Madziara991
Bywalec
Nie wiem czy ten temat tu powinien sie znajdowac,ale miłość przyjazn i znajomości w tej historii są.:niepewny:
Mam kolegę(30 lat),który pracuje ze mną.Zakochał sie w mojej koleżance, lecz ona nie odwzajemniła tej miłości (nie po raz pierwszy dostał kosza od dziewczyny).
Z kierownika dostał dziś "awans" na robienie kartonów. :/ Nie radzi sobie z tym ze jest na kazdym kroku kopany po d*pie.
I nie raz od tygodnia powtarzał mi,
że jego miejsce jest na szarym końcu ,ale ma dume i honor gdyby nie to to by się powiesił.
Chcę podnieść go na duchu ,ale nic do niego nie przemawia,mówi że litości nie potrzebuje.
Nie wiem czy to dopadł go jakis dół,czy porostu sie nad soba użala,ale nie potrafi znalezc celu w zyciu i to jest głównym problemem.
Pomyślałam że może dobrze by było znalezć mu dziewczynę,ale on ma duze wymagania i chyba trudno bedzie ,jesli on kocha sie dalej w koleżance.
Poza tym nawet nie wiem gdzie miałabym jej szukac??Na jakiś portalach randkowych??
Jeśli coś nie jest do końca jasne piszcie ja bede dopowiadać.
Mam kolegę(30 lat),który pracuje ze mną.Zakochał sie w mojej koleżance, lecz ona nie odwzajemniła tej miłości (nie po raz pierwszy dostał kosza od dziewczyny).
Z kierownika dostał dziś "awans" na robienie kartonów. :/ Nie radzi sobie z tym ze jest na kazdym kroku kopany po d*pie.
I nie raz od tygodnia powtarzał mi,
że jego miejsce jest na szarym końcu ,ale ma dume i honor gdyby nie to to by się powiesił.
Chcę podnieść go na duchu ,ale nic do niego nie przemawia,mówi że litości nie potrzebuje.
Nie wiem czy to dopadł go jakis dół,czy porostu sie nad soba użala,ale nie potrafi znalezc celu w zyciu i to jest głównym problemem.
Pomyślałam że może dobrze by było znalezć mu dziewczynę,ale on ma duze wymagania i chyba trudno bedzie ,jesli on kocha sie dalej w koleżance.
Poza tym nawet nie wiem gdzie miałabym jej szukac??Na jakiś portalach randkowych??
Jeśli coś nie jest do końca jasne piszcie ja bede dopowiadać.