Jak kontrolować pracowników na komputerze?

[Jacek23]

Witam forumowiczów.
Znajomy poprosił mnie o pomoc w temacie związanym z jego firmą, z uwagi na to, że niezbyt zna się (ja również) na technologiach, programach, komputerach etc.
Sprawa wygląda następująco. Prowadzi niewielką firmę (5os.). Chciałby do biura wprowadzić jakiś monitoring, kontrolę sieci, dlatego, że prawdopodobnie jeden z pracowników rozprowadza poufne informacje w mailach na zewnątrz firmy. Miał kilka podstaw ku temu, żeby tak sądzić. Nie wiemy jak się za bardzo za to zabrać, czy moglibyście doradzić coś ciekawego. Zależy nam na czasie.

 

[forumowicz01]

Na podobny problem co tu piszesz to w Focusie proponowali to ; http://www.youtube.com/watch?v=Cav-E2SP0OI . Nie wiem jak to się ma w praktyce, ale wysoko go ocenili ze względu na skuteczność. Z danych technicznych to działa na prawie każdym Windowsie, niewykrywalny dla antywirusów, omija zapory firewalla, instalacja szybka, prosta. Co uważasz?

 

[Sukkubus]

Pamiętajcie tylko, że pracodawca nie ma prawa:
1. Czytać maili pracownika z innego konta e-mail niż należące do pracodawcy konto firmowe.
2. Czytać maili pracownika nawet z konta e-mail firmowego, jeśli nie uprzedził pracownika, ze jego poczta jest czytana - wówczas grozi proces za naruszenie dóbr osobistych.
3. Czytać maili pracownika nawet z konta firmowego, jeśli są oznaczone jako prywatne.

Jeśli więc dany pracownik wysyła poufne informacje poza firmę ale z prywatnego konta, lub nie został uprzedzony że firma monitoruje jego maile, to czytanie jego poczty jest nielegalne. Instalacja programów jak na filmie powyżej bez zgody właściciela komputera również jest nielegalna. Pewnym sposobem na poinformowanie pracowników, że ich poczta jest monitorowana, jest umieszczenie informacji o tym w regulaminie pracy. Można np. wprowadzić zmiany regulaminu i rozdać wszystkim nowy zmieniony, a jeśli jest on przydługi i pisany małym druczkiem, liczyć na to, ze się nie doczytają bo nie będzie im się chciało. wiem, świństwo.
Pozdrawiam,

 

[Dante190884]

@Sukkubus: dzięki za info, a czy możesz powołać się na konkretny akt prawny, że ż naszym kraju rzeczywiśie nie można dokonywać takich wglądów na e-mail firmowy pracownika bez jego poinformowania np. w regulaminie? Przecież obecnie pomieszczenia pracownicze są b. często monitorowane za pomocą ukrytych kamer ruchomych bez informacji o monitoringu i niemal nikt nic z tym nie robi, już nie mówiąc o głupich mailach?

 

[Jacek23]

Zainteresowało nas to urządzenie i prawdopodobnie to może być rozwiązaniem naszych problemów. Ze względu na skuteczność i dyskrecje. Wieczorem podejmie decyzję.
Jednak pozwoliłem sobie nieco poczytać na ten temat w internecie. Oczywiście tutaj macie rację pisząc o poufności korespondencji, chociaż w pracy nie powinno się wysyłać prywatnych wiadomości. Pracodawca może się skutecznie zabezpieczyć przed odpowiedzialnością. Raz w sposób taki jak pisałeś, czyli zmiana regulaminu, albo poinformowanie załogi o nowych zasadach. Wiele firm instaluje takiego szpiega np. "przed kradzieżą" z zewnątrz w celu zabezpieczenia plików (bynajmniej pod takim pretekstem). Druga sprawa, iż komputera należą do znajomego (szefa) i w gruncie rzeczy to może instalować co chce itp.
Patrząc z nieco innego punktu widzenia to w tej sytuacji mamy do czynienia z oszustem i według mnie należało by go szybko złapać. Nie jestem przekonany, ale w umowach o pracę/zlecenie istnieje zapis o poufności informacji?!

 

[BandaiWanda]

Poufnośc informacji hest zwykle podpisywana przez pracownika osobno, na odobnym dokumencie, a nie wraz z umową o pracę.

 

[Sukkubus]

@Dante 190084: spróbuję powalczyć z tymi podstawami prawnymi, choć nie jestem prawnikiem i sprawę znam raczej z punktu widzenia pracodawcy:

Odnośnie niemożności czytania cudzej prywatnej korespondencji :

Art. 23. Kodeksu Cywilnego:
Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności (...), tajemnica korespondencji, (...)
pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w
innych przepisach.

Odnośnie sprawdzania maili z kont służbowych, udostępnionych przez pracodawcę, a także instalacji szpiegów w biurze:
Monitoring co do zasady nie jest zabroniony, o ile nie narusza innych przepisów. Jeśli zatem szpiegowanie jest uzasadnione (tajemnica przedsiębiorstwa) i nie jest przesadne w środkach (nie ma kamery w toalecie, ale monitorujesz tylko maile ze służbowego konta i to za wiedzą pracowników), i nie narusza ustawy o ochronie danych osobowych to nie powinno być problemów prawnych. Pomocna jest tu zgodna pracownika, najlepiej pisemna, choć wystarcza poinformowanie go co do sposobów i zasad wykorzystania powierzonych narzędzi pracy, w tym konta słuzbowego e-mail. Jedną z zasad może być wyrywkowy monitoring.

@Jacek 23: Jak najbardziej poufność wynika z art. 100 par. 2 pkt 4 kodeksu pracy:
Pracownik jest obowiązany w szczególności: (...) dbać o dobro zakładu pracy, chronić jego mienie oraz zachować w tajemnicy
informacje, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę.(...)

Pozdrawiam,

 

[Dante190884]

Zainteresowało nas to urządzenie i prawdopodobnie to może być rozwiązaniem naszych problemów. Ze względu na skuteczność i dyskrecje. Wieczorem podejmie decyzję.
Jednak pozwoliłem sobie nieco poczytać na ten temat w internecie. Oczywiście tutaj macie rację pisząc o poufności korespondencji, chociaż w pracy nie powinno się wysyłać prywatnych wiadomości. Pracodawca może się skutecznie zabezpieczyć przed odpowiedzialnością. Raz w sposób taki jak pisałeś, czyli zmiana regulaminu, albo poinformowanie załogi o nowych zasadach. Wiele firm instaluje takiego szpiega np. "przed kradzieżą" z zewnątrz w celu zabezpieczenia plików (bynajmniej pod takim pretekstem). Druga sprawa, iż komputera należą do znajomego (szefa) i w gruncie rzeczy to może instalować co chce itp.
Patrząc z nieco innego punktu widzenia to w tej sytuacji mamy do czynienia z oszustem i według mnie należało by go szybko złapać. Nie jestem przekonany, ale w umowach o pracę/zlecenie istnieje zapis o poufności informacji?!

Raczej nie istnieje taki zapis o poufności. To zazwyczaj jest dodatkowy załącznik który podpisuje się osobno.