Islamizacja Europy - pójdzie z górki, prawda?

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
dave123 napisał:
więc by zmniejszyć przyjazd imigrantów , europa musiałaby się zająć właśnie tymi przemytnikami.
No pewnie. A żeby nie było pijaństwa trzeba wprowadzić prohibicje... Wystarczy zrobić tak, żeby nie było (albo żeby było ich wyraźnie mniej) chętnych na przeprowadzkę do Europy. Wtedy przemytnicy przebranżowią się np. na hodowanie marychy.

Wiadomo, że zawsze będą tacy, którzy chcą/muszą gdzieś wyemigrować (łącznie z Niemcami emigrującymi do Australii). Ale to nigdy nie był, nie jest i nie będzie problem. Problem jest wtedy, kiedy całe populacje uznają, że po co budować u siebie, po co walczyć u siebie skoro można pojechać do Merkel a ona da dach nad głową i kasę, i w Niemczech budować jak "u siebie" (czego są już liczne przykłady). Szkoda, że lewicowa ideologia zatraciła granice między humanitaryzmem, a dawaniem się dymać od tyłu. Humanitaryzm nie polega na wprowadzaniu stanów wyjątkowych.
 
Dołączył
19 Maj 2017
Posty
126
Punkty reakcji
6
Wiek
47
Nikt nikogo nie uratuje. Islam już wie że europa jest do wzięcia. Czekają nas za 30,40,50lat Stany Zjednoczone Europy i ten sam syf co w Stanach Zjednoczonych Ameryki czyli Arab tu, murzyn tam. Nie jesteśmy w stanie tego cofnąć.
Kropkę w zdaniu postawili niemcy a cała ta unia to jeden wielki teatrzyk. Władze niemiec powinny podać się do dymisji. Niemcy podjęli decyzję za całą europę bez pytania o zdanie. Polska teraz w odwecie powinna wpuścić do EU całą Ukraine i Białoruś i zgodnie z historią - nikt nie powinien mieć o to pretensji. Mamy te same prawa w EU co inne kraje. Zatem otwierać granice dla Białorusinów i Ukraińców i od razu złozyć w Brukseli wniosek by Nimecy przyjęły 100000 nowych uchodźców.
 
D

dave123

Guest
Co do kwestii deportacji to herbatniczek ma racje. Bo jeżeli nie da się stwierdzić tożsamości, to tak naprawdę, nie ma gdzie ich odesłać...

Problem leży w kwestii samego dołu tego procesu, czyli nie legalnych przemytników i prawdopodobnie jakiś układów między władzami Turcji i Grecji, które starają się pozbyć problemu i jeszcze na tym zarobić.
Kaagular napisał:
więc by zmniejszyć przyjazd imigrantów , europa musiałaby się zająć właśnie tymi przemytnikami.
No pewnie. A żeby nie było pijaństwa trzeba wprowadzić prohibicje... Wystarczy zrobić tak, żeby nie było (albo żeby było ich wyraźnie mniej) chętnych na przeprowadzkę do Europy. Wtedy przemytnicy przebranżowią się np. na hodowanie marychy.

Wiadomo, że zawsze będą tacy, którzy chcą/muszą gdzieś wyemigrować (łącznie z Niemcami emigrującymi do Australii). Ale to nigdy nie był, nie jest i nie będzie problem. Problem jest wtedy, kiedy całe populacje uznają, że po co budować u siebie, po co walczyć u siebie skoro można pojechać do Merkel a ona da dach nad głową i kasę, i w Niemczech budować jak "u siebie" (czego są już liczne przykłady). Szkoda, że lewicowa ideologia zatraciła granice między humanitaryzmem, a dawaniem się dymać od tyłu. Humanitaryzm nie polega na wprowadzaniu stanów wyjątkowych.
Nie rozumiesz, że ten przemyt to biznes życia policz sobie kilka tys. ludzi razy 1000-4000 euro od każdego uchodźcy.
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
dave123 napisał:
Bo jeżeli nie da się stwierdzić tożsamości, to tak naprawdę, nie ma gdzie ich odesłać...
A czy taki ktoś wtedy przekracza granice, że trzeba go odsyłać??



dave123 napisał:
Nie rozumiesz, że ten przemyt to biznes życia policz sobie kilka tys. ludzi razy 1000-4000 euro od każdego uchodźcy.
Oczywiście, że rozumiem... jest popyt, jest podaż. Walczmy też z popytem, a nie tylko z podażą.

Wczoraj kolejny zamach w Londynie :/
 
Dołączył
19 Maj 2017
Posty
126
Punkty reakcji
6
Wiek
47
Tożsamość to oni wszyscy już mają. Nie zapominajcie że w krajach 4 świata nadal królują pieczątki z kartofla, papier, poczta i nic więcej. Zero śladu eleketornicznego. Podrzucić kopertę z $$$ i drugą z podrobionymi dokumentami do skorumpowanego urzędu to najmniejszy problem.
 
D

dave123

Guest
Kaagular napisał:
Bo jeżeli nie da się stwierdzić tożsamości, to tak naprawdę, nie ma gdzie ich odesłać...
A czy taki ktoś wtedy przekracza granice, że trzeba go odsyłać??
dave123 napisał:
Nie rozumiesz, że ten przemyt to biznes życia policz sobie kilka tys. ludzi razy 1000-4000 euro od każdego uchodźcy.
Oczywiście, że rozumiem... jest popyt, jest podaż. Walczmy też z popytem, a nie tylko z podażą.

Wczoraj kolejny zamach w Londynie :/
Przekraczają granice nie legalnie bo kraje typu Turcja, Włoch, Grecja, nie kontrolują do końca tego procesu, a do tego pewnie wchodzą kwestie układów.
Problem jest dość złożony. Musiałaby się ustabilizować sytuacja w krajach typu Libia, Egipt, Syria, Irak, w Afganistanie też jest już PI tam są walki między talibami a PI.
Szczególnie w Syrii i Iraku, tam powinny być interwencje militarne np. USA , ale to mało realne bo wtedy może dojść do bezpośredniego skonfrontowania się z Rosją a to już by mogło wywołać 3 wojne światową.
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
dave123 napisał:
Przekraczają granice nie legalnie bo kraje typu Turcja, Włoch, Grecja, nie kontrolują do końca tego procesu, a do tego pewnie wchodzą kwestie układów.
Pieprzenie w bambus. Jakby te kraje tego chciały, to pies z kulawą nogą by nie przeszedł. Dodatkowo "problemem" jest to, że imigrant (nie uchodźca!!!) musi być zarejestrowany w pierwszym kraju UE i nie może go opuścić. Tu jest pies pogrzebany bo oni chcą do Niemiec, a zgodnie z obowiązującym prawem właściwie nie jest to możliwe w sposób legalny (jak się zarejestrują i uciekną to od razu deportacja). Dlatego było oburzenie jak Węgry postanowiły każdego zarejestrować. Bo by zarejestrowały i zgodnie z prawem nie udzieliły statusu uchodźcy (wojna w kraju ojczystym to nie jest powód do udzielenia statusu uchodźcy) i wywieźli skąd przyszli. Austria postanowiła (bo w sumie miała głowę na karku) złamać prawo i uchodźców po prostu "nie zauważyć" w ich drodze do Niemiec. No ale co z tym prawem?

Jakby kraje śródziemnomorskie zawracały tratwy to by nie było tratw. Proste. No ale debilnie pojęty humanitaryzm wygrał i "jak to tak tratwę z małymi dziećmi zawracać". No to dzieci mają się dobrze, gorzej z ofiarami zamachów.
 
Dołączył
19 Maj 2017
Posty
126
Punkty reakcji
6
Wiek
47
Mam kilka pytań:

1. Jakim cudem do UK dostało się tylu nielegalnych uchodźców? Czyzby POLICE w UK nie umiały kontrolować zjazdu z Eurotunelu bądź promów?
2. Jakim cudem w kraju tak cywilizowanym nie można wyłapać nielegalnych uchodźców, wpakować na statek i baju baju do domciu?
3. Jakim cudem do Szwecji przez Rosję na północy przemyka się tylu uchodźców?
Dlaczego Szwecja mając ogromny problem nic z tym nie robi?

Pytań takich miał bym więcej a dziwi mnie tylko jedno. Polska.
Tak, tak, niby zryty niecywilizowany kraj a patrzcie. Od północy granica z Rosją, na wschodzie dziurawa Litwa, Białoruś, Ukraina. Od południa Słowacja i Czechy. Na zachodzie Niemcy.
Długoś pasa granicznego jak "stąd w kosmos". I co? Polacy mając do ochrony powiedzmy 3000km granic radzą sobie a Szwecja mająca na północy zaledwie 470 + kawałek Norwegii już nie????????
Finalandia będąca w Unii i granicząca na odcinku ponad 1500km z Rosją została wygwizdana przez EU???????????
Czy Wy wiecie jak naprawdę wyglądają granice na północy EU? Akurat tak się składa że byłem wiele razy u Finów, w Szwecji i w Norwegii (zbiory borówek i jagód). Nie raz też przypadkiem byłem w Rosji.
Idziesz jak chcesz. Zero kontroli, zero straży, zero pilnowania. Trzy razy juz na sezonie żarłem obiad w Wiartsylii. Wiecie w czym problem? Ta miejscowość dzieli się na pół. Jest Fińska Vartisla i Ruska, odległa o jakieś 7km i nikogo tam z pograniczników nie obchodziło że nie mamy wiz a granicę przekroczylismy z koszykami przez las!!!!! To samo kuvvva na północy! Z miejscowości Salla do Ałakurtii jest ponad 80km a my tam normalnie drogą na polskich blachach na zakupy co kilka dni jeździlismy bo było taniej o 300% (paliwo, faje, żarcie). 100% finów w sklepach u Ruskich a milicja? Milicja miała to w d...! Wiecie czym się zainteresowali? Brakiem włączonych świateł. Dostali 10 dolców w łapę i patrzcie, nikomu z nich do głowy nie przyszło polaczkom wizy i paszporty sprawdzać bo 100% finów nawet paszportów nie miało. Tak się pilnuje granic unijnych! Wjedzie kto chce i tyle!
Inna bajka jest w Polsce. Ciekaw jestem tylko czy Polska bierze z EU na to kasę czy my płacimy za te ochronę z w łasnego portfela. Przez nasze granice to nawet mysz się nie przeciśnie!
Drony, noktowizory, czujniki podczerwieni, czujniki ruchu, czujniki głosu, czyjniki światła i setki jak nie i tysiące strażników. Już ochodźcy od południa i od strony Ukrainy próbowali i nic. Rozeszła się wieść że przez Polske nie da rady i mamy sposkój. A reszta TUMANÓW europejskich co robi??? Oni Szwecję uchodźcom oddali! Miałem znajomego w Malmo. Wyprowadzili się po strach tam żyć.
 
D

dave123

Guest
Kaagular napisał:
Pieprzenie w bambus. Jakby te kraje tego chciały, to pies z kulawą nogą by nie przeszedł. Dodatkowo "problemem" jest to, że imigrant (nie uchodźca!!!) musi być zarejestrowany w pierwszym kraju UE i nie może go opuścić. Tu jest pies pogrzebany bo oni chcą do Niemiec, a zgodnie z obowiązującym prawem właściwie nie jest to możliwe w sposób legalny (jak się zarejestrują i uciekną to od razu deportacja). Dlatego było oburzenie jak Węgry postanowiły każdego zarejestrować. Bo by zarejestrowały i zgodnie z prawem nie udzieliły statusu uchodźcy (wojna w kraju ojczystym to nie jest powód do udzielenia statusu uchodźcy) i wywieźli skąd przyszli. Austria postanowiła (bo w sumie miała głowę na karku) złamać prawo i uchodźców po prostu "nie zauważyć" w ich drodze do Niemiec. No ale co z tym prawem? Jakby kraje śródziemnomorskie zawracały tratwy to by nie było tratw. Proste. No ale debilnie pojęty humanitaryzm wygrał i "jak to tak tratwę z małymi dziećmi zawracać". No to dzieci mają się dobrze, gorzej z ofiarami zamachów.
Polecam zatapianie tratw :D Wojsko podjeżdża ostrzela wszystkie tratwy i mniej mięsa na świecie będzie.
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
FajnyMądryGadatliwy napisał:
1. Jakim cudem do UK dostało się tylu nielegalnych uchodźców? Czyzby POLICE w UK nie umiały kontrolować zjazdu z Eurotunelu bądź promów? 2. Jakim cudem w kraju tak cywilizowanym nie można wyłapać nielegalnych uchodźców, wpakować na statek i baju baju do domciu? 3. Jakim cudem do Szwecji przez Rosję na północy przemyka się tylu uchodźców? Dlaczego Szwecja mając ogromny problem nic z tym nie robi?
O ile przyjmuje twoją relację, to twoje trzy pytania są całkowicie nietrafione.
Po pierwsze zdaje się, że nie istnieje "nielegalny uchodźca" - ale to szczegół. Pewnie masz na myśli nielegalnych imigrantów.
Nie wiem ilu ich jest w Anglii ale nie słyszałem, żeby to był problem - oni tam są legalnie. Dostają pozwolenia na prace, pobyt itd. (w sumie tak samo jak np. Zlatan Ibrahimovic). Tyle, że wzięli ich sobie tyle, że teraz za to cierpią. Podobnie w Niemczech. Oczywiście, że jakiś % nielegalnych musi być (np. ci co uciekli z Polski) ale to chyba margines. Niemcy po prostu ich tam chcą bo nie ma komu robić i dają im "prawo do pracy". Jak ktoś takiego prawa nie ma, to siedzi w tych ich obozach. Szwecja? Od lat zaprasza imigrantów, to ich filozofia (chociaż nielegalnych też mogą mieć ale nie wiem co to im zmienia).
Co innego na południu, bo tam faktycznie jest problem nielegalnych. No ale wynika on z czystej praktyki, tratwa ląduje na brzegu, ludzie wychodzą i od razu stają się nielegalnymi imigrantami.
Na ochrona granic się nie znam ale domyślam się, że ochrona granic morskich jest dużo trudniejsza. Włącznie z tym, że "zawrócenie" tratwy to wyrok śmierci - łatwo o tym pisać siedząc za biurkiem.


Zapomnij słowa "uchodźca". Serio. Uchodźców jest promil. Żeby dostać status uchodźcy to trzeba być wyjątkowym. Wspomnę tylko, że przysługuje on osobom, którzy są osobiście zagrożeni (np. poprzez prześladowanie) a nie tym, u których w kraju jest wojna. Nie pamiętam który kraj (może Niemcy?) na kilka tysięcy wniosków o status uchodźcy wydali jedynie 300. Reszta właściwie musi zawrócić.

dave123 napisał:
Polecam zatapianie tratw :D Wojsko podjeżdża ostrzela wszystkie tratwy i mniej mięsa na świecie będzie.
Czy ty masz 13 lat, jesteś panienką "księżniczką" czy o co chodzi?
Wiesz co to jest ochrona granic?
Mam dla ciebie pomysł. Kup sobie jakąś sporą łódź, wypłyń na morze śródziemne i jak zobaczysz tratwę to weź z niej na swój pokład ludzi. Wykarm ich, daj im łóżko i dach. Dziel z nimi kuchnię, kibel, cały statek. I odławiaj tak każdą napotkaną tratwę. Może na tej małej swojej "granicy" nauczysz się co to jest ochrona granic państwa i że twoja łajba ma określone możliwości.

Nie chodzi o zatapianie czy nawet zawracanie tratw. Chodzi o to, żeby stworzyć taki klimat, żeby tych tratw było jak najmniej. Takim przykładem (lepszym lub gorszym) może być granica USA - Meksyk. Szczelna, pilnowana. Oczywiście, że cały czas ktoś się przeciska, ale ze względu na duże ryzyko nie szturmuje granicy kilka milionów meksykanów (pewnie byliby wystrzelani).


https://opinie.wp.pl/hege-storhaug-musimy-powstrzymac-imigracje-i-prowadzic-otwarta-dyskusje-6130080188122753a
 
D

dave123

Guest
Kaagular napisał:
Czy ty masz 13 lat, jesteś panienką "księżniczką" czy o co chodzi? Wiesz co to jest ochrona granic? Mam dla ciebie pomysł. Kup sobie jakąś sporą łódź, wypłyń na morze śródziemne i jak zobaczysz tratwę to weź z niej na swój pokład ludzi. Wykarm ich, daj im łóżko i dach. Dziel z nimi kuchnię, kibel, cały statek. I odławiaj tak każdą napotkaną tratwę. Może na tej małej swojej "granicy" nauczysz się co to jest ochrona granic państwa i że twoja łajba ma określone możliwości. Nie chodzi o zatapianie czy nawet zawracanie tratw. Chodzi o to, żeby stworzyć taki klimat, żeby tych tratw było jak najmniej. Takim przykładem (lepszym lub gorszym) może być granica USA - Meksyk. Szczelna, pilnowana. Oczywiście, że cały czas ktoś się przeciska, ale ze względu na duże ryzyko nie szturmuje granicy kilka milionów meksykanów (pewnie byliby wystrzelani).
Pisałeś dość bezsensowny komentarz to napisałem tobie równie bez sensowny. Chcesz koniec wojny i znaczący spadek uchodźców to niech Asad w Syrii odda władze a , kraje europejskie łącznie z USA niech zajmą Irak , Syrie , Libie , Afganistan , Jemen i niech sprawują kontrole nad tymi krajami to nie będzie wojen domowych i spadnie drastycznie liczba uchodźców.
Między USA - Meksyk nie legalnie przekracza granice tysiące meksykanów.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
ciekawe czy ktoś pamięta od czego to się zaczęło ? państwa zachodnie wsadzały nos w nie swoje sprawy i zachciało się interwencji w Syrii i Libii.
 
D

dave123

Guest
Herbatniczek napisał:
ciekawe czy ktoś pamięta od czego to się zaczęło ? państwa zachodnie wsadzały nos w nie swoje sprawy i zachciało się interwencji w Syrii i Libii.
To prawda , PI wywodzi się z okresu interwencji USA w iraku.
Mam na myśli to , że sami w sobie uchodźcy to pochodna tego co się dziej na bliskim wschodzie i uważam , że zatamowanie tego procesu jest jak narazie nie realne.
Chyba , że kraje zachodnie USA itp. zaczęły by okupować te kraje to wtedy by sprowadziły grupy zbrojne do podziemia i zapewne zmniejszyłaby się liczba uchodźców i może nawet ataków terrorystycznych , bo bo państwo islamskie by istaniało już tylko jako organizacja podziemna a nie jako państwo. Ale z drugiej strony taka opcja jest nie opłacalna dla europy i usa bo znowu tylko wydadzą kasę na to i zapewne za dużo nie osiągną.
W skali kraju dla ludzi u władzy , zapewne bardziej opłacalne jest manie zamachów terrorystycznych niż np. interwencje zbrojne i wydawanie wielu miliardów dolarów albo euro , zapewne takie kalkulacje sa.
Ten świat zazwyczaj jest tak skonstruowany kraje deklarują niby , że troszczą się o obywateli , że chcą walczyć ze skrajnym terrororyzmem , a tak naprawdę ugrywają własne interesy.
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
dave123 napisał:
Chcesz koniec wojny i znaczący spadek uchodźców to niech Asad w Syrii odda władze a , kraje europejskie łącznie z USA niech zajmą Irak , Syrie , Libie , Afganistan , Jemen i niech sprawują kontrole nad tymi krajami to nie będzie wojen domowych i spadnie drastycznie liczba uchodźców.
Zaraz zaraz zaraz. Po pierwsze najgorsze co może się zdarzyć (a właściwie zdarzyło) to wściubianie nosa w nieswoje sprawy. Tak jak w Libii. Niech sobie Syryjczycy sami z Asadem poradzą jak im się nie podoba. Syria to był kraj na poziomie Polski, spora klasa średnia, niezłe możliwości rozwoju. Czekanie na wybawienie przez Rosje albo USA to harakiri. Woleliby już Asada niż Putina/USA...



dave123 napisał:
Między USA - Meksyk nie legalnie przekracza granice tysiące meksykanów.
No i co z tego? Ale nie miliony miesięcznie bo straszak działa. Zresztą nie tylko straszak. Widziałem meksykańskie slumsy w LA, widziałem meksykanów śpiących pod drzewami. to też jest "zniechęcacz", już nie mówiąc o retoryce Trumpa. USA sobie radzi, Europa tonie.



dave123 napisał:
W skali kraju dla ludzi u władzy , zapewne bardziej opłacalne jest manie zamachów terrorystycznych niż np. interwencje zbrojne i wydawanie wielu miliardów dolarów albo euro , zapewne takie kalkulacje sa.
Trudne byłoby to do uargumentowania. Z reguły nakłady na wojsko są opłacalne. Ataki terrorystyczne nigdy się nie opłacają bo oznaczają spadek poparcia i przegrane wybory. Deportacje kosztują, ochrona wewnętrzna kosztuje. Ciekawe jaki jest koszt stanu wyjątkowego we Francji...
Teorii może być sporo. Czytałem np. "Teorię Szoku" Naomi Kline (lewo od lewości, takie anty korpo i anty "prawica"), która dokumentuje (i to mega dokładnie) jak to Lockheed Martin i Izraelska zbrojeniówka doprowadziła do wojny w Iraku (dzięki temu USA zrobiło ogromne zamówienia) - chociaż książka jest trochę o czymś innym, ogólnie polecam. Czemu np. we Francji nie miałoby być podobnie? Przecież ktoś nieźle zarabia na stanie wyjątkowym a płacą podatnicy (poddani w sumie terapii szokowej). Przyjęli stan wyjątkowy, godzą się na wszystko i wybrali pana "nikt" na Prezydenta. Nie brzmi to jak eksperyment?

Ostatnio zapoznałem się z teoriami spiskowymi dot. Iluminatów (oraz z ich przedstawieniem na otwarciu tunelu św. Gotarda - nieźle ryje banie). No i z której strony na to nie spojrzeć to ma to sens. No bo nie wiem czy wierze w takie teorie, ale już dawno nie wierze w przypadki, a konflikt chrześcijańsko - islamski jest opisany i stanowi kanon nauk politycznych.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
ciekawe że podczas podboju ziem Bizancjum przez Arabów w VIV wieku chrześcijanie masowo oddawali się pod opiekę "najeźdźców" a równie ochoczo uciekali spod opieki chrześcijańskiego cesarza Bizancjum. Jak to ma się do "odwiecznego" konfliktu chrześcijan i muzułmanów
 
D

dave123

Guest
Kaagular napisał:
Zaraz zaraz zaraz. Po pierwsze najgorsze co może się zdarzyć (a właściwie zdarzyło) to wściubianie nosa w nieswoje sprawy. Tak jak w Libii. Niech sobie Syryjczycy sami z Asadem poradzą jak im się nie podoba. Syria to był kraj na poziomie Polski, spora klasa średnia, niezłe możliwości rozwoju. Czekanie na wybawienie przez Rosje albo USA to harakiri. Woleliby już Asada niż Putina/USA...
Syryjczycy sobie radzą z Asadem tak , że mamy tysiące uchodźców w europie hehe
A w konflikt w Libii była zmieszana głównie Francja i ona była organizatorem tego.



Kaagular napisał:
No i co z tego? Ale nie miliony miesięcznie bo straszak działa. Zresztą nie tylko straszak. Widziałem meksykańskie slumsy w LA, widziałem meksykanów śpiących pod drzewami. to też jest "zniechęcacz", już nie mówiąc o retoryce Trumpa. USA sobie radzi, Europa tonie.
Kraje arabskie łącznie mają więcej ludzi niż Meksyk , a po drugie w meksyku jest względny spokój , tam głównie ludzie uciekają przed bieda i gangami narkotykowymi a to ogromna różnica.



Kaagular napisał:
Trudne byłoby to do uargumentowania. Z reguły nakłady na wojsko są opłacalne. Ataki terrorystyczne nigdy się nie opłacają bo oznaczają spadek poparcia i przegrane wybory. Deportacje kosztują, ochrona wewnętrzna kosztuje. Ciekawe jaki jest koszt stanu wyjątkowego we Francji...
Tańsze to jest niż wysłanie całej armii , sprzętu, wszystko trzeba przetransportować , zapłacić dodatkowa kasę żołnierzom za wyjazd na misje itp. Nakłady na wojsko są opłacalne , gdy się sprzedaje broń innym armią by np. walczyły , tańsze jest szkolenie i dozbrajanie rebeliantów w Syrii niż wysłanie swojej regularnej armii.
Kaagular napisał:
Wpolityce to gazeta propisowka , przecież. Jak taki szmelc czytasz to się nie dziwie , że gadasz potem ciągle bzdury.
 

dominik5

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2015
Posty
63
Punkty reakcji
9
Jak na moje oko to ten temat jest mocno prowokacyjny. Zwykłe szczucie. Islamizacja? Jaka? Gdzie? Media sztucznie podgrzewają temat antyislamski w zdarzeniach w Anglii ile osób zginęło? Pare. Na tle wszystkich przestępstw w Europie to promil.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
dominik5 napisał:
Jak na moje oko to ten temat jest mocno prowokacyjny. Zwykłe szczucie. Islamizacja? Jaka? Gdzie? Media sztucznie podgrzewają temat antyislamski w zdarzeniach w Anglii ile osób zginęło? Pare. Na tle wszystkich przestępstw w Europie to promil.
Rzeczywiście jaka islamizacja jeśli w Belgii co drugie imię nadawane nowo narodzonemu chłopcu to jest Mohamed.
Jaka islamizacja jeśli wskaźnik urodzeń w rodzinach islamskich wynosi 8:1 w stosunku do wskaźnika urodzeń w białych rodzinach rdzennych mieszkańców Europy.
Jaka islamizacja jeśli islamista Sadiq Khan jest wybrany na Burmistrza Londynu i jeśli po zamachach terrorystycznych mówi:
"Ataki terrorystyczne są częścią życia w dużym mieście".
Wiesz...ja mieszkam całe lata w dużych miastach. Mieszkałem w Warszawie, Krakowie..a nawet w Los Angeles i jakoś nie zauważyłem, żeby ataki terrorystyczne były "częścią mojego życia w mieście".
Jaka islamizacja jeśli mamy w Europie (oficjalnie) 43 000 000 islamistów to więcej niż liczy Polska, jeden z większych krajów.
Jaka islamizacja jeśli islam jest drugą (po katolikach) religią w Europie?
Jaka islamizacja jeśli w Danii partia DAMP (Duńska Partia Muzułmanów) ogłosiła, że za 30 lat w Danii będzie obowiązywało prawo Szariatu i do tego dążą.

Rzeczywiście nie ma się co martwić....najwyżej Twoje dzieci w wieku 12 lat będą "wydawane" za mąż siłą.
Czym się przejmujesz, chyba, że nie masz dzieci i masz to kompletnie gdzieś.
 
D

dave123

Guest
W kwestii szczucia na islam to jest to po części prawda , gdyż właśnie powoduje to , że terroryści zyskują fejm np. połowa ludzi z tego forum zacznie bać się islamu , a terrorystą o to chodzi by zastraszyć ludzi by się ludzie ich bali , tak po cichu zdobywają władze w europie w ten sposób. Duża szansa , że gdyby była np. cenzura i żadne media by nie pokazywały informacji o islamie i zamachach to nie zdziwiłbym się jakby tych zamachów nagle było dużo mniej.

Radykalny islam działa jak systemy totalitarne , tyle , że w komunie chodziło o kult jednostki , jedna partia , władza klasy robotniczej i takie idee rzucano , a to była przykrywka pod brutalną dyktaturę podobnie jest w sytuacji radykalnego islamu tyle , ze tutaj się daje pod przykrywkę allaha.



danielr9 napisał:
Jaka islamizacja jeśli mamy w Europie (oficjalnie) 43 000 000 islamistów to więcej niż liczy Polska, jeden z większych krajów. Jaka islamizacja jeśli islam jest drugą (po katolikach) religią w Europie? Jaka islamizacja jeśli w Danii partia DAMP (Duńska Partia Muzułmanów) ogłosiła, że za 30 lat w Danii będzie obowiązywało prawo Szariatu i do tego dążą.
To jest zupełnie inna kwestia , wydaje mi się tu chodzi o zbyt liberalne podejście do islamu przez kraje zachodnie , zbyt dużo praw przywilejów itp.
 
Do góry