Mam taką krępującą trochę sprawę, może ktoś będzie mi potrafił pomóc. Tak najogólniej rzecz biorąc - pracuję w lokalu otwartym do późnych godzin w nocy. Wracając do wynajmowanego mieskzania ostatnio zostałem kilka razy pod rząd zaczepiony przez grupę lokalnych sebixów. Co prawda jeszcze nic mi nie zrobili, ale szczerze mówiąc trochę się ich obawiam. Może ktoś doradzi mi coś sensownego, jak sobie poradzić w tego typu sytuacji? Z góry dzięki.