qwerty12345
Nowicjusz
- Dołączył
- 4 Listopad 2005
- Posty
- 85
- Punkty reakcji
- 0
Żadnego błędu dogmatycznego? A II przykazanie?
Rozwiń swoją wypowiedz
Żadnego błędu dogmatycznego? A II przykazanie?
Pierwotnie II przykazanie brzmiało - I nie będziesz miał żadnego obrazu, rzeźby(...) przedstawiającego postać moją i nie bedziesz się do nich modlił, bo ja Jahwe bóg Twój jestem bowiem bogiem zazdrosnym. - Coś w tym stylu.
Co takiego wyrabiał? Pozatym jego pontyfikat miał miejsce podczas I wojny swiatowej i to był akurat dobry papież, cos chyba pokręciłeś w czasie II wojny światowej pontyfikat sprawował Pius XII i mógł on być uznany za nienajlepszego papieża, ktory był w stanie zaakceptować nazizm byleby nie dopuścić do ekspansji komunizmu, zapoznaj się z faktami historycznymi zanim coś napiszesz!A a' propo papieży, wystarczy pobierznie przeczytać historię pontyfikatów niektórych z nich, by z przerażenia złapać się z głowę... Chociażby Benedykt XV, co ten człowiek wyrabiał potczas II wojny światowej...
Być może ale był gotów zaakceptować tzw. "lepsze zło" jakim był nazizm, gdyż naziści wierzyli w Boga i nie prześladowali katolików a komunizm jak wiadomo Boga nie uznawał, zresztą niemiecki kler doskonale współpracował i wspierał wtedy Hitlera, mówisz że nie miał wyboru być może tak było, ja to odbieram tak, że poprostu dopasował sie do istniejących wowczas warunków by móc przetrwać, ale trzeba powiedzieć że nie sprzeciwił się kategorycznie postępowaniu nazistów w czasie wojny.A jeżeli chodzi o Piusa XII to jest on postacią kontrowersyjną jednak w świetle dokumętów do jakich z czasem uzyskuje dostęp opinia publiczna poddawanych jest wątpliwośći coraz więcej zarzutów w jego kierunku. Papież robił to co musiał nie mógł oficjalnie napiętnować hitleryzmu gdyż w tych czasach Hitler miał pod swoimi rządami miliony katolików i wiadomo czym mogło by się skończyć coś takiego. Ale nie popierał on również Hitlera o czym może świadczyć jego odmowa kiedy poproszono go o udzielenie błogosławieństwa wojskom niemieckim w walce z komunistami.
No bardzo śmieszne, no...:] nie, nie pójdą do piekła. Nie idzie się do piekła za to, że się nie wierzy.Chrześcijanin powie: Ci, którym nie dane jest usłyszeć słów Chrystusa pójdą do piekła.
Ciekawe, bo Bog jeżeli raz odpuści grzechy, to już do nich nie wraca. Człowiek Bogiem nie jest i nie będzie nigdy, ale jak tu już padło, powinien do ideału jakim jest Bóg dążyć, a więc starać się go naśladować. Więc jeżeli Bóg umie przebaczać, to my także powinniśmy się starać nauczyć.to nie sądze bys świat z tego powodu powinien uznać grzechy kościoła za sprawę zamkniętą.
Jeżeli potrafi wybaczać każdy nawet najcięższy grzech człowiekowi to tym bardziej kościołowi, zwłaszcza że kościół to przede wszsytkim ludzie, kościół tworzą i tworzyli również ludzie dobrzy, dlaczego wątpisz że Bóg mógłby komuś nie wybaczyć? Masz przykład tego nawet w dzisiejszych czasach gdy na tronie papieskim zasiada człowiek, którego rodacy wymordowali miliony ludzi, o czyms to chyba świadczy prawda?No dobrze, ale skąd wiesz, że odpuścił kościołowi jego grzechy...?
Bo to sekta jest wyniszczająca ludzi. A ja kocham ludzi.Co ty tak nielubisz KK??