Gdzie jadacie?

[leemona]

Sami wiecie, jak to jest - przerwa między zajęciami za krótka by skoczyć na porządny obiad, a głód doskwiera. Co wtedy? Jakiś fast food, kebab, czy pobliski sklep spożywczy? Gdzie się najczęściej stołujecie?

 

[bellesa]

biorę z domu kanapki i herbatę w termosie hihi. a przerwy czasem są takie długie że da rade gdzieś skoczyć i zjeść, ale kto ma na takie stołowanie się pieniądze eh.

 

[leemona]

Ha, kanapki to chyba najlepsze rozwiązanie, ale nie zawsze jest czas, by sobie przygotować... szczególnie, gdy wstaje się na ostatnią chwilę Ale tak generalnie, to stołowanie się na mieście nie zawsze musi być drogie, jakaś zapiekanka to koszt ok 3 złotych, w burger kingu za piątkę jest cheesburger i frytki, da się przeżyć I właśnie, często jadacie w fast foodach?

 

[katja22]

ja mam akurat bliziutko do siebie do akademika, 5 min i jestem i coś się zawsze wymyśli

ale mamy też stołówkę na wydziale, po sąsiedzku też są, do tego sklepiki na miejscu - zawsze jakąś bułkę można kupić czy sałatkę, jest też nieźle prosperująca budka z frytkami i kebab w bliskiej okolicy, więc nie ma źle

zapomniałabym o pizzeriach

... sporo tego

 

[sosad1]

Ja pamiętam na studiach, jak mało jadłam, 2 jogurty i kanapka rano na mieszkaniu... I właściwie z tego zyłam ;d a i plus tam jakaś kawa z automatu Dość duzo pieniedzy zaoszczedziłam podczas studiów

 

[samozdrowie]

Ja pamiętam, że na studiach nie bardzo dbałam o dietę. Ale teraz jestem już dawno po i staram się dbać o siebie jak najlepiej. Koniec fast foodów nastąpił już dawno Teraz oczywiście dalej jadam na mieście, ale raczej w restauracjach. NA studencką kieszeń jest na Gołębiej w Krakowie świetna gospoda, z pysznym domowym jedzeniem. Bardzo tanio a tak pysznie, że mogłabym tam jadać codziennie.

 

[leemona]

Nie chciałam zakładać nowego tematu, by nie robić bałaganu, a że już była tutaj mowa o Burger Kingu, to zobaczyłam dziś taką akcję http://nowa-piatka.pl/. słyszeliście o tym? Co myślicie? Bo oryginalna jest, ale czy nie nazbyt kontrowersyjna...

 

[kłusy]

tesco rządzi ewentulanie spożywczak a przy dłuższej przerwie pizza