8-) LoL (-8
Farciarz
Pewnego dnia Terry wyszła z koleżankami na balety (imprezę), jechały one czerwono białym fordem Mustangiem z 1970 r. Było bardzo ciemno, nagle samochód się zatrzymał jedna z koleżanek ta która prowadziła samochód powiedziała że coś widziała w krzakach. Terry była odważna i powiedziała że to sprawdzi no i jak myślicie? oczywiście nic tam nie było, wiec wsiadła i pojechały dalej. Zaczeła sie robić mgła drogi nie było widać koleżanka Terry spojrzała na zegarek by sprawdzić czy sie nie spuznią, jednak nie mogla zobaczyć która godzina bo zegar zatrzymał sie w miejscu. Dziewczyna myślała że zepsuł. Mgła była ogromna nic nie było widać i bum! Roztrzaskały sie o drzewo. Po 30 min Terry sie przebudziła i ledwo żywa wyszła z samochodu cala we krwi spojrzała za siebie by zobaczyć w jakim stanie jest wóz i co z koleżankami lecz samochód znikł... Zdziwiła sie ale myślała ze może nie świadomie odeszła trochę od samochodu wiec zaczeła sie wlec w tamtą stronę gdzie miał stać samochód lecz... i tego już nikt nie wie. Terra nie wróciła do domu a policja nie znalazła jej ani koleżanek wszystkie uważano za zaginione... w pobliskim lesie słychac po nocach dziwne odgłosy krzywiącego sie metalu i krzyki.
Wierzycie w to??? Bo ja nie. Myślę że to ściema aż masakra.
Wierzycie w to??? Bo ja nie. Myślę że to ściema aż masakra.