Hoomorek.pl
- Thread starter mackingus
- Rozpoczęty
- Status
SSR86
Nowicjusz
Nie bardzo wiem, co rozumiesz tutaj przez rzetelność. Ale obiecuję, że na pewno będę subiektywny
.Merytorycznie jest póki co słabo, tzn. tego typu stron jest w sieci mnóstwo, każda z nich zazwyczaj tworzona jest przez masę ludzi i do tych stron póki co nie masz startu. Mało wszystkiego, w dodatku całość pozbawiona jakiegoś sensownego podziału na kategorie (+ ich wygodne przeglądanie) w ramach podziału dowcipy / zdjęcia / filmy. Ale powiedzmy, że to choroba wieku dziecięcego i z czasem będzie lepiej (ocena: 3/10 - za 3 rodzaje "śmiesznostek").
Layout trudno określić nawet jako minimalistyczny, bo po prostu on nie istnieje nawet w szczątkowej formie. To co jest przywodzi na myśl stare monitory, które też miały tylko dwa kolory - zielony i czarny właśnie (ocena: brak, nie ma czego ocenić).
Usability leży i kwiczy, bezradnie przebierając racicami ! Niedopuszczalna jest sytuacja, żeby użytkownik wchodząc na jakąkolwiek stronę nie wiedział, co zrobić dalej. W pierwszej chwili myślałem, że mam do czynienia ze stroną powitalną i należy kliknąć w ufoka. Później okazało się (po przeczytaniu tekstu), że należy korzystać z menu na górze strony, co nieco mnie zdziwiło - w pierwszej kolejności myślałem, że to wszystko to reklamy google (ocena: 1/10, niżej dać nie można).
No i mój fetysz - kod. Dawno nie widziałem takiej maniany. Jak to jest, że strona główna i podstrony mają różny !DOCTYPE ? Jak to jest, że masz dołączony arkusz css a w samym kodzie nawalone mnóstwo starego, html-owskiego formatowania ? No i fantazyjne jest mieszanie div'ów i tabel. Walidator też się zaczerwienił na ten widok, dosłownie. Polecam sprawdzić we własnym zakresie.
Strona od strony technicznej okazała się być żartem, a to chyba nie o to chodziło ?
Dobra muszę przyznać, że w części tego co napisałeś muszę Ci przyznać rację:
- layout był lipny - zmieniłem
- kod poplątany - sprawdź teraz
- DOCTYPE było rzeczywiście na głównej inne niż na pozostałych, ale to zwykłe niedopatrzenie
- jeżeli chodzi o podkategorie, to możliwe, że rzeczywiście to co było nie było zbyt intuicyjne - wzorowałem się trochę na bashu, ale możliwe, że nie wyszło - to też zmienione
Natomiast:
- nie rozumiem za bardzo tego, że nie potrafiłeś korzystać z menu górnego...
- jeżeli chodzi o ilość zawartości, to trzeba rozróżniać strony testowane od już postawionych do użytkowania, chyba logiczne, że skoro dałem temat w tym dziale, to strona jest w fazie testów?
- nie napisałeś nic o treści, czyli interesuje mnie też między innymi, czy to co jest już na stronie się podoba, czy nie bardzo...
Jak chcesz przejrzyj jeszcze raz i o to samo plus wypowiedzi proszę też innych
Aha i tak na marginesie - subiektywny, to mógłbyś być, gdybyś miał stronę o takiej samej lub chociaż podobnej tematyce. Jeżeli nie masz, to byłeś obiektywny
- layout był lipny - zmieniłem
- kod poplątany - sprawdź teraz
- DOCTYPE było rzeczywiście na głównej inne niż na pozostałych, ale to zwykłe niedopatrzenie
- jeżeli chodzi o podkategorie, to możliwe, że rzeczywiście to co było nie było zbyt intuicyjne - wzorowałem się trochę na bashu, ale możliwe, że nie wyszło - to też zmienione
Natomiast:
- nie rozumiem za bardzo tego, że nie potrafiłeś korzystać z menu górnego...
- jeżeli chodzi o ilość zawartości, to trzeba rozróżniać strony testowane od już postawionych do użytkowania, chyba logiczne, że skoro dałem temat w tym dziale, to strona jest w fazie testów?
- nie napisałeś nic o treści, czyli interesuje mnie też między innymi, czy to co jest już na stronie się podoba, czy nie bardzo...
Jak chcesz przejrzyj jeszcze raz i o to samo plus wypowiedzi proszę też innych
Aha i tak na marginesie - subiektywny, to mógłbyś być, gdybyś miał stronę o takiej samej lub chociaż podobnej tematyce. Jeżeli nie masz, to byłeś obiektywny
SSR86
Nowicjusz
Problem był inny. Nawigacja powinna być na tyle wyeksponowana i czytelna, by użytkownik po wejściu na stronę mógł się na niej błyskawicznie odnaleźć. Tymczasem tutaj nawigacja zlała się w jedną całość z reklamami google (całość zielona). Charakterystyczny wygląd reklam wypatrzyłem w pierwszej chwili i odruchowo zakodowałem, że top strony mnie nie interesuje. Tymczasem okazało się, że jest tam menu właśnie, chociaż dotarło to do mnie dopiero po przeczytaniu tekstu na stronie głównej.
Nie jest to takie logiczne
. Tzn. rozróżniam strony testowe od postawionych do użytkowania ale wolałbym, aby strony dawane do oceny były kompletne. To tylko uwaga techniczna, bo akurat zawartości się nie czepiam aż tak bardzo, vide tekst o chorobie wieku dziecięcego. Myślę, że będzie lepiej.Zapewne znalazłbym coś interesującego, ale co do zasady nie szukam tego typu rzeczy po necie. Bawi mnie raczej humor sytuacyjny (jeśli jest się uczestnikiem wydarzeń),w dodatku dość rubaszny, żeby nie powiedzieć świński, szowinistyczny i niesmaczny :lol: . Treści z tego typu stron przeglądam tylko, jeśli ktoś ze znajomych podeśle mi link do czegoś konkretnego (np. wybranego filmu).
Co do zmian (te 4 kwestie, co do których się zgodziłeś) to są jak najbardziej pozytywne. Chwali się i docenia. Chociaż na pewno nad layoutem wypadałoby nieco popracować, co by strona nie była taka ciemna a miała nieco w sobie "jaja", zgodnie z duchem tematyki.
Stron o podobnej czy identycznej tematyce w sieci jest mnóstwo, więc mam pewien punkt odniesienia. Ale mimo wszystko jest to bez znaczenia - dokonując oceny kieruję się moimi wewnętrznymi przekonaniami i ocenami, zależnymi zapewne od cech charakteru, osobowości, sposobu postrzegania świata etc. Nie odcinam się od tego, kieruję emocjami, jest to więc subiektywizm :] . No i powodzenia życzę tym, którzy obiektywnie chcieliby oceniać np. wygląd czy funkcjonalność :] .
Treść - jeśli chcesz kogoś zainteresować stroną, brakuje ci jeszcze jakieś 99% treści Reklamy google są na tej stronie prawdziwą porażką - top reklamy, lewy panel w całości reklamy. Więcej ich nie było? Wysuwają się one na pierwszy plan. Wiadomo, że reklama powinna być widoczna, ale to strona gdzie są reklamy + treść na dokładkę, a powinno być odwrotnie.
Design - zbyt minimalistyczny, surowy - strona składa się z dwóch bloków koloru, to trochę mało aby było wizualnie interesująco. Czarny to raczej kiepski podkład pod teksty. Jak chcesz publikować kawały a nie nastawiasz się praktycznie wyłącznie na obrazki i filmiki to proponuje zmienić. Jasne tło, ciemny tekst to praktycznie standard dla strony o większej ilości tekstu.
Funkcjonalność - właściwie brak. W dzisiejszych czasach treść połączona linkami to stanowczo za mało, aby kogokolwiek zainteresować, chyba że jest to treść niezwykle wartościowa jak np: bardzo zaawansowane porady techniczne, które właściwie są nie do wyszukania w sieci poza Twoją stroną. W przypadku Twojej strony na pewno tak nie jest. Ocenianie, komentowanie, możliwość rozbudowy strony przez użytkownika to właściwie już podstawy na każdej szanującej się stronie.
Kodu nie sprawdzałem. Wierzę na słowo, że po poprawkach jest nie najgorzej.
Reklamy google są na tej stronie prawdziwą porażką - top reklamy, lewy panel w całości reklamy. Więcej ich nie było? Wysuwają się one na pierwszy plan. Wiadomo, że reklama powinna być widoczna, ale to strona gdzie są reklamy + treść na dokładkę, a powinno być odwrotnie.Design - zbyt minimalistyczny, surowy - strona składa się z dwóch bloków koloru, to trochę mało aby było wizualnie interesująco. Czarny to raczej kiepski podkład pod teksty. Jak chcesz publikować kawały a nie nastawiasz się praktycznie wyłącznie na obrazki i filmiki to proponuje zmienić. Jasne tło, ciemny tekst to praktycznie standard dla strony o większej ilości tekstu.
Funkcjonalność - właściwie brak. W dzisiejszych czasach treść połączona linkami to stanowczo za mało, aby kogokolwiek zainteresować, chyba że jest to treść niezwykle wartościowa jak np: bardzo zaawansowane porady techniczne, które właściwie są nie do wyszukania w sieci poza Twoją stroną. W przypadku Twojej strony na pewno tak nie jest. Ocenianie, komentowanie, możliwość rozbudowy strony przez użytkownika to właściwie już podstawy na każdej szanującej się stronie.
Kodu nie sprawdzałem. Wierzę na słowo, że po poprawkach jest nie najgorzej.
- Status