego nie wymagałam, pamiętam na jeden sprawdzian się uczyłam a przychodzi co do czego i dostałam z tego sprawdzianu 2, innym razem był test na który nic się nie uczyłam tylko powtórzyłam słówka i dostałam 5.
Właśnie ta nauka (bądź jak kto woli nie nauka) odbiły się na ocenach w technikum z angielskiego miałam 2 a z francuskiego, którego uczyłam się pierwszy rok miałam 4, ale nauczycielka od fr. jest fajna i potrafi wytłumaczyć, a z angielskiego wymaga i tak przynudza na lekcjach, że nie da się wytrzymać. Jedyne co mnie pociesza to to, że dobrze potrafię czytać po ang. nawet nie znane mi słowa (reguły wymowy mam tak zakodowane w głowie, że samo mi się poprawnie wymawia za nim jeszcze nad tym słowem pomyślę) :] Szkoda tylko, że z resztą języka nie idzie mi tak dobrze :(
Dla przyjemności uczę się rosyjskiego i hiszpańskiego i wiem, że tego co dla przyjemności dużo lepiej się uczy :eek:k:
 

robson12

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2010
Posty
552
Punkty reakcji
8
Faktycznie w gimnazjum można się uczyć dwóch języków, i to z dobrym efektem. Zapewne dlatego, że szkoła nie uczy zbyt intensywnie. I ktoś kto nie jest beztalenciem językowym sobie poradzi.
Co innego korzystanie ze szkół językowych. To będzie raczej nie możliwe, chyba że jeden język będzie już mocno zaawansowany, bo przecież choćby intensywna nauka słówek w 2 odmiennych językach może przysporzyć zbyt wiele problemów.
 
Do góry