Gdzie lepiej studiować zaocznie?

[hipekk]

Witam

Pytanko takie jak w temacie, tj. Gdzie lepiej studiowac zaocznie? Na uczelni Państwowej czy Prywatnej?
Uzasadniajcie swoje wypowiedzi (równiez pod kątem późniejszego poszukiwania pracy, tj. jak patrzą pracodawcy na poszczególne uczelnie)

Pozdrawiam
Tomek

 

[evelina01p]

Mnie się osobiście wydaje, że skoro i tak zaocznie, to już lepiej postarać się o przyjęcie na państwową. To chyba lepiej w papierach później wygląda. No i zapewne poziom wyższy. Wszystko zależy od uczelni i kierunku jaki Cię interesuje. Nie ma jednego dobrego rozwiązania.

 

[krolslonce]

Ja myślę, że najważniejsza jest pozycja i prestiż uczelni. Radzę więc przyjrzeć się rankingom uczelni i tym się kierować. Kwestia czy to państwowa szkoła czy prywatna nie ma znaczenia tylko renoma uczelni się liczy na pierwszym miejscu. Skoro pytasz o zaoczne studia, to pewnie także wiesz, że jest mnóstwo ofert pracy właśnie skierowanych do studentów zaocznych, bo są to prace nie wymagające jeszcze dużego doświadczenia czy doktoratu, ale dają szansę zaczepienia się na rynku pracy i zdobycia doświadczenia właśnie. Nie wiem jaka tematyka cię interesuje, ale na pewno warto szukać najlepszych uczelni w swojej dziedzinie, przynajmniej ja tak właśnie zamierzam zrobić.

 

[adasso]

Rzeczywiście ważne jaką uczelnię wybierzesz, bo jedna drugiej nierówna...jeśli chodzi o to czy zaoczne na prywatnej czy państwowej uczelni... hm - jak wolisz Dla pracodawcy nie ma to wielkiego znaczenia, o ile nie jest to jakaś szkoła-krzak. Ja jednak wybrałem prywatną (WSHiP Łazarski), bo w tygodniu pracuję jak głupi i w weekendy chcę się uczyć w spokoju, a nie użerać z niesympatyczną panią w dziekanacie. Mówię, zależy jaką konkretnie szkołę wybierzesz. Warto kierować się choćby rankingami, ja tak zrobiłem i faktycznie - moja szkoła utrzymuje bardzo wysoki poziom.

 

[rokiczaaa]

Państwowe maja lepsza reputację z pewnością
Lepiej zaocznie na Politechnikę niż stacjonarnie na prywatną utworzoną np 5 lat temu
tu już kosmiczna różnica.
Zawsze w po semestrze czy roku można się na stacjonarne przenieść...oczywiście zależnie od wyników i decyzji Dziekana

 

[Gaażyna]

Najwazniejszy jest prestiz uczelni...
Mysle, ze jednak panstwowe maja "gore" nad prywatnymi!
Zdecydowanie-lepsze sa panstwowe!

 

[zza]

lepiej na uczelni panstwowej. pracodawca patrzy na to. i nawet jesli to nieprawda, to o prywatnych kraza stereotypy ze tam za wszysko mozna zaplacic...

 

[leowhy]

Nie chcę być nieuprzejmy , ale skąd wiesz jak patrzą na to pracodawcy? Ja rozglądam się wokół siebie i widzę, że mnóstwo ludzi z prywatnych uczelni ma pracę. Moi kuzyni od początku studiów mają pracę i to w swojej branży. To mit, że każdy pracodawca jest snobem, który patrzy z jakiej uczelni jesteś. A jak się ubiegasz o jakieś super stanowisko to robią ci testy, assessment centre, czy inne bajery rekrutacyjne i porównują ludzi w ten sposób. Ja się dowiadywałem o Łazarskiego i jak spojrzałem do rankingu Wprost to w rubryce wartość dyplomu na rynku pracy, chyba tak się nazywa, dyplom z Łazarskiego stoi na równi z dyplomem UW. To chyba obiektywna ocena?

 

[zza]

nie matrw sie, nie jestes nieuprzejmy. u nas istnieje opinia ze jak choidziles na panstwowa uczelnie to sobie dyplom kupiles. a po panstwowej masz wszystko ok. dopiero sie wybieram na studia od pazdzernika i przekonam sie jak to jest w praktyce.


acha, ja pisze jakie sa stereotypy. a wiadomo ze sa zawsze naciagane.

 

[adasso]

Wiadomo, że stereotypy są naciągane. Faktycznie była kiedyś taka opinia, że jak ktoś jest na prywatnej uczelni, to sobie dyplom kupuje... ale to już przeszłość. A dla pracodawcy naprawdę nie ma to większego znaczenia. Słusznie ktoś tu zauważył, że jak pracodawca szuka kogoś o konkretnych umiejętnościach, to przeprowadza odpowiednią rekrutację. Prywatne uczelnie (byle dobre, żeby się czegoś nauczyć) są tak samo w porządku jak uniwerki

 

[HBFS]

Skoro chcesz isc na zaoczne domyslam sie ze chcesz isc tez do pracy i to jest najwazniejsze. Co do wyboru szkoly: pogloski ze dyplomy mozna kupic sa raczej bez sensu, a jesli chcialbys studiowac w warszawie to ja bym wolal isc do lazarskiego niz na panstwowa. Szkola ta nie jest w cale gorsza dlatego ze jest prywatna, poza tym jesli bylaby slaba nie bylaby tak wysoko w rankingach. Fakt faktem latwiej jest tam dostac dyplom niz na uczelni panstwowej, ale zastanawiam sie czy to nie tylko dlatego ze na panstwowej uczelni tak jak i w szkolach podstawowych, gimnazjach, liceach jest poprostu wiecej materialu raczej zbednego. Uwazam ze w prywatnej szkole material moze byc lepiej dobrany do kierunku niz na panstwowych szkolach, co nie oznacza ze szkola jest gorsza. Bo rzeczy do branzy cie nauczy, a to ci bedzie potrzebne. Poza tym uwazam ze jesli bedziesz pracowal i studiowal to po skonczeniu studiow przyszlemu pracodwacy bedzie bez znaczenia to czy byles na uczelni pnastwowej czy prywatnej tylko interesowaly go beda te lata pracy, co przez nie robiles jakie umiejetnosci nabyles a nie to czy znasz teorie z uczelni panstwowej czy prywatnej. I nieprawda jest ze studia dzienne zawsze sa lepsze od zaocznych. Duzo zalezy od szczescia, znajomosci, umiejetnosci praktycznych, branzy. Z tym plusem dla zaocznych ze jak nie masz tego szczescia to nie tracisz tych 3 lat(przy studiach licencjackich) studiow dziennych tylk ozdobywasz doswiadczenie w pracy i masz bogatsze CV. Przykladem moge byc nawet i ja, mam 17 lat i teraz pracuje w firmie ****** z ludzmi po studiach ekonomicznych, a robimy to samo i zarabiamy tyle samo i jedynym ograniczeniem w dalszej pracy jest to ze chce skonczyc liceum.
Podsumowujac polecam ci dobra szkole prywatna i zycze szczescia ;]
Pozdrawiam

PS: temat troche stary ale mialem potrzebe wyrazenia swojego zdania ;D

 

[przemek_ex]

jesli już studia zaoczne to na państwowej, na prywatnych to rożnie bywa, często łatwo przejść ale czy się czegoś konkretnego nauczysz? mam wątpliwości
ogólnie stawiam na państwowe uczelnie, może na prywatnych jest lepsze wyposażenie ale mam wrażenie że tam się prowadzący tak nie przykładają...

wybrałbym też studia dzienne, uważam że mimo wszystko na zaocznych materiał jest okrojony, na państwowej często zaoczne są trudniejsze niż na prywatnej,
ale jakbyś zapytał kogoś z uczelni z kadry, oficjalnie, czy zaoczne studia są gorsze czy lepsze to zapewne będzie wychwalał i te i te

 

[KkAaSsIiAa]

Tylko państwowa.

 

[Janek1234]

Nie chcę być nieuprzejmy , ale skąd wiesz jak patrzą na to pracodawcy? Ja rozglądam się wokół siebie i widzę, że mnóstwo ludzi z prywatnych uczelni ma pracę. Moi kuzyni od początku studiów mają pracę i to w swojej branży. To mit, że każdy pracodawca jest snobem, który patrzy z jakiej uczelni jesteś. A jak się ubiegasz o jakieś super stanowisko to robią ci testy, assessment centre, czy inne bajery rekrutacyjne i porównują ludzi w ten sposób. Ja się dowiadywałem o Łazarskiego i jak spojrzałem do rankingu Wprost to w rubryce wartość dyplomu na rynku pracy, chyba tak się nazywa, dyplom z Łazarskiego stoi na równi z dyplomem UW. To chyba obiektywna ocena?

]

Odświeżam temat, bo piszę projekt na temat szkół państwowych i prywatnych. I nie zgodzę się z tą wypowiedzią. Z moich badań wynika, że szerokie grono pracodawców pierwsze co patrzy oczywiście na doświadczenie, drugą sprawą jest właśnie skończona szkoła wyższa. Taka jest rzeczywistość. To, że grono akurat Twoich znajomych zalazło pracę o niczym nie świadczy.

 

[fafrelka]

Hmm ja w sumie skonczylam uczelnie prywatna (bo KUL taka wlasnie jest mimo ze funkcjonuje na prawach uczelni panstwowej, ale de facto wlascicielem jest Kosciol) a potem skonczylam podyplomowke na panstwowej. Zanim znalazlam prace bylam na wielu rozmowach i wszyscy interesowali sie tym skad u germanistki taka a nie inna podyplomowka, z powazaniem mowili o KULu i pytali glownie o doswiadczenie - czyli kursy, praktyki i inne rzeczy. Teraz tez ide na prywatna na kolejna podyplomowke i absolutnie nie przejmuje sie tym ze to prywatna, bo liczy sie doswiadczenie i wiedza a nie papierek. Oczywiscie w moim odczuciu.

 

[Magda79k]

Zgadzam się z fafrelką - nie ma znaczenia rodzaj uczelni, zaoczne czy prywatne - wszystko zależy tylko od nas. Wystarczy ciężka praca, motywacja i wiara w to, że po studiach znajdzie się dobrą pracę. Przyda się też udzielać na studiach, starać o staże, działać w kółkach zainteresowań. Ja tak robię studiując socjologię na wszibie i dzieki temu zbieram nie tylko wiedzę teoretyczną, ale także praktyczną. Zachęcam wszystkich do udzielania sie na studiach jak najwięcej, to naprawdę ułatwia start w dorosłość i wejście na rynek pracy!