Inicjatywa kobiety ....

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Nie no, jasne, nie ogladam sie za tym co bylo, tylko mowie. Po tym co bylo nawet nie mam z tym czlowiekiem zadnego kontaktu i dobrze. Poza tym nie wiem czy wspominalam, ale nie dosc, ze kretacz, to jeszcze ma cos chyba z glowa, bo kiedys jak z takim koelga sie spotkalam dawno temu i juz z nim nie bylam, to sledzil mnie, nachodzil, nawet raz w nocy stal pod moim oknem, mimo ze mowilam, ze ma mi dac spokoj, pisal glupie smsy, nawet grozil mozna powiedziec.. ale w koncu na szczescie dal sobie spokoj.. teraz zyje tym co jest :)
 
B

benjamima

Guest
Mój kolega miał identyczną sytuację. Dziewczyna potrafiła przyjechać pod jego okno taksówką, i stać tam kilka godzin w deszczu, mimo że on był z kimś innym wtedy... I jeszcze wydzwaniała do niego. Psychoza.
 
Do góry