Czytałam komentarze uczestników i stwierdziłam, że co niektórzy potencjalni członkowie akcji nie załapali o co chodzi lub po prostu nie potrafią się dobrze bawić.
Chodzi mi ich teksty na peronie typu "Nigdy tego nie zapomnę (przy czym chłopak wymachuje łyżką w górze)". A przecież chodziło o to żeby wywołać jakiegoś rodzaju zaskoczenie w przechodniach, żeby to zrobić niepozornie.
Ale jak na pierwszą akcję to bardzo pozytywnie, też bym chciała takie w swoim mieście (;