Było ich trzech- pierwszy, mój były, w którym zakochałam się na zabój a h** mnie po prostu wykorzystał, drugi- chłopak, który pociąga mnie niesamowicie, stało się to po długich podchodach (prawie rok), trzeci- mój były, z którym mam świetny kontakt, ale na pewno już razem nie będziemy
najgorsze, że mój pierwszy raz musiał się przydarzyć akurat z tym gnojkiem :/