Witam, poznałem ostatnio dziewczynę, zachwuje się ona dosyć dziwnie i potrzebuje jakichś sugesti. Jej "dziwność" polega natym że ona udaje przedemną niedostępną, niegrzeczną, pyskatą laske a w rzeczywistości napewno taka nie jest. Poznaliśmy się na imprezie, najpierw poszliśmy na spacer, była bardzo mało mówna a jak coś to ciągle mówiła pół słowami. W tańcu zagroziła że niebędzie tańczyła gdy będe próbował ją prowadzić, potem w łóżku najpierw chciała żeby znią spać, pare całusów i się jej odwidziało, stwierdziła że nanią zabardzo lecę i nie podoba jej się mój charakter pewnie dlatego że nie jestem jej uległy. Typowa imprezowa i lubiąca się bawić gościami panna. Myślę że jej się troche w głowie poprzewracało z jej urody, jest bardzo atrakcyjna, z głową niestety coś nie wyszło, ale macie jakieś pomysły jak z taką osobą postępować ? Jak doniej dotrzeć ?