Jak "chcielibyście" umrzeć ?

chorrendalna_

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2007
Posty
503
Punkty reakcji
0
Wiek
15
Miasto
k-ce
no właśnie, a że ja się boję nieboszczyków, to nie chciałabym, żeby mój mąż umarł w nocy obok mnie.

ja nie boję się samej śmierci, bo to akurat mnie nie przeraża, na każdego przypada ten dzień, ale tego bólu przed śmiercią. dlatego nie chciałabym zostać postrzelona, czy umierać w agonii. po prostu umrzeć w śnie, albo po prostu zamknąć oczy i już.
 

Oier

Nowicjusz
Dołączył
29 Lipiec 2009
Posty
72
Punkty reakcji
0
Wiek
30
umrzeć jako bohater , uratować kogoś przed śmiercią i zginąć ratując ją.. nawet jeżeli ma być to bardzo bolesne
 

dlubacz

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2009
Posty
120
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
Wałbrzych
Tak aby moja śmierć przyniosła jakieś korzyści np. zmieniono przepisy dot. bezpieczeństwa, na lepsze; uratować kogoś lub zginąć w słusznej sprawie.
 

Naris

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2009
Posty
28
Punkty reakcji
0
Wiek
27
Nigdy dotąd nie bałam się śmierci. Po co się bać skoro i tak nadejdzie w swoim czasie i nic nie możemy na to poradzić? Ja osobiście za to bardzo boję się starości. Patrząc na starych ludzi zastanawiam się czy i ja taka będę. Czy też będę taka zrzędliwa, czy będę miała kłopoty z pamięcią i inne choroby? Tak.. jeśli chodzi o śmierć i gdybym mogła o tym decydować to chciałabym na pewno umrzeć przed swoją starością, ale jednocześnie wychować swoje dzieci jeśli takowe będę posiadać. Zobaczyć jeszcze jak wyrastają na ludzi.. Wydaje mi się że najbardziej wartościową śmiercią było by zginąć ratując komuś życie. Nie chodzi mi tu koniecznie o jakieś zapamiętanie, chodź i to było by miłe, raczej o to aby nawet moja śmierć przyniosła komuś życie.
 

ThEmily

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2009
Posty
15
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Czterowymiarowe
A ja chciałabym umrzeć młodo, bohatersko np. za ojczyznę, za przekonania, w imię wyższych wartości. Tak, żeby mnie ludzie zapamiętali. To coś podobnego jak wycofywanie się sportowców z uprawiania danej dyscypliny. Lepiej żeby zrezygnował będąc na szczycie, odszedł w chwale i został tak zapamiętany przez ludzi. Nie chciałabym umrzeć głupio (aż tak głupio, żeby trafić na Listę Darwina). Nie chciałabym też umrzeć, gdy inni się cieszą. Na przykład jest wypadek np. autobusu, 49 osób przeżyło, a jedna (czyli ja) zginęła.
 

sancz

Nowicjusz
Dołączył
7 Sierpień 2009
Posty
15
Punkty reakcji
0
Czasem warto się nad tym zastanowić też mam takie chwile - i tak naprawdę własnej śmierci się nie boję, w przeciwieństwie do bliskich...
Ja chcę umrzeć:
Szybko - nie sprawiając kłopotu rodzinie jako roślina....
W taki sposób by moje organy mógł dostać kto inny - nie chcę by gniły ze mną...
By nikt nie miał powodów do obwiniania siebie za moje odejście...

i to mi starczy ;)
 
W

wroneczki4

Guest
A może ratując bliskich przed ich śmiercią, poświęcając swoje życie ?
To byłaby piękna śmierć.

Nie myślę o tym jak pięknie zginąć, ale jak korzystać z życia.
Zapewne nie chciałbym umrzeć za Polskę... czyli śmierć wojskowego odpada.
Najbardziej pasowałaby mi naturalna śmierć po spełnieniu życiowym.
 

Safari

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2008
Posty
776
Punkty reakcji
1
W rzeczy samej sama śmierć jest piękna , większość ludzi jej się po prostu boi , faktycznie śmierć naturalna jest najpiękniejsza ,ale poświęcenie dla kogoś , uważam że również byłbym wstanie poświęcić się za kogoś , nie mówię tu oczywiście o wszystkich tylko tych co kocham i szanuję , na pewno były by to też takie osoby które coś dokonały , dla których ta osoba ma olbrzymie znaczenie jak i jest niezbędna do życie . Mówię tu np . o matce wychowującej dzieci , bardzo możliwe że to jest tylko taki moje gadani a w danej sytuacji postąpiłbym zupełnie inaczej niż piszę , ciężko przewidzieć zachowanie ludzi w sytuacji zagrożenia życie .
 

Omen1991

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
89
Punkty reakcji
0
Miasto
Z krain rozpusty
Chciałbym zginąć w obronie osób które coś dla mnie znaczą... w obronie kraju. A jak bym nie chciał umrzeć? w łóżku jako dziadek ;/ zastanawiając się po co żyłem, i myśląc co zrobiłem a czego nie.
 

Xnnad

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2009
Posty
19
Punkty reakcji
0
Chciałbym umrzeć ratować życie jakiejś bliskiej osobie. Przed wyratowaniem jej powiedziałbym jej najwyżej, żeby się nie obwiniała za moją śmierć bo nie będzie winna. Nie ważne, czy ta śmierć byłaby szybka i bezbolesna czy długa i bolesna. Ważne, żeby ta osoba przeżyła.
 

Daros23

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2008
Posty
1 987
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
WLKP
widze ze pelno tu bohaterow, ktorzy chcieliby oddac swoje zycie za innych. jestem tylko ciekawy ile pozostaloby z tych deklaracji w realnej sytuacji zagrozenia.
 

SoulJAH

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2009
Posty
141
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Z opieki
Umrzeć szybko, bez cierpień, a pozatym, "Niech nikt nad grobem mi nie płacze"(kawałek Sokoła na płytce Poeci)
 

Xnnad

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2009
Posty
19
Punkty reakcji
0
widze ze pelno tu bohaterow, ktorzy chcieliby oddac swoje zycie za innych. jestem tylko ciekawy ile pozostaloby z tych deklaracji w realnej sytuacji zagrozenia.

Ja bym pozostał, naprawdę :] Jakby np. było urwisko i bym się z taką jedną osobą tylko na jakiejś skale zatrzymał i by jakaś osoba linę wyciągnęła i by ta osoba nie miała siły udźwignąć dwóch osób to bym w przepaść skoczył. I tak bym nic nie poczuł ale nie to jest najważniejsze.
 

sed4fg

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2009
Posty
817
Punkty reakcji
19
widze ze pelno tu bohaterow, ktorzy chcieliby oddac swoje zycie za innych. jestem tylko ciekawy ile pozostaloby z tych deklaracji w realnej sytuacji zagrozenia.

Pisać można dużo ale nigdy nie wiadomo jak ktoś się zachowa w sytuacji zagrożenia życia .
Po co rozmawiać jak kto chciał by umrzeć , trzeba się zastanowić jak przeżyć najlepiej to co jest nam dane .
 

SoulJAH

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2009
Posty
141
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Z opieki
Po co rozmawiać jak kto chciał by umrzeć , trzeba się zastanowić jak przeżyć najlepiej to co jest nam dane .
I tu trafiłeś w sedno sprawy, na tym zdaniu proponuje zamknąć temat! :D
 

~smuTny

Nowicjusz
Dołączył
1 Wrzesień 2009
Posty
17
Punkty reakcji
0
Z jednej strony mi to obojętne bo i tak nie będę żył a z drugiej to we śnie by nie bolało :]
 
Do góry