Pewna dziewczyna wyslala mi utwor Bajmu - Krotka Historia powiedziala mi ze niesie on dla mnie przeslanie. Tutaj pojawia sie problem ja go rozumiem tak do sytuacji ktora byla miedzy nami: ja ja kocham i i powiedzialem jej to z miesiac temu ona nic sobie z tego powiedzmy nie robila wiec postanowilem "zniknac" nie pisalem nie odpowiadalem nie bylo mnie nie widziala mnie chociaz mieszka blok dalej. Wyszlo jak wyszlo i napisala do mnie pierwsza na poczatku chcialem ja poprostu olac... ale kiedy mnie serce scisnelo zaczela sie rozmowa w tej rozmowie padlo kilka mocnych zdan z jej strony jedno z nich np brzmialo " Nie jestes mi obojetny". Wnioskujac z tego wszystkiego + teraz wyslala mi ten utwor mysle ze chodzi jej o to ze brakuje jej mnie ale czy na pewno? Moglby to ktos dla mnie zinterpretowac?
Dzieki z gory!
Tak tak wiem przepraszam strasznie namotalem ale coz... jakos mnie nosi i mam metlik w glowie.
Dzieki z gory!
Tak tak wiem przepraszam strasznie namotalem ale coz... jakos mnie nosi i mam metlik w glowie.
.. Dziewczyna nie ufała chłopakowi, gdy ten mówił, że ją kocha. Możliwe, że uważała go za jakiegoś 'łamacza serc' i dlatego też nie chciała się wplątywać w jakiś związek. Później jednak zrozumiała, że jego słowa były prawdziwe, a ona żałuje, że mu nie uwierzyła. Chciałaby wszystko odkręcić i być z nim. 
