a ja jestem we Francji, u starszej siostry i szwagra, 1szy raz, i jest cudnie, tradycje,, zabytki, gory, pogoda!!! no deliszys!!! tylko byloby jeszcze przyjemniej gdybym jezyk znala, a tak to tylko nauczylam sie zwrotu ze jestem polka i ze nie rozumiem, no i oczywiscie cos na prtzywitanie i pozegnanie, ja sobie wakacjuje w Dax,blisko Hiszpani, na dole Francji, naprawde bosko!!! nie ma co; nie zaluje ze tu jestem, tylko troszke tu drogo!!! ale poza tym Francja na TAK