Jak mozna kochac i komus nie ufac?? !!

Status
Zamknięty.

Dorotka

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2005
Posty
196
Punkty reakcji
0
Miasto
kraina Oz
Mam chlopaka tylko ze to jest zwiazek na odleglosc........i w tym tkwi caly problem.....Jetem z nim od roku...a On ostatnio powiedzial mi ze czuje sie tak jakbym sie niem bawila i jakby bym sobie tylko przypominala o nim jak cos chce...i ja sie wtedy zalamalam.... :zalamany: A i jeszcze powiedzial mi ze jemu strasznie na mnie zalezy ale nie potrafi mi do konca zaufac....nawet nie wiecie jak to strasznie mnie zabolala......a zreesta jak moze trwac zwiazek bez zaufania....?? Przeciez takie cos nie ma senu......rozumiem jakby mi nie ufal po 5 miesiacach znajomosci ale po roku?? On mi juz tyle fochow strzelil, przez pre miesiecy mowil ze nie wie co czuje a ja bylam poprostu cierpliwa...odsunelam sie od niego zeby sobie wsio poukladal w glowie....a on dalej nie jest mnie pewny...... :| Moze ktos mi powie co dalej? Jak mu pokazac ze jest dla mnie wazny? Moze w faceci sie odezwiecie..?
 

XADK

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
1 042
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Child of the moon
Moze w takim razie nie warto sie meczyc????
Zaufanie to podstawa kazdego zwiazku. Bez niego zawsze beda miedzy wami klotnie i spory. Rozumiem, ze troche takiej zdrowej zazdrosci powinno byc w kazdym zwiazku, ale jak nie ma zaufania to dla mnie zwiazek nie istnieje. :zalamany:
Wez lepiej sobie to pozadnie przemysl czy aby na pewno chcesz z nim byc. Nie warto sie meczyc dla kogos, kto nawet swoich uczuc do Ciebie nie jest pewny :zdegustowany:
 

nika

................
Dołączył
1 Maj 2005
Posty
6 077
Punkty reakcji
4
Miasto
daleka kraina czarow
Dla mnie to ten zwiazek jest poprostu niewypalem, jak mozna byc w zwiazku i nie miec do kogos zaufania, przeciez jezeli tego nie ma to w gowie beda sie ukladac rozne podle scenariusze. Dorotka, zastanow sie nad takim zwiazkiem, bo sama milosc bez zaufania nie wystarczy :dezorientacja:
 
A

Anonymous

Guest
Kurcze ludziska ale ja o tym doskonale wiem......tylko ze to jest tak trudno wszystko przekreslic..... :( Ja jeszcze zobacze jak to wsio bedzie sie ukladac.....nie che zrobic czegos i pozniej zalowac......ale pewnie macie racje......Dzieki.....
 

Dorotka

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2005
Posty
196
Punkty reakcji
0
Miasto
kraina Oz
To wyrzej to ja pisalam tylko zapomnialam sie zalogowac.... :p Wiecie co w sumie macie racje......kurcze dalej mam watpliwosci boje sie zaryzykowac..... :|
 

gloom

Nowicjusz
Dołączył
9 Maj 2005
Posty
78
Punkty reakcji
0
cale nasze zycie jest jednym wielkim ryzykiem, balancem na cienkiej lince, tylko czasem przechylamy sie w nie ta strone co trzeba
 

blue_velvet

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2005
Posty
50
Punkty reakcji
0
zaufanie to podstawa kazdego zwiazku. Dorotka nie ma sensu tracic energii na cos takiego. on twierdzi ze Ty sie nim bawisz?? a co on robi mowiac ze nie jest pewien swoich uczuc??to jest jeszcze gorsze i to po tak dlugim czasie bycia ze soba... ale niestety w zyciu wszystko sie moze zdarzyc. moja kuzynka niedawno rozstala sie ze swoim chlopakiem po 2 latach, bo on stwierdzil ze juz jej nie kocha. choc jeszcze tydzien wczesniej wpatrzony byl w nia jak w obrazek. los plata nam rozne figle.
 

nika

................
Dołączył
1 Maj 2005
Posty
6 077
Punkty reakcji
4
Miasto
daleka kraina czarow
Dwoje ludzi musi sie kochac i miec zaufanie do siebie, zycie jest ciezkie niestety ale mysle ze nie warto sie meczyc w zwiazku ktory juz od poczatku wyglada dziwnie :dezorientacja:
 

Ania-kg

Nowicjusz
Dołączył
9 Maj 2005
Posty
566
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
phi... czy to ważne :D
Ciężka sprawa

Jak dla mnie związki na odległośc to ciężka próba miłości... ja nawet za tym nie jestem za nimi... ale jeśli kogoś się na prawde kocha to warto. Jak mu udowodnić miłość... Może on właśnie tego chce.
Może rozmawiajcie ze sobą częściej. Gadajcie na tematy jego zainteresowania. Może mała kłotnia pomoże Ci w powiedzeniu mu jak bardzo Ci na nim zależy???
 

Tom

AlucarD
Dołączył
3 Maj 2005
Posty
1 144
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Nowy Targ
Zaufanie to podstawa dobrego zwiazku bez niego nic z tego nie bedzie
 

Dorotka

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2005
Posty
196
Punkty reakcji
0
Miasto
kraina Oz
Ja o tym wszystkim wiem.......ale trudno przekreslic wszystko co bylo....przeciez nie zawsze bylo zle.......ja jeszcze poczekam.....tak pare miesiecy zobacze co sie bedzie dzialo....sprobuje patrzec na wsio z dystansem....i mysle ze wtedy podejme decyzje...A moze rzeczywiscie sie rozstaniemy i tak bedzie lepiej.....? Dzieki wszystkim :) Mam teraz pustke w glowie...... :mur:
 

XADK

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
1 042
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Child of the moon
Zwiazki na odleglosc w 99% nie przetrwaja proby czasu. Moze powinnas Dorotka, jednak to wszystko przekreslic i poszukac kogos kto bedzie Ci ufal.
Oto moja rada :hyhy:
 

Dorotka

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2005
Posty
196
Punkty reakcji
0
Miasto
kraina Oz
Oj nie ladnie nie podoba mi sie ze z gory cos zakladasz....ze nie przetrwa.......moze moj akurat nie ale ja wierze ze jednak duzo osob jest w stanie wytrwac....a moze sie nie znam....? Ale dzieki za rade.....jak cos to skorzystam..... :] A zreszta ja nie wiem bo on mi mowi ze jemu cholernie na mnie zalezy .....a moze jestem naiwna?? :|
 

XADK

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
1 042
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Child of the moon
A co do tego Dorotka, to kazdy ma swoje zdanie i nic Ci narzucal nie bede ;)
Ale powiem jeszcze jedno, nie zaczynaj z nim na powaznie, jezeli bedziesz to robic tylko z powodu watpliwosci. Chlopak sie nastawi na zwiazek, a pozniej moze te watpliwosci Ci mina, a moze nie. W tym drugim przypadku on na pewno to strasznie odczuje, zwlascza skoro mowisz, ze tak mu zalezy:) Pozdrawiam :hyhy:
 

Tom

AlucarD
Dołączył
3 Maj 2005
Posty
1 144
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Nowy Targ
nika
nika napisał:
no to ja jestem ten 1% bo 1000 km to ta odleglosc i udalo nam sie ten zwiazek utrzymac, a skonczyl sie slubem Rotfl
A czy wy poznaliscie sie w necie czy juz wczesniej a on pozniej wyjechal??
 

Dorotka

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2005
Posty
196
Punkty reakcji
0
Miasto
kraina Oz
XADK ale mi na nim zalezy i to cholernie....i ciesze sie ze jest ten 1% bo dzieki temu czuje sie pewniej....skoro Tobie NIKUS sie udalo to mi tez sie uda.... :)
 
G

GreenFlame

Guest
Mój chłopak mi nie ufa ot tak sobie, bo nigdy nic nie widomo. Wiadomo że mam tego dosyć, ale co mogę zrobić?? NIC bo Go kocham i nie chcę Go stracić. A do niego nie dociera że to że rozmawiam z kolegą nie znaczy, że za jakiś czas będę chodzić z brzuchem. :/
 

Dorotka

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2005
Posty
196
Punkty reakcji
0
Miasto
kraina Oz
GreenFlame nareszcie ktos kto mnie doskonale rozumie....... :) U mnie jest to samo.....
 
Status
Zamknięty.
Do góry