chc_chemik
Nowicjusz
Zmysł muzyczny to kwestia wyczucia artystycznego. Ja np. wolę MUZYKĘ niż ryk odkurzacza (chociaż lubię dobry ostry rock). Za może 10 - 15 lat dokonasz przewartościowania. Co do dbania o Ziemię, to czy nic nie zrobili? Ruchy ekologiczne znalazły swoje podstawy u hipisów… Namioty są tymczasowym sposobem na spędzanie czasu w sezonie ciepłym. Ci ludzie mają własne biznesy i zarabiają kasę, ale nie wyzyskując innych, jak np. bankierzy. Pieprzyć to ja mogę, ale potrawy (kobiet nie pieprzę, tylko się z nimi ew. kocham, gdyż je szanuję), a to co Ty nazywasz głupotą może i jest tak przez Ciebie odbierane, ale jest to kwestia bardzo względna. Inni Twoim zdaniem (się) nie pieprzą? A może jednak to robią, tylko boją się o tym mówić? Skąd się wziąłeś na tym świecie, jak nie na skutek pieprzenia. A może przyniósł Cię bocian lub znaleziono Cię w kapuście? A w szkole Cię o tym nie uczyli? To czy będę ironizował czy nie to wyłącznie moja sprawa, ponadto na tak głupie argumenty inaczej odpisać się nie da. Nikogo nie mam zamiaru zmuszać do czytania. Jeśli natomiast oczekujesz chamstwa, to mogę się do Ciebie dostosować, ale czemu ma to służyć? A jeśli chce się Tobie śmiać z tego co piszę, to jest to wyraźny znak że informacje te przerosły Cię! Śmiej się, ale czasem pomyśl czy sam nie chrzanisz głupot. Może za jakiś czas trochę dorośniesz.
Słyszałeś o tym, że dla tych co chcą się odurzyć nie ma problemu. Nie trzeba kombinować by zajadać. To jest środowisko, które nie uznaje towaru, nie jest to rzecz na sprzedaż. Nie jarają jak dresiarze po bramach. Nasłuchałeś się bzdur Rydzyka i myślisz, że o otaczającym Cię świecie wiesz wszystko. Czy znasz taką bandę debili? Przemawia przez Ciebie chamstwo i agresja, w poczuciu anonimowości. Lecz karma jest sprawiedliwa… A jeśli chcesz być egoistą zarabiającym tylko kasę to Twoje prawo, ale nie będzie Ci lekko.
Religie Wschodu dotarłyby na Zachód, ale by jeszcze to trwało (pierwsi hinduiści byli w Warszawie już w latach 20-tych XXw.), hipisi zainteresowani orientem masowo ruszyli na Wschód.
Pomyśl czasem! To nie boli, tylko wymaga odrobiny wysiłku!
Słyszałeś o tym, że dla tych co chcą się odurzyć nie ma problemu. Nie trzeba kombinować by zajadać. To jest środowisko, które nie uznaje towaru, nie jest to rzecz na sprzedaż. Nie jarają jak dresiarze po bramach. Nasłuchałeś się bzdur Rydzyka i myślisz, że o otaczającym Cię świecie wiesz wszystko. Czy znasz taką bandę debili? Przemawia przez Ciebie chamstwo i agresja, w poczuciu anonimowości. Lecz karma jest sprawiedliwa… A jeśli chcesz być egoistą zarabiającym tylko kasę to Twoje prawo, ale nie będzie Ci lekko.
Religie Wschodu dotarłyby na Zachód, ale by jeszcze to trwało (pierwsi hinduiści byli w Warszawie już w latach 20-tych XXw.), hipisi zainteresowani orientem masowo ruszyli na Wschód.
Pomyśl czasem! To nie boli, tylko wymaga odrobiny wysiłku!