ja pier....le co dalej?

coyot.inc

Nowicjusz
Dołączył
11 Grudzień 2005
Posty
128
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
Witam chyba potrzebuję wygadać się komuś bo normalnie nie mogę o niej zapomnieć.:/ dzisiaj była u mnie po 4 miesięcznej przerwie chciała oddać książki i zaprosiłem ją do mieszkania. Dodam jeszcze że rozstaliśmy się ponieważ zdradziła mnie...ale po tych 4 miesiącach dalej czuję, że chcę z nią być...myślałem, że już mi przeszło z nią...ale niestety nie mogę o niej zapomnieć:/ próbowałem zacząć coś z inną dziewczyną ale nie mogę nie chce tej dziewczyny oszukiwać...nie wiem normalnie co robić chyba jest to pierwsza sytuacja która jest dla mnie problemem. Dodam, że mam 20 lat.
 

lupin

marynarz szuwarowo-bagienny
Dołączył
26 Marzec 2009
Posty
830
Punkty reakcji
21
zdradzila cie a ty dalej do niej chcesz?? dla mni to nienormalne troche. chcesz to wracaj do niej tylko potem mozesz zalowac bo znow cie zdradzi i sie gorzej zalamiesz
 

Poison_Girl19

Agonia, Cierpienie, Ból, Rozkosz...
Dołączył
23 Lipiec 2008
Posty
1 387
Punkty reakcji
80
Wiek
34
Miasto
z WoW'a ^^
Wygląda na to ,że Ty nie założyłeś tematu w takim celu ,żeby ktoś coś doradził. Tylko po to ,żeby się wyżalić. Tylko...hmm wyżaliłeś się i co ?
Szukasz tutaj jakiejś odpowiedzi?
Jak będziesz chciał się z nią związać to się zwiążesz jak nie to nie.
 

coyot.inc

Nowicjusz
Dołączył
11 Grudzień 2005
Posty
128
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
oczywiście chcę żeby ktoś coś doradził...wiem może się wydawać, że po zdradzie nie można wracać do tej osoby...ale bardzo mi na niej zależy..ona jest osobą strasznie upartą i tak czuję, że niestety ta jej upartość wygra :/..nie wiem co mam robić
 

Asia12

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
627
Punkty reakcji
1
Wiek
52
Miasto
okolice Warszawy
Wiązanie się z inną gdy ma się w głowie poprzednią - z góry przegrana sprawa.Podejdzesz do tematu- pocieszenie na otarcie łez a nie na poważnie !
Jeśli chce się wrócic do poprzedniej to trzeba wybaczyć stać Cię na to ..?Zejście się teraz razem to równa droga do wypominania - stać Cię na zapomnienie tego ??? co do rozwiazania problemu to tak naprawdę idywidualnie trzeba szukać - tu na forum jest cała masa takich tematów i podpowiedzi może warto poczytać troszkę i sprawdzić w praktyce co u Ciebie zadziała
 

coyot.inc

Nowicjusz
Dołączył
11 Grudzień 2005
Posty
128
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
stać mnie na wybaczenie bo już wybaczyłem...i na pewno stać mnie na to żeby nie wracać do tego co było..tylko po prostu zacząć od nowa
 

Glossiness

Nowicjusz
Dołączył
18 Kwiecień 2009
Posty
129
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Wcale nie chcesz z nią być. Zobaczyłeś ją po 4 miesiącach, więc coś Ci wróciło...
Skoro oddała Ci Twoje rzeczy, to teraz prawdopodobnie nie zobaczysz jej przez dłuższy czas. Przejdzie spokojnie.
 

Sin

Zbanowany
Dołączył
21 Styczeń 2007
Posty
267
Punkty reakcji
0
Wiek
35
yo

ten sam wiek
podobna sytuacja

tylko ze u mnie jzu 5 miesiac

nie dawaj szansy...
niewarto... nabierz dystansu... przyzwyczaiłes sie... przejdziesz to :) zycie Cie zahartuje glowa do góry :)

zdradliwym paniom sie nie wybacza
 

coyot.inc

Nowicjusz
Dołączył
11 Grudzień 2005
Posty
128
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
ja to wszystko rozumiem, że się nie wybacza ale ludzie kocham ją..cholera..i cały czas o niej myślałem całe te pół roku chyba nawet nie było dnia, żebym o niej nie myślał..wiec chyba to nie jest przyzwyczajenie..ja nie chce wracać do tego co było tylko zacząć od nowa..wiem, że większości wydaję się nienormalny no ale cóż ja normalny nigdy nie byłem..
 

Tajemniczy9191

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2009
Posty
457
Punkty reakcji
3
Wiek
34
Przejdzie Ci, nie od razu ale przejdzie, a teraz mowienie staraj sie o tym nie mysleć jest bez sensu bo i tak bedizesz myślał, ale na przyszłość bedziesz twardszy,

a jak Cię bardzo zamuliło to kup sobie worek i w takich chwilach po uderzaj sobie, wyżyjesz sobie to Ci przejdzie na jakiś czas, to działa.
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
Jak ja Cię dobrze rozumiem..
miłość silniejsza od rozsądku.

Z tego się z czasem wyrasta.

W każdym razie musisz odpowiedzieć sobie na jedno ważne pytanie : " Czy jest jeszcze szansa, żebyśmy byli razem ?"
Jeżeli ona coś do Ciebie czuje i chciałaby do Ciebie wrócić, Ty chcesz tego samego..
to możesz dać jej szansę.
Wiem, że teoretycznie "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" , ale co Ci szkodzi ?
jeżeli podejdziesz do tego z odpowiednią rezerwą.. nie widzę przeszkód.
Jeżeli jednak jest tak, że to uczucie jest jednostronne.. to odpuść.
Nie warto marnować czasu na przekonywanie kogoś do siebie. Bezcelowe zajęcie.
A jak Ci nie wyjdzie to wpadniesz w jeszcze większy dołek, będzie Ci jeszcze ciężej a kac moralny nie do opisania.
Szkoda zachodu.
 
W

wroneczki4

Guest
Zdradzała Cię, a Ty nadal chcesz z nią być?
Co o tym sądzę?... Sorry, że to piszę, ale moim zdaniem jesteś frajerem!
Jak możesz chcieć być z laską, która Cię zdradzała? Przecież mówisz nam coś w stylu: "Witam, jestem ciotą, która się nie szanuje".
Nigdy w życiu do niej nie wracaj! Miej swoją godność!

Sorry, za wulgarny styl wypowiedzi, ale tak było mi najłatwiej przedstawić całą sytuację.
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
No dobra..:p
Może to nie jest zbyt męskie, ale..
z drugiej strony ludzie powinni sobie wybaczać tak ?
Może to był raz.. może się wygłupiła? zdarza się.
A jak facet zdradzi i błaga dziewczynę, żeby go nie zostawiała to co ?
Oczekuje, ze jej przebaczy bo to nic wielkiego. taki odruch, instynkt..;/
a wcale mu nie jest przykro. Żałuje tylko jednego : że został przyłapany.
To jest fair ? to można przeboleć ?
Wogóle czasem mam wrażenie, że faceci są bezkarni.

Jeżeli ta dziewczyna chce z nim być to czemu nie ? neich próbują.
natomiast jeżeli to tylko jednostronne uczucie to nie ma co sobie tym zawracać głowy.
 
W

wroneczki4

Guest
z drugiej strony ludzie powinni sobie wybaczać tak ?
Czyli jakbym z Tobą był i zaliczył jakąś pannę na dyskotece, to byś mi wybaczyła?
Bardzo słaby pomysł, bo wtedy bym nie przejrzał na oczy i robił to dalej.

Jeżeli ta dziewczyna chce z nim być to czemu nie ? neich próbują.
Słabiutko...
Czyli założyciel tematu powinien jej pokazać jaki to jest słaby.
Zresztą jak kto woli, ja bym się nigdy na takie coś nie zgodził.
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
Heh.. no ja nie powiedziałam, ze ja wybaczam..:p
tylko, że trzeba.
Nie wiem jakbym się zachowała w takiej sytuacji bo dotychczas to mnie jeszcze nikt nie zdradził.
Nie zdążył zanim go rzuciłam..
ale to inna historia.

W każdym razie ja nie mówię co powinien a czego nie powinien robić autor tematu.
Przecież nie karze mu się upokarzać przed nią i latać za nią jeśli ona do niego nic nie czuje i nie żałuje tego co zrobiła...:bag:
ale jeśli ( bo tego jeszcze nie wiem, ale przypuśćmy) obojgu zalezy na sobie to czemu nie ?
 

MeG8888

mała słodka czekoladka.
Dołączył
10 Styczeń 2008
Posty
558
Punkty reakcji
8
Miasto
nie znajdziesz.
chcesz to wracaj do niej, tylko pytanie, czy warto.? moim zdaniem nie, pewnych rzeczy nie da się wybaczyć. możesz sobie wmawiać, że już cię to nie rusza, a w rzeczywistości będzie inaczej.

będąc z nią będziesz cały czas myślał o tym co było.
taka prawda.
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
To akurat racja.
Zdrada to bardzo trudny temat.

Ale.. skoro on zaczął mysleć o tym, z e mimo wszystko mógłby z nia być to nie sądzicie , że jest w stanie jej wybaczyyć o ile już tego nie zrobił ?

teraz tylko pozostaje inna kwestia.. czy ona chce wrócić do niego..
 

coyot.inc

Nowicjusz
Dołączył
11 Grudzień 2005
Posty
128
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
sam nie wiem co zrobić...ja jej już to wybaczyłem w 100% ja jestem osobą która wybacza..wtedy jest mi lepiej nie lubię mieć w sobie nienawiści czy coś w tym stylu..nie wiem czy ona chce tego samego co ja..ogólnie jak napisałem wcześniej jest to osoba bardzo uparta..nawet jakby jej 1000 osób mówiło "tak" to ona dla zasady powie "nie"..więc nie wiem..czy jak jej to zaproponuję to nie zbłaźnię się..
 
Do góry