Śmieszny temat, wiadomo przeciez, że jesteście krótkofiutowcami. I tego niestety Panowie nie da się zmienić. Do tego bolesna prawda jest taka, że wielkość ma znaczenie - wielkość, a więc nie tylko długość, jakość nikt z Was nie podawał średnicy (lub obwodu).
No i "technika" nie ma tu wiele do rzeczy, bo często ogranicza się do "one way in, no way out", a kobieta to trochę bardziej rozbudowana maszynka seksualna i nie tylko dziureczka się liczy w zabawie. Są i inne detale tak często pomijane przez facetów, że czyni ich to miernymi kochankami. Kochankami, którzy kilka razy włożą (szybciej lub wolniej) i jak "będzie po wszestkiem" to idą spać.
...i później sie dziwić, że wasze dziewczyny du.py dają na boku komu innemu.
J.B