Gdzie Ci mężczyzni?

Julka89

Bywalec
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
2 342
Punkty reakcji
79
Miasto
mój kawałek podłogi
Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy, mmm, orły, sokoły, herosy!? Gdzie ci mężczyźni na miarę czasów, gdzie te chłopy!?? Tak śpiewała kiedyś Danuta Rinn. Te słowa niewiele straciły na aktualności. Coraz częściej zdarza nam się narzekać, że dżentelmeni są na wymarciu, a współczesnym mężczyznom zaczyna brakować dobrych manier. Z rozrzewnieniem patrzymy na filmy z dawnych epok, gdy szarmanccy panowie z radością, że mogą być pomocni, okazywali kobiecie szacunek i swoje uwielbienie....

Co wy na to?
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Narzekajace tematy na facetow to sie juz chyba tutaj pojawialy. Tylko po co ?

Co da takie marudzenie ?

Chcesz szarmackich mezczyzn i uwielbienie ? Rownie dobrze mozna zalozyc temat gdzie te damy ktore czekaly z wiankiem az do slubu a teraz sie pruja gdzie popadnie i z kim popadnie ;)

Czasy sie ogolnie zeszmacily, takie zycie. Cywilizacja upada, rowniez mornalnie i panuje wszechobecny egoizm i wyscig szczurow. Podziekowac mozna socjalizmowi.

Temat nieco bezsensu :)
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Faceci są tacy, na jakich zasługują kobiety. Powszechne zeszmacenie się jednej i drugiej płci sprawia, że jest tak a nie inaczej. Zresztą bardzo nieliczne kobiety doceniają cechy, które wypisałaś, większość ugania się za chamami, którzy ich nie szanują, po prostu nie opłaca się już być dżentelmenem. Ja jestem zbyt kulturalny (wyniosłem to z domu) i na nadmiar powodzenia narzekać nie mogę (pomijając fakt, że jestem średnio przystojny), kulturalny facet od razu ląduje w szufladce "przyjaciół", dlatego jak chce coś zawojować, musi być stanowczy, pewny siebie a nawet zawadiacki / arogancki, zresztą dokładnie w ten sposób zdobyłem swoją byłą już dziewczynę, także nie biorę tego z powietrza. Smutne, ale prawdziwe.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Faceci są tacy, na jakich zasługują kobiety. Powszechne zeszmacenie się jednej i drugiej płci sprawia, że jest tak a nie inaczej. Zresztą bardzo nieliczne kobiety doceniają cechy, które wypisałaś, większość ugania się za chamami, którzy ich nie szanują, po prostu nie opłaca się już być dżentelmenem. Ja jestem zbyt kulturalny (wyniosłem to z domu) i na nadmiar powodzenia narzekać nie mogę (pomijając fakt, że jestem średnio przystojny), kulturalny facet od razu ląduje w szufladce "przyjaciół", dlatego jak chce coś zawojować, musi być stanowczy, pewny siebie a nawet zawadiacki / arogancki, zresztą dokładnie w ten sposób zdobyłem swoją byłą już dziewczynę, także nie biorę tego z powietrza. Smutne, ale prawdziwe.

Zgadzam sie. Jak to sie mowi 'wina nigdy nie lezy po jednej stronie'. Komedie romantyczne sa wprawdzie plytkie, ale czasami jest tam taki schemat, ze na poczatku chlopak jest takim slodkim misiaczkiem, milym itp i jest sponiewierany i np laska rzuca go dla takiego ignoranta, chama. Potem on zmienia sie znacznie na takiego, zeby zaimponowac dziewczynom. Mysle, ze to dobrze opisuje jaka czasem panuje sytuacja w dzisiejszych czasach, jak niektore lubia takich bad boyow i to jest zatrwazajace.
pozdrawiam
 
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
2 041
Punkty reakcji
78
Miasto
tam gdzie wszyscy inni są zbędni
Ale spokojnie, jestem jeszcze ja :]
Umieram ale jeszcze żyję :]

Chodzę własnymi ścieżkami i w tym problem.

Koleżanka na pierwszym spotkaniu chciała mnie ochrzanić za .... pocałowanie w rękę, a nie jest feministką... Ale się przyzwyczaiła :p
To też często się zastanawiam czy aby to zbędne czy gest na wymarciu ma sens?
Niby jest to miłe ale też inne, dziwne, nienormalne, niemoralne.

Chcąc nie chcąc to moda przychodzi taka ze dziewczyny częściej chodzą w luźnych hiphopowych ciuchach z rękoma w kieszeni i takie całowanie w rękę to jest po prostu siara.
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Całowanie w rękę jest przede wszystkim niehigieniczne.
 

niesia87

Anioł ;)
Dołączył
26 Sierpień 2009
Posty
942
Punkty reakcji
21
Wiek
37
Miasto
Łódź
Ale na szczęście jeszcze są mężczyźni którzy przepuszczą kobietę w drzwiach, mają szacunek dla kobiet.
 

Attachments

  • 1277064450_by_SaintHunter_500.jpg
    1277064450_by_SaintHunter_500.jpg
    76,9 KB · Wyświetleń: 21

Julka89

Bywalec
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
2 342
Punkty reakcji
79
Miasto
mój kawałek podłogi
Troll,
ja jestem tu :) jeśli o mnie pytasz :)
Dlaczego uważasz, że to winna socjalizmu?

Diviner,

a nie brakuje Ci czasem delikatności kobiety? Oddania, wierności? Myślisz, że takim zachowaniem jak wyżej opisałeś zdobędziesz taką?
Rozumiem Twoje rozgoryczenie, wolisz iść do prostytutki jak mieć dziewczynę (żonę) za kvrwe.

Monique19,

wiem co masz na myśli :) ale mi nie o to chodzi i to jak Ty opisujesz o tych bad boy'ach to trochę na innej zasadzie funkcjonuje. To jest styl bycia, który wykorzystuje pewne słabości kobiecej natury, która nie wie co to 'miłość', ulega chwilowemu pożądaniu, które wcale nie jest pożądaniem tylko emocją. Swego czasu czytałam poradniki dla mężczyzn (chciałam dowiedzieć się jakie sztuczki wykorzystują podrywacze) i wyraźnie jest w nich napisane, że aby zmienić kobiecą decyzje trzeba zmienić jej emocje, opisuje triki na zazdrość.... jest tego masa. Przyznam się, że kiedyś sama się na te triki łapałam jak byłam młodsza, naiwniejsza...

A co do tych poradników i mody: nie uważacie, że ludzie 'podrywają' schematycznie? Chodzi mi o to, że np wpisujesz w google hasło jak poderwać mężczyznę, wyskakuje cała masa stron i poradników i piszą musisz robić to i to, tak i tak, tyle i tyle, a później wpisujesz w gogle hasło jak kobiety wykazują zainteresowanie mężczyzna i jest napisane robi to i to, tak i tak, tyle i tyle... wszystko to samo się powtarza, każdy gra w grę której reguły są dobrze znane. Choć są faceci, którzy oszukują kobiety by zaspokoić swoje żądze. I żeby nie było, że wyssałam sobie to zupełnie z palca i tylko bazuje na literaturze,. zauważyłam, że jak np. idę na imprezę wszyscy faceci podrywają tak samo, rzadko się zdarza, że któryś czymkolwiek mnie zaskoczy innym niż to co przeczytałam w poradniku dla mężczyzn. Czasem mnie to bawi, czasem wykorzystuje i daje mi przewagę. Obecnie przestało mnie to bawić, wręcz nawet zaczęło irytować.

Smutny Znajomy,

cieszę się, że jesteś :)
Swoją drogą, pamiętam w dzieciństwie mój ojciec całował kobiety na przywitanie w rękę. Teraz z tym już się nie spotkałam, po prostu czasy się zmieniły i nie wypada na takie spoufalając z kobietą.
W sumie nie spotkałam się z czymś takim, że chłopak całuje mnie w rękę, chyba reakcja moja na takie zachowanie było były zaskoczenie i na pewno nie wyśmiałabym chłopaka. Teraz jak chłopak już chce pocałować to odraz pcha się z ustami, a co najgorsze wpycha swój jęzor, od razu chcąc przejść do konkretów.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Ale spokojnie, jestem jeszcze ja :]
Umieram ale jeszcze żyję :]

Chodzę własnymi ścieżkami i w tym problem.

Koleżanka na pierwszym spotkaniu chciała mnie ochrzanić za .... pocałowanie w rękę, a nie jest feministką... Ale się przyzwyczaiła :p
To też często się zastanawiam czy aby to zbędne czy gest na wymarciu ma sens?
Niby jest to miłe ale też inne, dziwne, nienormalne, niemoralne.

Chcąc nie chcąc to moda przychodzi taka ze dziewczyny częściej chodzą w luźnych hiphopowych ciuchach z rękoma w kieszeni i takie całowanie w rękę to jest po prostu siara.

hmmm moim zdaniem to wprawdzie szarmanckie, ale nie lubie tego.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Monique19,

wiem co masz na myśli :) ale mi nie o to chodzi i to jak Ty opisujesz o tych bad boy'ach to trochę na innej zasadzie funkcjonuje. To jest styl bycia, który wykorzystuje pewne słabości kobiecej natury, która nie wie co to 'miłość', ulega chwilowemu pożądaniu, które wcale nie jest pożądaniem tylko emocją. Swego czasu czytałam poradniki dla mężczyzn (chciałam dowiedzieć się jakie sztuczki wykorzystują podrywacze) i wyraźnie jest w nich napisane, że aby zmienić kobiecą decyzje trzeba zmienić jej emocje, opisuje triki na zazdrość.... jest tego masa. Przyznam się, że kiedyś sama się na te triki łapałam jak byłam młodsza, naiwniejsza...

A co do tych poradników i mody: nie uważacie, że ludzie 'podrywają' schematycznie? Chodzi mi o to, że np wpisujesz w google hasło jak poderwać mężczyznę, wyskakuje cała masa stron i poradników i piszą musisz robić to i to, tak i tak, tyle i tyle, a później wpisujesz w gogle hasło jak kobiety wykazują zainteresowanie mężczyzna i jest napisane robi to i to, tak i tak, tyle i tyle... wszystko to samo się powtarza, każdy gra w grę której reguły są dobrze znane. Choć są faceci, którzy oszukują kobiety by zaspokoić swoje żądze. I żeby nie było, że wyssałam sobie to zupełnie z palca i tylko bazuje na literaturze,. zauważyłam, że jak np. idę na imprezę wszyscy faceci podrywają tak samo, rzadko się zdarza, że któryś czymkolwiek mnie zaskoczy innym niż to co przeczytałam w poradniku dla mężczyzn. Czasem mnie to bawi, czasem wykorzystuje i daje mi przewagę. Obecnie przestało mnie to bawić, wręcz nawet zaczęło irytować.


Rozumiem. Wiesz moim zdaniem rozni sa ludzie rzecz jasna, na pewno sa faceci jeszcze mili, wrazliwi. Moim zdaniem sa wlasnie takie kobiety, ktore uwielbiaja tzch bad bozow i nigdz nie zwroca uwagi na zwyklego chlopaka + dla nich bedzie nudnz. Inne zas moze za mloda zaurocza sie kims takim, ale potem zrozumieja co jest wazne. Inne omijaja takich z daleka )ja mysle, ze do takich naleze=. Inna sprawa ze czasem faceci wzdaja sie niektorzy naprawde mili, wrazliwi a to tylko maska, aby Ciebie poderwac.
 
K

kinga_sc

Guest
O Bruno, ja chcę tego w czerwonej koszuli... joke.

Są jeszcze takie wymarłe gatunki. Takie zachowanie jest fajne, na początku, potem staje się nudne. I kandydat ląduje w szufladce kolega.

Julka jak chcesz oddam ci, znam jednego ale chyba nie twoja kategoria wiekowa.
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Diviner,

a nie brakuje Ci czasem delikatności kobiety? Oddania, wierności? Myślisz, że takim zachowaniem jak wyżej opisałeś zdobędziesz taką?
Rozumiem Twoje rozgoryczenie, wolisz iść do prostytutki jak mieć dziewczynę (żonę) za kvrwe.

Nie, wolę być sam niż być z kimś, kto nie akceptowałby mnie takim, jakim jestem, popełniłem ten błąd, że chciałem się zmieniać dla kogoś, pierwszy i ostatni raz. Poza tym ona była wartościowa tylko po prostu do siebie nie pasowaliśmy, co nie zmienia faktu, że zeby zwrócić na siebie jej uwagę, musiałem zacząc się zachowywać tak, jak wyżej opisałem (wczesniej mieliśmy kilkuletni okres koleżeństwa - przyjaźni).

Na prostytutki nie chadzam, bo mam swoją godność, zresztą wystarczy pójść na pierwszą lepszą dyskotekę i postawić "lasce" kilka drinków, taniej wychodzi. Tyle, że mnie seks dla seksu nie interesuje.
 

Julka89

Bywalec
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
2 342
Punkty reakcji
79
Miasto
mój kawałek podłogi
Nie, wolę być sam niż być z kimś, kto nie akceptowałby mnie takim, jakim jestem, popełniłem ten błąd, że chciałem się zmieniać dla kogoś, pierwszy i ostatni raz. Poza tym ona była wartościowa tylko po prostu do siebie nie pasowaliśmy, co nie zmienia faktu, że zeby zwrócić na siebie jej uwagę, musiałem zacząc się zachowywać tak, jak wyżej opisałem (wczesniej mieliśmy kilkuletni okres koleżeństwa - przyjaźni).

Na prostytutki nie chadzam, bo mam swoją godność, zresztą wystarczy pójść na pierwszą lepszą dyskotekę i postawić "lasce" kilka drinków, taniej wychodzi. Tyle, że mnie seks dla seksu nie interesuje.


Rozumiem. :)
Popełniłeś błąd 'zmieniania się' bo Ty tej potrzeby zmiany nie czułeś, nie robiłeś tego dla siebie tylko dla niej, źle się czułeś z tym nowym 'odmienieniem Ciebie'
Nie wiem czy wiesz, ale miłość zmienia człowieka na lepszego, a pożądanie i zazdrość zmienia go w sposób negatywny. Nie wiem o jaką Ci zmianę chodzi, ale jeśli na siłę próbowała zmienić Twoją osobowość to z pewnością do siebie nie pasowaliście.
W inny sposób nie mogłeś jej zdobyć?

A jeśli chodzi o prostytutki to pewnie masz racje :D


P.S. Dzięki dla wszystkich za odp. Daliście mi do myślenia. Dzięki Wam coś zrozumiałam bardzo ważnego :) DZIĘKUJĘ :*
 
D

Drad

Guest
Faceci są tacy, na jakich zasługują kobiety. Powszechne zeszmacenie się jednej i drugiej płci sprawia, że jest tak a nie inaczej. Zresztą bardzo nieliczne kobiety doceniają cechy, które wypisałaś, większość ugania się za chamami, którzy ich nie szanują, po prostu nie opłaca się już być dżentelmenem. Ja jestem zbyt kulturalny (wyniosłem to z domu) i na nadmiar powodzenia narzekać nie mogę (pomijając fakt, że jestem średnio przystojny), kulturalny facet od razu ląduje w szufladce "przyjaciół", dlatego jak chce coś zawojować, musi być stanowczy, pewny siebie a nawet zawadiacki / arogancki, zresztą dokładnie w ten sposób zdobyłem swoją byłą już dziewczynę, także nie biorę tego z powietrza. Smutne, ale prawdziwe.
To wszystko się zgadza, z małym zastrzeżeniem - nie chodzi tu o "zeszmacenie", tylko instynkty, które decydują o wyborze najlepszego samca. Tego typu preferencje istnieją od zawsze. Pamiętam następujący cytat z "Paragrafu 22":

"On ją traktuje jak szmatę. W ten sposób każdy może oczarować dziewczynę."

:D
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
To wszystko się zgadza, z małym zastrzeżeniem - nie chodzi tu o "zeszmacenie", tylko instynkty, które decydują o wyborze najlepszego samca. Tego typu preferencje istnieją od zawsze. Pamiętam następujący cytat z "Paragrafu 22":

"On ją traktuje jak szmatę. W ten sposób każdy może oczarować dziewczynę."

:D

Masz rację, po prostu ostatnimi czasy już się nawet nie zachowuje pozorów ;) Oczywiście jest to gruba generalizacja, ale chyba to ma na celu ten temat, wiadomo, wyjątki są zawsze, ale one tylko potwierdzają regułę.
 
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
2 041
Punkty reakcji
78
Miasto
tam gdzie wszyscy inni są zbędni
Całowanie w rękę jest przede wszystkim niehigieniczne
że co?
przecież nie liże się ręki jak pies...

to teraz pytanie dlaczego na ślubie w kościele para młoda się całuje, przecież to niehigieniczne!! :O

no chyba że masz mnie za brudasa wyciągniętego spod mostu albo każdy fizyczny kontakt z jakąś rzeczą lub osobą natychmiast spryskujesz płynem antybakteryjnym i przecierasz szmatką to masz prawo tak mówić, ale w innych przypadkach jest to bzdurą.

Ostatnio miałem godzinną debatę na gg na temat męskości i wyszło że mężczyzna z dużymi dłońmi, wysoki, przystojny z szerokimi rozbudowanymi ramionami jest męski. :] Co więcej męskość przez lata nie jest nawet sprawdzana :lol: rzecz jasna przez kobietę. Tak jakby po wzroście kobieta wierzy że facet jest męski :eek:k:
 

shikabane hime

Nowicjusz
Dołączył
18 Maj 2010
Posty
478
Punkty reakcji
6
Wiek
31
Miasto
Toruń
gdzie Ci mężczyźni ? poszli w cholerę zapewne wraz z przyjściem feminizmu ;)

mamy takich mężczyzn jakich sobie same stworzyłyśmy , niestety kobiety dla których szarmancja jest wadą wzięły górę i musimy się z tym pogodzić lub przeprowadzić reformy wśród rzeszy sfeminizowanych kobiet ;)
 

michal89krk

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2010
Posty
458
Punkty reakcji
24
Wiek
34
Czy istnieją prawdziwi mężczyźni?

Bezpieczniej będzie jak przyjmiecie że NIE ISTNIEJĄ!
Wy się nie rozczarujecie, a może ktoś Was mile zaskoczy ;)
 
W

wroneczki4

Guest
to teraz pytanie dlaczego na ślubie w kościele para młoda się całuje, przecież to niehigieniczne!! :O
Podchodząc w ten sposób do sprawy trzeba by było wykluczyć większość rzeczy, które się robi. Jeśli ktoś lubi całować kobietę w rękę to fajnie. Chciałbym też tak robić, jednak zaprzecza to memu prawdziwemu "ja", a nie mam zamiaru robić nic na siłę. Jestem sobą i tyle.

Kiedy byli "prawdziwi mężczyźni" były też "prawdziwe kobiety".
Jednak z czasem i zanikiem "prawdziwych kobiet" musiał też zaniknąć taki typ mężczyzny.
Czyli skoro nie ma takowych "prawdziwych kobiet"... po cholerę komuś takowi "prawdziwi mężczyźni"?
Teraz są inne czasy. Mężczyźni są inni i kobiety są inne. Ciągłe narzekanie jak to mogłoby być lepiej do niczego nie prowadzi.
 
Do góry