ilonka_4
Nowicjusz
Jak w temacie..
Zapraszam do dyskusji
Zapraszam do dyskusji
już na 3? :mruga: o kurcze to nie ciekawie.To nie świadczy w żaden sposób o zaufaniu lecz o rozwadze, żyjemy w takich czasach jak zyjemy, a Polacy są obecnie na trzecim miejscu na świecie pod względem samych rozwodów kościelnych, a cywile juz się biorę brać pod uwagę.
kto nas wyprzedza?Polacy są obecnie na trzecim miejscu na świecie pod względem samych rozwodów kościelnych
na trzecim? :mruga: to nieciekawie :/ ale cóż... dla mnie to jednak kwestia zaufania, więc jestem przeciwna intercyzie
po co biorąc ślub od razu zakładać najgorsze :niepewny: może naiwna jestem, ale tak myślę
L ten "ktokolwiek" to Twoja potencjalna przyszła żona (chyba że już masz), matka Twoich dzieci... Dzieci, dom będziecie mieć wspólne, więc wydatki też - to kto będzie je pokrywał? Za zakupy będziecie płacić po połowie czy jak? Skoro finanse będziecie mieć osobnerefresh
oczywiście że tak, nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek po za mną miał wgląd w moje sprawy finansowe - nie ważne czy jest to rodzina, osoba bliska czy ktoś zupełnie obcy, moje pieniądze to jest moja prywatna sprawa. Tak samo nie interesowałyby mnie nikogo sprawy finansowe - czy ktoś zarobił milion, czy jest w długach - jego sprawa, można oczywiscie wesprzeć (duchowo, a nawet finansowo), ale mieszanie się jest dla mnie głupotą. Moim zdaniem intercyza na wstępie pozwala zbudować lepsze kontakty na płaszczyźnie uczuciowej, by czynniki finansowe nie są brane pod uwagę (a jeżeli któryś z partnerów zaczyna się mieszać w pieniądze drugiego, to od razu jest wyraźny sygnał, że coś jest nie tak).