Gdzie na narty (w Polsce)?

[madleneczka]

Witam serdecznie,

chciałabym zapytać, gdzie Waszym zdaniem najlepiej wybrać się na narty, jeżeli chodzi o Polskę?
Do tej pory jeździłam głównie w Czechach, a ostatnio w Austrii, gdzie jest sporo całych kompleksów narciarskich, z dużą ilością stoków i wyciągów rozmieszczonych blisko siebie.

W Polsce, kilka lat temu, byłam na Czarnej Górze w okolicach Kotliny Kłodzkiej, gdzie właśnie znalazłam coś takiego (mniejszego oczywiście), jednakże wolałabym coś bardziej dostępnego dla mnie. Mieszkam na Śląsku, koło Katowic, łatwiej mi dojechać np. do Białki Tatrzańskiej niż tam.
W tym roku odpada opcja zagranicą ze względu na transport właśnie, dlatego pytam o Polskę.
Nie chcę też jechać do Szczyrku, to zdecydowanie zbyt blisko, kolejki strasznie długie i nigdy nie podobało mi się tam jakoś specjalnie.

Z góry dziękuję za wszelkie propozycje,
pozdrawiam

 

[zyzyzyryxy]

Lothlorien jeżeli szukasz coś na teraz to proponuję Białkę Tatrzańską. Ja obecnie przebywam w Zakopanem,ale tutaj warunki do jazdy są kiepskie, dlatego dojeżdżamy do Białki. Pomimo dużej ilości osób i długich kolejek na wyciągach,to jednak polecam to miejsce.

 

[madleneczka]

Ja szukam czegoś na luty
Właśnie próbuję znaleźć jakiś nocleg w okolicach Białki Tatrzańskiej, ale ciężko to idzie.

Zna ktoś jeszcze jakieś większe kompleksy? Raczej nie satysfakcjonuje mnie jeden czy też dwa wyciągi

 

[szapobar]

Ja szukam czegoś na luty
Właśnie próbuję znaleźć jakiś nocleg w okolicach Białki Tatrzańskiej, ale ciężko to idzie.

Zna ktoś jeszcze jakieś większe kompleksy? Raczej nie satysfakcjonuje mnie jeden czy też dwa wyciągi

Słyszałem, że wiele osób rezerwuje sobie noclegi w Krakowie (infonoc.pl) i traktuje Kraków jako bazę wypadową do zakopanego, białki, spytkowic, myślenic... Osobiście uważam, że to niegłupi pomysł jeżeli wyjeżdża się na dłużej niż 3 dni. Z Krakowa można w 1h dojechać prosto pod wyciąg, a w wolnych chwilach bez nart pozwiedzać miasto. Dla Krakusów to może nie jest wielka atrakcja, ale ludzie z Warszawy, Łodzi czy Poznania często tak właśnie sobie planują wyjazd.

 

[rafii009]

Znam niedaleko Wałbrzycha jeden wyciąg narciarski, ale nie jestem niestety wielkim amatorem tego sportu, zdecydowanie bardziej poleccam trekking po górach wałbrzyskich, a zatrzymać się można w pięknym Uzdrowisku Szczawn-Jedlina

 

[ramonaona]

Nie ma tu żadnych narciarzy?! Więc tak ja lubie Pilsko, szczególnie jak jest otwarta czarna trasa (a przeważnie nie jest). Miasteczko malutkie, za to wyciągi rzut beretem- wszytskie na jednej górze. I do tego zaraz obok granicy. Oprócz Pilska polecam również Wisłe lub Szczyrk, jeżeli jesteś zmotoryzowany nie ma znaczenia w którym mieście się ulokujesz. Sporo tras, w Wiśle najlepszy Stożek, w Szyrku Skrzyczne. Ja sama nigdy jeszcze nie byłam na narach w Zakopanym, bo zawsze przerażała mnie ilość ludzi, w tym roku będe miała jednak okazje przetestować, bo szykuje mi się firmowy wyjazd integracyjny w tamte strony. Zobaczymy co i jak!