Bluesia napisał:
Admin sam zniszczył swoje forum bawiąc się w TWA
Gdyby chociaż udostępnił, tak jak kiedyś to było, widoczność nicka honorowego i czcigodnego dawcy, problem o ile nie zniknąłby kompletnie, byłby o wiele mniejszy. A jak na ironię (podobno), ta naiwna tajemniczość miała temu zapobiec. Skutki widzimy.
Ilusia napisał:
I dopiero teraz ten temat jest strasznie rozwlekany. Naprawdę aż tak wam zależy na jakichś punkcikach, które w zasadzie nic nie znaczą?
Oj tak, jestem w stanie to zignorować. Naprawdę. A może bardziej rzeczowo - byłbym. Bo za każdym razem gdy widzę nadużycie tej forumowej funkcji wyobrażam sobie istnienie rozkapryszonego dzieciaka lub debila (albo jedno z drugim połączone), a to nieco zaburza mój pokój ducha. Gdy włażę na forum cieszę się, że jestem sam w pokoju, z dala od ludzi głupich (mądrych też), a po tym, jak się cieszę odzyskuję świadomość istnienia kretynizmu i totalnego dna, o które godność ludzka się obija. Dlatego jest, jak jest. Wnerwia mnie jedynie, że tacy ludzie istnieją, a ja muszę sobie o tym przypomnieć za każdym razem, gdy się tu zaloguję, by komuś odpisać.
ForeverYoung napisał:
Wiem coś o tym sama dostałam chyba w sumie z -12 w "konwersacji" z root adminem za to ,że coś mi się nie podobało . (pisałam w temacie błędy, propozycje ... związane z forumowiskiem)
Jeśli dobrze pamiętam, to ja też. Ostatnio też coś zarobiłem za napisanie "dura lex, sed lex" gdzieś na forum w odpowiedzi na zablokowanie możliwości wysyłania PW przez nowych użytkowników (choć nie miało to na celu narzekania na tę zasadę, bo uważam iż jest bardzo dobra). Z tego też względu mam powód przypuszczać, że ktoś celowo reputację uczynił anonimową, celowo dodał możliwość ujemną i celowo tak reaguje, gdy ktoś zaczyna wskazywać niedoskonałości.
Jak dla mnie, byłby to dziwny zbieg okoliczności.
ForeverYoung napisał:
Staram się ignorować ,ale jak widzę ,że ktoś wyraża swoje zdanie i jego post jest oceniony na -3 to...
A Ty, niestety, aby wykazać się choć odrobiną szacunku do sprawiedliwości możesz jedynie przybliżyć tę ilość zeru. Przykre.
Bluesia napisał:
Niestety wie od kogo dostał i cuda też się dzieją z tego powodu.
Czyli "niestety" wie, kto również może okazać się idiotą?
Bluesia napisał:
U mnie była inna sytuacja - będąc adminem na jednym dużym, wieloletnim forum podziękowałam, bo nie mogłam znieść ludzkiej głupoty i ślepoty zarazem. Dziś co prawda mam pewną satysfakcję, bo mogę rzec - a nie mówiłam.....Ale to raczej smutne.....TWA rozwaliło coś, co budowano 10 lat.
W nieco podobnej sytuacji przez TWA na innym forum byłem. Zrezygnowałem z moderowania na pewnym forum, bo powiedziałem miłej pani administrator co sądzę o jej zmowach z innymi użytkownikami, by się kogoś pozbyć. W nagrodę, poza odebraniem funkcji dostałem 3 punkty ostrzeżeń na 4 możliwe. ;P Także wśród administracji takie cyrki się dzieją, gwarantuję Ci to. Posuwają się nawet tak daleko, by edytować swoje wiadomości. Sprowokować, zmieszać Cię totalnie z błotem, poczekać aż odpowiesz w podobnym stylu, a potem edytują swojego posta (gdy oni edytują swe wypowiedzi nie widać informacji o tym, że była ona edytowana). W efekcie wygląda na to, że to Ty atakujesz, a oni się Ciebie pozbywają. Bo otwarcie przecież nie mogą.
Gwoli ścisłości nie mówię o tym forum.
basik1 napisał:
Ktoś postanowił więc przywrócić tę opcję licząc na to że skutek będzie taki jak wcześniej. Ale wcześniej - te 2-3 lata temu udzielali się tutaj inni ludzie.
Obawiam się, że różnica w problemie reputacji leży gdzie indziej, nie w ludziach, którzy kiedyś się tu udzielali i którzy udzielają się teraz. Problem leżał w samej technice. W formie. Poprzednio można było dać tylko "lubię to" i każdy wiedział dzięki komu ma większą reputację. To zapobiegało prawdziwie tworzeniu się jakiegoś szurniętego podziemia wzajemnych d*powłazów. Jeśli jakiś idiotyczny post został zaplusowany, każdy widział od kogo. A to nieco odstraszało, bo przecież każdy dowie się, że ta osoba nie powinna traktowana poważnie. A teraz? Teraz nie wiadomo nic. Teraz każdy może się swobodnie bawić tą funkcją, dosłownie każdy.
Maxine napisał:
gdyż takowy post może mieć 2 plusy i 3 minusy, a my widzimy tylko jeden minus, dla mnie na przykład, bardziej wartościowe byłoby widzieć zarówno jedno jak i drugie albo przynajmniej ilość oddanych głosów.
Pomysł mi odpowiada. Osobna rubryczka na plusy, osobna na minusy. A raczej odpowiadałoby, gdyby to zmieniało cokolwiek i gdyby plusiki i minusiki miały jakąkolwiek wartość. Taką, jaką powinny mieć.
Nie przeszkadzałoby mi wszakże, gdyby istniała konieczność uzasadnienia swojego wyboru. Czyli dlaczego plus, dlaczego minus. Brak takiego uzasadnienia miałby grozić zwiększeniem punktów ostrzeżeń. Tak samo jak uzasadnienie w formie: "bo tak", albo "agiguhaigp".
sewanna napisał:
Minusuję tylko za chamstwo,obrażanie innych jak napisała Maxine.
A, to pewnie mam od Ciebie dużo minusów