Głodówka

[Talpy]

Jedną z najbardziej popularnych metod nieracjonalnego odchudzania jest głodówka. Polega ona na podawaniu dowolnej ilości płynów pozbawionych energetycznych składników pokarmowych, najczęściej wzbogaconych witaminami i składnikami mineralnymi. Leczenie głodem może spowodować szereg groźnych dla zdrowia powikłań. Dochodzi do zaburzeń w funkcjonowaniu serca, jelit i mózgu. W czasie głodówki groźne są również powikłania w postaci zaburzeń wodno-elektrolitowych. Szczególnie niebezpieczna jest ucieczka z organizmu potasu, magnezu i sodu, bowiem to przyczynia się do zaburzeń rytmu serca i omdleń. Głodówka powoduje szybki ubytek masy ciała. Niestety, odbywa się to nie tylko kosztem tłuszczu zawartego w organizmie ale również w wyniku ubytku wody utratą masy mięśniowej. Tak więc uzyskiwane rezultaty w tym przypadku są tylko pozornie zadowalające. Ważnym argumentem przeciwko głodówce jest również niekorzystny jej wpływ na funkcje tarczycy. W trakcie głodówki tarczyca produkuje mniej hormonów, aby zapobiegać rozpadowi białka wewnątrzustrojowego, a to z kolei obniża spoczynkową przemianę materii. Organizm uczy się bardziej oszczędnie gospodarować energią. Należy przestrzegać przed stosowaniem głodówek, bowiem jest to szkodliwa dla organizmu forma odchudzania. Również trzeba pamiętać, że z racji obniżenia spoczynkowej przemiany materii osoby, które stosowały głodówki, szybko tyją ponownie !!

Głodówki najczęściej podejmują młode osoby. Nieświadome poważnych zagrożeń ze strony braku dostarczania pokarmu mogą doprowadzić do poważnego niedożywienia i wyniszczenia organizmu.

Zanim podejmiesz radykalne kroki w walce z tłuszczykiem, przemyśl dobrze wszystkie “za” i “przeciw” lub porozmawiaj o swoich planach odchudzania z profesjonalistą, który pomoże skomponować jadłospis w taki sposób, aby Twój organizm na tym nie ucierpiał.

Źródło: twojecentrum.pl

 

[Leone]

Bez przesady.
Uważam, że głodówka aby schudnąć jest głupotą, jednak sama w sobie jest przydatna.
Pozwala uwolnić organizm od toksyn, przywrócić równowagę.

Głodówki nie należy zaczynać 'na raz', jednego dnia jeść, następnego dnia już nie. Należy stopniowo, przez 2-3 dni zmniejszyć ilość przyjmowanego pokarmu, aż do zera.
Podczas samej głodówki należy pić dużo wody - 2 litry to minimum.
Nie należy się też przemęczać.
Maksymalny czas głodówki dla osoby początkującej to 3 dni. Później znów zaczynamy powoli jeść, najpierw coś lekkostrawnego i dopiero później cięższe rzeczy.

Osobiście lubię co jakiś czas nic nie jeść. Tyle, że u mnie trwa to około tygodnia.
Później człowiek czuje się znacznie lepiej, lżej, czyściej.

 

[Talpy]

Uważam, że głodówka aby schudnąć jest głupotą, jednak sama w sobie jest przydatna.
Pozwala uwolnić organizm od toksyn, przywrócić równowagę.

Ale trzeba wiedzieć jak to wszystko poprowadzić...

 

[Optymista]

tydzień? Nie masz bólów brzucha itp? ie słabniesz?

 

[Leone]

Nie mam żadnych bólów, nie słabnę.
Jak już wcześniej napisałem, głodówka to nie jest coś, co można tak sobie z nudów zrobić.

Trzeba być pewnym, że jest się zdrowym. To raz.
Potem trzeba 'nauczyć się mniej jeść', czyli wytrzymywać bez podżerania, nie jeść dużo.
Następnie należy powoli zmniejszać ilość jedzenia, aż do zera (lepiej aby to potrwało nawet 3 dni, niż 3 godziny).
I już. Pierwsze głodówki powinny być krótkie, dopiero gdy ma się już doświadczenie można spróbować dłużej.
A ponieważ gdy znów zaczynam jeść, jem powoli, małe porcje, to organizm nie ma z tym problemu.

Co ważne - głodówka to nie sprawa życia i śmierci.
Jeśli podczas niej czujesz się gorzej, czy też wydarzy się coś poważnego i potrzebujesz sporo energii, to należy ją przerwać.

 

[nitka2204]

Myślałam o głodówce <_< , ale nie wiem... najgorsze jest to, że jak jestem głodna to nie mam siły nic zrobić :mruga: , ale co tam..jeszcze w tym tygodniu spróbuje sie "zagłodzić" , a od dziś zaczynam mniej jeść, żeby się przyzwyczaic do połowę mniejszych posiłków

 

[alveoman]

CO wy ludzie piszecie? Głodówka strasznie niszczy organizm, spórbujcie zamiast tego treningów aeroobowych i dobierzcie do tego dietę