Jak nie zwariowac?

Avanger93

Nowicjusz
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
31
Punkty reakcji
0
Cześć forumowicze(może i ktoś przeczyta ten post z uwagą) heh.

Zacznę od tego że poznałem kiedyś taką fajna dziewczynę,zaintrygowała mnie jej uroda:D lecz była to dziewczyna kumpla...
wiec dałem sobie spokój...
Gdy ona go rzuciła,zainteresowałem się nią lecz bałem się do niej podejść.wiec przed wakacjami 2008 nie zdążyłem nic wskórać.
na tych wspomnianych wakacjach jak czytam tu na forum "beznadziejnym sposobem" zacząłem pisać do niej w virtualnym świecie.
I tak we wrzesniu 2008 byłem już siebie bardziej pewny już 1 dnia szkoły ja 3 klasa gimnazjum ona 2,pokłóciłem nawet się z kumplem,żeby tylko być blisko niej:D
przez cały miesiąc niewinnie ją podrywałem:D w następnej fazie zacząłem ją dotykać przytulać,ona też zresztą mnie podrywała ale w mniejszym stopniu etc.Było mi z nią dobrze(najpiękniejsze moje tygodnie od dawna),lecz gdy zaczynałem coś z nią na poważnie ona Wyraźnie dała mi do zrozumienia że ma Księcia w PARYŻU,pomyślałem niech jej będzie.

Niczym się dobrze zastanowiłem czy zapytać ją czy chce zemną być ona nagle gdy jak zwykle podrywałem ją na gg pisze:Już nie może byc miedzy nami jak dotychczasJa z optymizmem zadaje pytanie dlaczego a ona "bo mam chłopaka"ale to nie ten z paryża! myślałem że to już koniec.nagle zdałem sobie sprawę że ją KoCHAM!!!
I od tego czasu zaczęły się same problemy dotychczas twierdziłem że miłość to reakcja chemiczna!

I tak chciałem się zabić,np idę droga i myślę rzucić się pod to auto czy nie.heh i tak dalej.
tak do teraz ją kocham były chwile gdy wo gole się do niej nie odzywałem,były że pragnąłem jej chociaż głosu!

A ona teraz kocha już z jakiegoś z Hiszpanii.na wakacjach się zakochała więc trudno ją wyczuc.!

I dalej do niej czasem pisze próbuje do siebie jakoś przekonać a ona chyba z litośći mi odpowiada heh.
Ta dziewczyna zmieniła moje całe beztroskie życie nie mogę dać sobie z tym poprostu spokój.
teraz ja spotkam czasami wkoncu mieszkamy w tej samej miejscowosci.




Przechodzę do meritum sprawy wyznałem jej że ją kocham zanim wyjechaała na wakacje do Hiszpani ale nie wzruszyło to ją zresztą wiedziała o tym od dawna.Gdy spotkałem ją po przyjeździe do Polski to znów się uśmiechnęła ona zaczarowuje mnie uśmiechem
Teraz się z tym meczem.
Wszyscy mówią znajdź sobie inna.Ale porostu teraz na te dziewczyny którą mi się podobają spoglądam z pogardą;P
już pół wsi wiem o naszym "zwiazku" heh.
Do tego podoba mi się pewien kurs na który ona uczęscza nie wiem czy mogę tam iść.?
 

CałaOna

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2008
Posty
450
Punkty reakcji
2
Wiek
37
Miasto
stąd i stamtąd
Na Twoim miejscu bym znalazla sobie inną. Ale moze najpierw dosnac nalezy do zwiazku :> Jak dorosniesz to mozesz o nia ponownie "powalczyc" , poza tym gdyby ona Cie kochala to by z Toba byla- a jak widac nie jest, a do uczucia nikogo nie zmusisz. Wiec powracamy do poczatku mojej odp - zapomnij o niej.
 

Avanger93

Nowicjusz
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
31
Punkty reakcji
0
A co mam robić gdy ją przypadkiem spotkam;]
-wo gole się nie odzywać
-czy gadać jak gdyby nic się nie stało.
A może inaczej?

Ps.ale że do uczucia ją nie zmuszę to wiem,
nie każdego chłopaka kocha gdy z nim jest.
dużo ich miała.
 

Katarzyniak

Insza
Dołączył
12 Październik 2009
Posty
763
Punkty reakcji
8
Wiek
36
Miasto
Rybnik
Okażesz dojrzałość normalną rozmową z nią, a nie odwracaniem głowy na jej widok.
 

kwiotula

Nowicjusz
Dołączył
22 Wrzesień 2009
Posty
59
Punkty reakcji
0
Wiek
16
Daj sobie spokój chłopcze :) Jeszcze tyle pięknych chwil przed Wami a Ty się przejmujesz jednym niewypałem. Więcej optymizmu! :)
 

bumm hah

Nowicjusz
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
5
Punkty reakcji
0
Najwidoczniej laska bawi się Twoimi uczuciami .|
Na pewno było Ci z nią dobrze,więc nie będę Ci tutaj piepszyć żebyś sobie dał spokój.
Olej ją przez jakiś czaas ,tak jak ona Ciebie a zobaczysz ze sama przyjdzie ;d
 

Avanger93

Nowicjusz
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
31
Punkty reakcji
0
Najwidoczniej laska bawi się Twoimi uczuciami .|
Na pewno było Ci z nią dobrze,więc nie będę Ci tutaj piepszyć żebyś sobie dał spokój.
Olej ją przez jakiś czaas ,tak jak ona Ciebie a zobaczysz ze sama przyjdzie ;d

to nie jest takie pewne jak zdarzyłem zauważyć szweda się teraz wszędzie z takim z jej wieku.
tak jak kiedyś zemną.
ale chłopakiem jej nie jest.
żyje złudzeniami ze wyjedzie do hiszpani do tego swojego.
Wiem bo ma photoblog i możne nie jest tam jasno wypisane ale wszystko ukazuje w wierszach czy coś takiego.
że tęskni i że jej źle.
z drugiej stronie przy tym chłopaku z jej wieku widocznie o nim zapomina-skomplikowane to;P
 

niesia87

Anioł ;)
Dołączył
26 Sierpień 2009
Posty
942
Punkty reakcji
21
Wiek
37
Miasto
Łódź
I Ty jeszcze na coś liczysz z jej strony??

Wybacz, ale ona nie jest zainteresowana, znalazła nowego kolegę, chłopaków miała wielu...

Znajomi dobrze Ci radzą zapomnij o niej znajdziesz lepszą.

Powodzenia :*
 

Avanger93

Nowicjusz
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
31
Punkty reakcji
0
Dziękuje za to "powodzenia";]

najgorsze ze tyle się omączyłem,włożyłem wysiłku...
kilka razy zdobyłem się na odwagę byle pod jej domem i nic.
Jak się z tym uporam jakoś to trzeba poszukać sobie jakiejś idotki ha!
 

Kass17

Nowicjusz
Dołączył
12 Czerwiec 2009
Posty
157
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Nieważne gdzie, ważne z kim xp
Ja sądzę, że jeśli ona dorośnie(w sensie psychicznym),to porozmawia z Tobą. Bo chyba musicie sobie coś wyjaśnic. Zrujnowaliście coś co można nazwac prawie przyjaźnią, a od niej niewielki krok od miłości. Czasem tego kroku jednak nie można wykonac. Niektórzy chcą go wykonac zbyt szybko i dzieje się właśnie tak. A co do tego, co masz robic- przemyśl czy, dasz radę życ bez odwzajemnionych uczuc dziewczyny i przyjaźnic się z nią. Zrozum, ze przyjaźń dla dojrzałej dziewczyny z płcią przeciwną jest bardzo ważna. Ale ja domyślam się, ze dla chłopaka nie ma nic gorszego.
 
N

Nieprzenikniona

Guest
Ona jest jeszcze dziecinna, więc daj jej spokój, niech żyje w swoim świecie złudzeń i marzeń, niech zakochuje się w obcokrajowcach, z którymi nigdy nie będzie, ale przede wszystkim- niech o Tobie zapomni, bo, jeśli zaczniecie ze sobą kręcić to Cię zrani. Nie przywiązuje wielkiej wagi do czyichś uczuć i nie interesuje ją, że poprzez swoje zachowanie może kogoś zranić, więc po prostu żyjcie z dala od siebie.
 

Avanger93

Nowicjusz
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
31
Punkty reakcji
0
może i tak zrobię, z dala od niej,
normalnie to by było trudno ale nie chodzimy już do tej samej szkoły;P
wiecie mój kumpel też mówił że jest dziecinna może coś w tym jest;p
 

Jan50

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2009
Posty
85
Punkty reakcji
1
Jak ci zależy to się postaraj o nią lepiej - tylko nie lataj za nią :p:p:p
 

Wonsz__

Nowicjusz
Dołączył
10 Listopad 2009
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiem, że to nie łatwe, ale daj sobie z nią spokój. Nie zagaduj, nie uśmiechaj się, bo ona ewidentnie Ciebie nie chce, co Ci już wyraźnie powiedziała.
Znajdź sobie mądrzejszą dziewczynę. ;)
 

Philips86

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2009
Posty
35
Punkty reakcji
1
No niestety, jesteś spalony, po prostu się nie udało odpuść to będziesz mniej cierpiał.

ewentualnie niech Cie nie widzi przez pół roku, przez ten czas się zmień, siłownia jakieś dodatkowe zainteresowania. i wtedy ostatnia próba ale jak bedziesz zachowywał sie jak facet nie jak baba.
 

keel

Nowicjusz
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
16
Punkty reakcji
0
Moim zdaniem nie powinneś jej unikać. spotkacie się mówi się trudno pogadaj chwile i dalej musisz się pogodzić z tym że ona ma innego czy innych. A ty już będziesz kolegom. Głowa do góry nie pierwsza nie ostatnia jeszcze znajdziesz swoją prawdziwą miłość która będzie odwzajemniona... a o tym już nie myśl szkoda twojego zdrowia :)
 

Avanger93

Nowicjusz
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
31
Punkty reakcji
0
i dzisiaj znowu widziałem ją z tym chłopakiem myślałem że mnie szlag trafi...
ale widocznie jej dupę liże i jaki z niego się z niego amant zrobił włosy sobie zapuścił...
 

Jan50

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2009
Posty
85
Punkty reakcji
1
Jak ma innego - daj sobie z nią spokój - jest wiele innych kobiet do poderwania
 

Joanne42

Nowicjusz
Dołączył
25 Wrzesień 2008
Posty
46
Punkty reakcji
0
Miasto
L-no
Sorry, że tu to napisze, nie chciałam zakładać nowego tematu ;)
Mam również problem z jednym chłopakiem ;/ ostatnio zauważyłam, że jeden chłopak się na patrzy w szkole, jednak wydaje mi się że głupio mu podejśc, być może dlatego że nigdy nie jestem sama na przerwach. Ja też sama nie podejde, bo się wstydzę ;) Nie wiem, o co mu chodzi. Boję się, że on robi sobie tylko 'jaja' z tego, a ja się w nim zakocham, bo jestem coraz bardziej nim zauroczona ;) Minusem jest to, że jest znany w całej szkole i pełno dziewczyn do niego zagaduje, żeby go poznać ;/ nie wiem, co robić, o co może mu chodzić?

Z góry dziękuję za rady ;)
 
Do góry