M
marioos
Guest
Witajcie
Problem mam taki, ze na moim terenie rosnie bambus, ktory za duzo pije "sokow" z ziemi. Wokolo tych krzakow nie chce rosnac absolutnie nic, nawet zeby tesciowej, ktore tam zakopalem i ktore jej wczesniej wybilem
. To zart, oczywiscie, ze jej nie wybilem, same tam jej wypadly . Do rzeczy. Ten bambus obsolutnie jest mi niepotrzebny. Przez cala wiosne az do konca jesieni, czasem wlacznie z zima, jak nie jest mrozna to badziewie gubi liscie i pol mojego trawnika wyglada jak po sianokosach. Nie dosc tego rozrasta sie w zastraszajacym tempie. Chcialbym go tylko podtruc by usechl a potem po prostu wyciac. Slyszalem juz pare razy o preparacie, ponoc bardzo skutecznym, nazywa sie Randap albo Roundap. Ktos mi podpowiedzial, zeby wywiercic kilka malych otworkow w korzeniach i po prostu wlac tego troche, to ma podobno zniszczyc caly uklad korzenny krzaku do tego stopnia, ze nie bedzie potrafil pobierac wody z ziemi. Poszukalem sobie w internecie tego specyfiku i oczywiscie znalazlem kilka odmian do roznego zastosowania (trawa, chwasty itp).
Poradzcie prosze, jaka odmiane tego plynu zakupic, by skutecznie - brutalnie mowiac - wymordowac paskudztwo.
Wszelkie propozycje sa mile widziane.
Wielkie dzieki
Pozdr
Problem mam taki, ze na moim terenie rosnie bambus, ktory za duzo pije "sokow" z ziemi. Wokolo tych krzakow nie chce rosnac absolutnie nic, nawet zeby tesciowej, ktore tam zakopalem i ktore jej wczesniej wybilem
. To zart, oczywiscie, ze jej nie wybilem, same tam jej wypadly . Do rzeczy. Ten bambus obsolutnie jest mi niepotrzebny. Przez cala wiosne az do konca jesieni, czasem wlacznie z zima, jak nie jest mrozna to badziewie gubi liscie i pol mojego trawnika wyglada jak po sianokosach. Nie dosc tego rozrasta sie w zastraszajacym tempie. Chcialbym go tylko podtruc by usechl a potem po prostu wyciac. Slyszalem juz pare razy o preparacie, ponoc bardzo skutecznym, nazywa sie Randap albo Roundap. Ktos mi podpowiedzial, zeby wywiercic kilka malych otworkow w korzeniach i po prostu wlac tego troche, to ma podobno zniszczyc caly uklad korzenny krzaku do tego stopnia, ze nie bedzie potrafil pobierac wody z ziemi. Poszukalem sobie w internecie tego specyfiku i oczywiscie znalazlem kilka odmian do roznego zastosowania (trawa, chwasty itp). Poradzcie prosze, jaka odmiane tego plynu zakupic, by skutecznie - brutalnie mowiac - wymordowac paskudztwo.
Wszelkie propozycje sa mile widziane.
Wielkie dzieki
Pozdr
