zgadzam się ze nie mozna stwierdzić co było gorsze. O hitlerze wiemy więcej bo cała praca w obozach była po prostu lepiej udokumentowana. O łagrach natomiast mówi się mniej, a co do dzieci. Ciekawe co działo sie z tymi narodzonymi w łagrze???
Jeśli już się podaje przykład że Hitler był "lepszy" to proszę to uzasadnić. Fakt faktem, że do niemieckich obozów zabierano ludzi bez jakichkolwiek wyjaśnień, a do sowieckich po banalnych oskarżenich, ale za to przesłuchania były tak okropną męką, że w gruncie rzeczy podpisywano akt oskarżenia, który nie miał nic wspólnego z prawdą. A co do książek to polecam jak wyżej już ktoś napisał "Inny swiat" Herlinga-Grudzińskiego i "Jeden dzień Iwana Denisowicza" Sołżenicyna. A patrząc po niektórych ostach stwierdzam że niektórzy niewiele wiedzą na temat obozów, albo jeśli już to znają jedną stronę medalu i bronią czegoś o czym nie mają pojęcia. Bez urazy ale naprawdę wystarczy przeczytać jedną książkę i sprawa sama by się wyjaśniła. Tak, więc wybrać nie można, ponieważ i tu i tu ginęli niewinni ludzie. A na plus Hitlera można uznać że medycyna posunęła się niezwykle do przodu tylko bardzo ogromnym kosztem, i zgadzam się z opinią, że był on niezwykle inteligentnym człowiekim(szalonym), ale inteligentnym. A i jeszcze jedno. Sowieckie obozy NIE PRZESTAŁY ISTNIEĆ, są nadal, tylko może warunki się polepszyły, ale szerzej na ten temat się nie wypowiem bo nie weim.
