Jak najlepiej odzyskać dziewczynę?

desther

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2012
Posty
19
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Kraków
Pokazałem już, że mi zależy i jestem pewien, że ona o tym wie. Nie chcę peszyć, ale chyba jestem na dobrej drodze.

Dzięki za wszystkie rady :)
 

Cebulakolandczyk

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2012
Posty
357
Punkty reakcji
12
Mam nadzieję, że Ci się uda. Znów będziesz jej pluszowym misiem do zabawy, którego można rzucać w kont i ustawiać kiedy się zechce. Ty będziesz robił wszystko i ją traktował jak księżniczkę.

Powodzenia!
 

desther

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2012
Posty
19
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Kraków
Dzięki, i rozumiem co piszesz. Sporo mi dało to przeżycie i nie będę taki jak byłem. Choć mogę się mylić. Zauważyłem w sobie w pewnym stopniu naiwność. Wiem tylko tyle, że jeśli tym razem się nie uda to odpuszczam całkowicie. A i traktować się nie dam w taki sam sposób. Jedynie naprawie to co robiłem źle, ale i też odpuszczę w "byciu za dobrym" . Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeśli mnie zostawi teraz tzn że kiedyś i tak byśmy się nie dogadali.
 

kokardunia

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2012
Posty
42
Punkty reakcji
0
Witam. Byłem z dziewczyną nieco ponad 4 miesiące. Jednak pisaliśmy ze sobą od ponad roku. Między nami było ok, do czasu. Pod koniec zauważyłem, że dziewczynie zaczynało jakby coraz mniej zależeć, a mi coraz bardziej. Później nie wytrzymałem i się trochę zmieniłem. Też jakby trochę mniej się starałem co się przyczyniło do tego, że dziewczyna zaczęła się starać. (wiem, dziwne) . Ale przyszedł taki dzień gdy napisała mi, że nie chce ze mną być. Że potrzebuje czasu, ze nie wytrzymuje, ma problemy itp. Ciężko było mi to zaakceptować. Spotkaliśmy się potem jeszcze gdzie prosiłem ją o powrót. Powiedziała, że nie wie czy wróci. Potrzebuje to przemyśleć. Z tego co mi później pisała to niby mnie kocha i że zechce wrócić ale nie wie kiedy.. Ale czy to nie złudne nadzieje (nie wie kiedy? to też ważne bo ile można czekać, łatwiej było by już się odzwyczajać ale ja nie potrafię i czekam. )?
Nie wiem czy dobrze zrobiłem prosząc ją o powrót. Z tego co widziałem większość osób pisze, że dziewczyna sama wróci lub nie, że nie wolno pokazywać, że zależy. Czy to prawda? Co o tym myślicie? A może dalej powinienem się starać o to aby wróciła? Nie chciał bym, żeby to był powrót z litości i po miesiącu znów miało by się skończyć. .Na razie nie rozmawiamy. Nie wiem jak postąpić, czy dać jej czas i czekać po prostu czy mam dalej się starać?

Z góry dziękuje za pomoc


Jeśli nie bedziesz pokazywał, że Ci nie zalezy to skąd ona ma wiedzieć czy chcesz ja z powrotem zastanów sie jedno przeczy drugiemu.
 

E-kwiaty

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2011
Posty
415
Punkty reakcji
5
Zastanów się czy jest tego warta,bo wg mnie absolutnie nie.dziewczyny mogą wykorzystać naiwność do granic możliwości a jeśli jesteś wrażliwy- bardzo na tym ucierpisz co zresztą już robisz. Sam musisz podjąć decyzje,mam tylko nadzieję ze będzie ona męska.
 
Do góry