Głodówka

[ona18!]

ja pitole ty to masz dobrze ja bym chcial nabrac masy zeby pozniej na silce spalic a ty sie chcesz odchudzac daj mi te kilogramy!!!

a i pozatym 10 dni to lekka przesada :/ dziewczyno daj sobie spokoj z glodówką kluby fitnes czekaja nie lepiej byc wysportowanym miec ladnie wyzezbiony brzuch tylko jakies glodowki stosowac po co to?

zeby miec ładna muskulature trzeba spalac na silowni kilogramy?heh..powiem ci ze korzystalam z klubów fitnes silowni itp. i po powrocie do "normalnosci" heh tez bede.. moja glodowka konsultowana jest z lekarzem..wczesniej byly przygotowania tzn 5 dni przed same owoce warzywa soczki herbatki ziolowe itp..mam nadzieje ze rownie madrze bede wychodzic z tej glodowki i bede zadowolona z efektow..a tobie zycze powodzenia na silowni hehe.. pozdrawiam

Ja mam pytanie, gdzie zostawiłaś rozum?

widze ze nie stac Cie na odpowiedz na wyzszym poziomie...Twoje cytaty mowia same za siebie

Głodówka jest fatalnym wyjściem. Trzeba trzymać zbilansowaną, stałą dietę aby zdrowo i ciągle utrzymać ciało w dobrej formie. Przez 10 dni głodówki stracisz masę zdrowia, kilka kilogramów. Potem zaczniesz jeść jak jadłaś, a więc przytyjesz znów. Widzisz tu sens ? :/

Zgadzam sie z drugim zdaniem

w głodówce leczniczej dużą zaletą jest to ze oczyszcza sie skora.. moja buzia stala sie delikatna bez zadnych zaskornikow itp...

 

[dushma]

głodówki są niebezpieczne, nie odwodnij się

 

[benjamima]

Zgadzam sie z drugim zdaniem

w głodówce leczniczej dużą zaletą jest to ze oczyszcza sie skora.. moja buzia stala sie delikatna bez zadnych zaskornikow itp...

Nie za bardzo rozumiem, co masz na myśli mówiąc "głodówka lecznicza". Jak dla mnie te dwa słowa nie mogą występować w parze. Wyjaśnij mi, na czym to polega? Bo ja słysząc głodówka myślę jedzenie na poziomie, który ledwo podtrzyma nas przy życiu...

 

[kugu2]

hejka dziewczynki od jutra stosuje 10 dniowa glodowke... macie jakies spostrzezenia rady lub jakies pytania? prosze pisac.. bede zagladac codziennie pozdrawiam cieplutko
[/quote


Szkoda zdrowia

 

[ona18!]

Nie za bardzo rozumiem, co masz na myśli mówiąc "głodówka lecznicza". Jak dla mnie te dwa słowa nie mogą występować w parze. Wyjaśnij mi, na czym to polega? Bo ja słysząc głodówka myślę jedzenie na poziomie, który ledwo podtrzyma nas przy życiu...

http://cialopodkontrola.republika.pl/glodowka.html

głodówki są niebezpieczne, nie odwodnij się

dzieki..juz przetrwalam

 

[estella]

Po głodówce oraganizm będzie wycieńczony, wiele nie schudniesz. Po głodówce organizm się upomni, bo będzie chciał zregenerować siły. Moim zdaniem co najmniej głupi pomysł... Zastanów się, lepiej jeść trochę mniej niż zwykle i pobiegać, niż wymyślać jakieś niedorzeczne głodówki.

 

[benjamima]

dzieki..juz przetrwalam

I jak wrażenia? Bo bardzo jestem ciekaw jak to wszystko wpłynęło, generalnie na Twoje samopoczucie, głównie mam na myśli fizyczne i psychiczne, oraz w dalszym stopniu na Twój wygląd ( nie mam tu tylko na myśli wagi ). Jak teraz się odżywiasz?

 

[ChicaLoca]

Raz próbowałam...wytrwałam jeden dzień i zrezygnowałam! To nie dla mnie-byłam mega wycieńczona, senna, bardzo zdołowana! Już pierwszego dnia! Nigdy więcej!

 

[zioomal]

A trzydniowa dieta mleczna? Był ktoś na niej? Jakie efekty?
2 litry mleka na dzień, woda i nic więcej. Organizm się nie wycieńczy na tym przecież, bo mleko jest bardzo odżywcze

 

[Princess:*]

Bleee....

Ja od jutra przechodze na głodówke

 

[sepultura]

Również nie jestem fanką głodówek. Dosyć poważnie wyniszczają one organizm. Jeżeli chcesz go oczyścić, to wydaje mi się, że lepiej zrobić sobie hydrokolonoterapię. Wiem, że Centrum Medycznym Vimed taki zabieg oferuje. Na pewno jest o wiele zdrowszy, a nawet i skuteczniejszy sposób oczyszczania organizmu. No i nie trzeba się dzięki niemu męczyć tak jak przy głodówce.

 

[Kliwia]

Pamiętam, jak w szkole średniej (to było jakoś w marcu w klasie maturalnej), moja koleżanka z klasy postanowiła zastosować głodówkę... Planowała nie jeść aż do egzaminów...
Od początku jej odradzałam ale była bardzo uparta. Na wszelki wypadek poczytałam o tej metodzie w czasopismach i stwierdziłam, że poczekam i zobaczę jaki będzie efekt tego jej odchudzania.
Minęło kilka dni, moja klasa pojechała do Częstochowy, ja wtedy zostałam w domu, ale potem, dowiedziałam się, że koleżanka zemdlała podczas mszy... Wtedy okropnie się wystraszyła i oczywiście dała sobie spokój z głodówką...

Nigdy nie stosowałam specjalnie jakiejś diety. Uważam, że wystarczy rozsądna dieta i ruch, zwłaszcza na świeżym powietrzu, aby utrzymać prawidłową wagę.

 

[BOSSY]

Głodówka jednodniowa jak najbardziej od czasu do czasu jest wskazana ... uwalniamy się wtedy w jakimś stopniu od wszelkich toksyn...na dłuższą metę jest po prostu zabójcza dla organizmu

 

[compton_style]

Jednodniowa okej, żeby się oczyścić. Czasem trzeba dłuższa po jakimś zatruciu czy długiej kuracji farmakologicznej, ale tylko pod okiem lekarza. Ale głodówka jako sposób odchudzania?? Bez sensu, to strzelanie sobie w stopę, okej efekt po zakończeniu może zadowalający, ale potem efekt jojo i kompulsywne obżeranie się, kłopoty z psychiką i tak dalej. Wszelkie diety tylko 300 kcal i tak dalej to też bezsens, kto chce jeść takie ilości jak świnka morska z własnej woli?? Jeśli nie macie wiedzy o odchudzaniu, dietach i tym podobnych, to można poszukać pomocy u specjalistów, takich jak np. klinika Vimed, oni pomagają dobrać dietę i ułożyć ćwiczenia, a także cię trochę dokształcą w temacie odchudzania

 

[mofayah]

Jak do tej pory myślałam, że głodówki są baaaaardzo niezdrowe. Poczytałam trochę o tym i powiem szczerze, że chyba ja też zaryzykuję. Taka jednodniowa na pewno nie zabije, a nic nie szkodzi spróbować.
ona18! Gratuluję ;] Czekamy na wrażenia.

 

[Dziubek_1]

Głodówka głodówce nierówna. Dla jednych głodówką jest picie tylko wody przez cały dzień, dla innych woda+2 litry mleka (ok.800-1000kcal).
Dla mnie ta druga opcja to nie głodówka, a dieta i to dość skuteczna dieta oczyszczająca.
Jak ktoś chce skuteczną dietę oczyszczającą to pisać na PRIV

 

[lubie-lato]

Widzę, że zdania na ten temat są podzielone. Nie zaprzeczam temu, że jest ona niezdrowa.
Ja jednak od czasu do czasu stasuję takiego typu głodówkę, że nie jem nic góra dwa dni, jedynie zieloną herbatę pije. Ale jak już wspominałam, najwyżej dwa dni takiego 'nic nie jedzenia', więcej niestety nie wytrzymałam.

Najlepiej iść do dietetyka. Pogadać z nim i wszystko będzie tak jak powinno być. Zdrowo i bezpiecznie.
Jeśli jeszcze ktoś ma silną wole to ćwiczenia i żadne głodówki są nie potrzebne do tego, aby osiągnąć idealną figure czy też wagę ciała.