Dominika D.
........
reka to ja ewentualnie na poczatku miziam, wiem, ze duzo wiecej przyjemnosci ma moj chlopak jak wezme do buzi
reka to ja ewentualnie na poczatku miziam, wiem, ze duzo wiecej przyjemnosci ma moj chlopak jak wezme do buzi
A nie uwazasz tego za zwykle [cenzura] ? w sumie to od dyskotekowych lachociagow roznisz sie tylko tym ze robisz to ze swoim chlopakiem ...
Chyba dziewczynko mialas jakies zle doswiadczenia z facetami... co?? chociarz po sposobie twoich wypowiedzi i ogólnemu zachowaaniu to cud ze miałas z jakimkolwiek doczynienia... zadajesz ciosy ponizej pasa ale tylko sobie opinie wyrabiasz biednej i sfrustrowanej dziewczynki... ot co
Mam nadzieje ze kiedys ci przejdzie chandra k: Pozdrawiam apa:
To co napisales cieszy mnie bardzo oznacza to ze jestem inna niz setki pseudo kobiet z tego forum chcacych jedynie dogodzic byle komu . Bo dla mnie jakims wzorcem czyms do czego zmierzam nie jest robienie facetowi dobrze tylko bycie z kims ... Zwiazek oparty na sexie jest zwiazkiem skazanym na porazke , Zwiazek to cos wiecej niz "rypanko" ...a ponizac sie zeby zrobic facetowi dobrze ..no way .
To co napisales cieszy mnie bardzo oznacza to ze jestem inna niz setki pseudo kobiet z tego forum chcacych jedynie dogodzic byle komu . Bo dla mnie jakims wzorcem czyms do czego zmierzam nie jest robienie facetowi dobrze tylko bycie z kims ... Zwiazek oparty na sexie jest zwiazkiem skazanym na porazke , Zwiazek to cos wiecej niz "rypanko" ...a ponizac sie zeby zrobic facetowi dobrze ..no way .
To co napisales cieszy mnie bardzo oznacza to ze jestem inna niz setki pseudo kobiet z tego forum chcacych jedynie dogodzic byle komu . Bo dla mnie jakims wzorcem czyms do czego zmierzam nie jest robienie facetowi dobrze tylko bycie z kims ... Zwiazek oparty na sexie jest zwiazkiem skazanym na porazke , Zwiazek to cos wiecej niz "rypanko" ...a ponizac sie zeby zrobic facetowi dobrze ..no way .
Anuleczek obrazasz nas tu nieslusznie, tak jak jelonek napisala jestesmy w stalych zwiazkach i nie robimy tego z przypadkowymi osobami!!!!!!!!! Chyba na prawde masz dziewczyno jakies przykre doswiadczenia
i prosze mnie nie porownywac do jakis lachociagow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! z reszat maniac Ci wszystko rozpisal- to jest sprawianie przyjemnosci osobie, ktora sie kocha!!!!!!!!! To tak jakbys miala za nic dawanie komus np.kwiatow, to polega na tym samym, tylko seks obojetnie jaki jest duzo glebszy, bo oddajesz czastke siebie
- lol powtarzacie sie ^_^ / nie odporni na krytykeChyba na prawde masz dziewczyno jakies przykre doswiadczenia
i powiedzcie ze ktos taki jest normalny .Hey VINCE
z Tobą pomidorowej to raczej bym nie zjadła laugh.gif co ty to zupy,piszesz? Najlepiej to do buzi,we mnie naughty.gif no i na tyłeczek
A nie uwazasz tego za jakies ponizenie sie ? Co do lachociagow to nazwa mowi sama o sobie , lachociag = osoba ktora "ciagnie lache" czy cos sie nie zgadza ? Obrazic cie nie chce ale poprostu nie moge zrozumiec osob ktore za wszelka cene chca dogodzic partnerowi .
wlasnie powtarzamy sie patrz wyzej- lol powtarzacie sie ^_^ / nie odporni na krytyke
i powiedzcie ze ktos taki jest normalny .
A czy dla Ciebie robienie komuś dobrze jest poniżaniem sie?!?!?! odpowiedz sobie na to pytanie!!
Fakt moze nazywanie rzeczy po imieniu na takim forum nie przejdzie . Nazwijmy ja "obraz cnot wszelakich^^" ulzylo ? :bag:po pierwsze tak lachociag jest obrazliwe tak jak mozna powiedziec na glupia osobe debil,
:lol:Nie ja do niczego nie zmuszam kobiet same to robia, moja dziewczyna powiedzialaby ze moze na poczatku robila to tylko dla mnie ale teraz robi tez to dla siebie jej tez sie to podoba.
Chetnie bym z toba pogadala za pare lat jak bedziesz w jakims powaznym zwiazku ... a nie tak jak teraz .chcialbym cie spotkac za kilka lat jak juz otrzasniesz sie ze swiatem i bedziesz to robic a takze bedzie to dla ciebie tak oczywiste jak oddychanei powietrzem i powiedziec "a nie mowilem"
wiesz co to jest zart, sarkazm cynizm, inteligentny czlowiek uzywa , inteligentny czlowiek rozumie, (to byl sarkazm nie chce cie obrazic podaje przyklad)
W taki sposob tak ... Rozumiem sex i inne zabawy ale bez "udogodnien" dyskotekowych na jeden razy typu lodzik i anal .A czy dla Ciebie robienie komuś dobrze jest poniżaniem sie?!?!?! odpowiedz sobie na to pytanie!!
Chetnie bym z toba pogadala za pare lat jak bedziesz w jakims powaznym zwiazku ... a nie tak jak teraz .
Inteligentny czlowiek nie zartuje w tak glupi sposob .
W taki sposob tak ... Rozumiem sex i inne zabawy ale bez "udogodnien" dyskotekowych na jeden razy typu lodzik i anal .
czyli dla ciebie sex wiążę sie tylko z tym że chcesz wszystko od partnera otrzymac a sama nic nie zaoferować ?? i czy wogole ktos tu mowi o lodach przelotnych na dyskotece czy nie rozumiesz słowa stały związek???
nie dogadzam mu za wszelka cene, jezeli kiedys dojrzejesz emocjonalnie to moze tez dawanie czegos bedzie Ci sprawailo przyjemnosc, bo na razie tylko wszystkich obrazasz, a ja na to nie pozwole, jak bys chciala wiedziec, to nie puszczam sie na prawo i lewo, a z moim facetem jestem ponad 2 lata i mam zmiar z nim byc i jest on moim pierwszym facetem, z ktorym to robie, koniec i kropka!!!!!!!!!!!!!A nie uwazasz tego za jakies ponizenie sie ? Co do lachociagow to nazwa mowi sama o sobie , lachociag = osoba ktora "ciagnie lache" czy cos sie nie zgadza ? Obrazic cie nie chce ale poprostu nie moge zrozumiec osob ktore za wszelka cene chca dogodzic partnerowi .
a ty dalej udawaj bystrą proponuje sie cofnąć do poziomu podstawowki :]Proponuje udac sie do pierwotnych zrodel(Francja) wielu "udogodnien" typu lodzik ... Czy ty sadzisz ze w najzwyklejszym sexie tylko partner cos od siebie daje ? No to gratuluje i pakuj dalej klejnoty w kaloryfer .
popieram :]a ty dalej udawaj bystrą proponuje sie cofnąć do poziomu podstawowki :]
Jak juz mowil Wolvi zlosc urodzie szkodzi ...nie dogadzam mu za wszelka cene, jezeli kiedys dojrzejesz emocjonalnie to moze tez dawanie czegos bedzie Ci sprawailo przyjemnosc, bo na razie tylko wszystkich obrazasz, a ja na to nie pozwole, jak bys chciala wiedziec, to nie puszczam sie na prawo i lewo, a z moim facetem jestem ponad 2 lata i mam zmiar z nim byc i jest on moim pierwszym facetem, z ktorym to robie, koniec i kropka!!!!!!!!!!!!!
Ty nazywasz to dawaniem komus czegos ja nazywam to ponizeniem sie, nie uzywajac mocniejszych slow .jezeli kiedys dojrzejesz emocjonalnie to moze tez dawanie czegos bedzie Ci sprawailo przyjemnosc
Moze lepiej do 1 gimnazjum ? Bedziemy chodzili do jednej klasy ... :bag:a ty dalej udawaj bystrą proponuje sie cofnąć do poziomu podstawowki