Filmy Porno

Wredna Egoistka

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2008
Posty
120
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
POLAND
Ema !!!!!!!!!!

Mam do was takie pytanko:

Otóż, zastanawia mnie czy oglądanie pornoli laseruje ludziom mózgi i sprawia, że np później faceci sa pod względem sexu brutalni bardziej wymagający i wogóle są inni uczuciowo ? Nie wiem może to głupie pytanie ale mnie to zastanawia... kurde :/ Wy jak myślicie czy to normalne czy jednak zmienia to coś ludziom w mózgach, są gorsi ?? Czy to tylko takie moje dziwne myslenie ?? :mruga:

pi.es. Tylko beż żadnych żartów tutaj.. to jest poważna sprawa dla mnie..
 

Thoru

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2008
Posty
180
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Lubin
No więc, moje zdanie jest takie, że to cholernie wpływa na ich psychike. Przez tyle lat ukształtowało sie coś takiego, że mężczyzna musi oglądać pornosy. Ja uważam że tak nie jest i u mnie w domu mój syn nie będzie czegoś takiego posiadał. (-kategorycznie-)
Mężczyźni po kilkuletnim oglądaniu każdą rzecz jaką robią podczas seksu czynią tylko dlatego, że tak widział na porno i w tedy np. dziewczynie było miło, jęczała czy coś tam jeszcze innego i tak robi potem swojej. Wydaje im sie że kobiety są takie "łatwe" jak te z filmów, że są takie "idealne" gładkie, śliczne, "delikatne" ciało, wygolona cipka bez jakich kolwiek krostek czy jakiś innych wypatrzeń, dla mnie ogólnie chore...
Niektóre dziewczyny to tolerują, ja uważam, że w filmach porno są kobiety które zwykłymi nie są i nigdy nie będą. Potem kolesiom sie wydaje, że dziewczyny powinny robić takie rzeczy jak na filmach, no bo skoro ona może to czemu Ty nie?!
(-wiem, że troche chaotycznie napisałam, ale takie tematy tak mnie bulwersują, że na samą myśl mam ochote spalić wszystkie PORNO-)
Dlaczego to kobiety nie otwierają wytwórni takich produkcji...nie tworzą stron internetowych...
W ogóle to po co komu te filmy? Jak już ma sobie walić to nie może robić tego normalnie tylko musi sobie popatrzeć na gołe *piiiiii* ? Ponoć to nie chodzi o przyjemność tylko o "wyrzucenie" tego z siebie... Więc why?!
Nic innego go nie podnieca jak tylko ostre *piiiiii* ?!
Już kończe...

Dziękuje :bag:
 

Ugarte

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2008
Posty
368
Punkty reakcji
10
Myślę że jeśli ktoś dużo tego ogląda to raczej ma to negatywny wpływ. I to nie tylko na sprawy łóżkowe.
 

house

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2008
Posty
139
Punkty reakcji
0
Nie wydaje mi się żęby to szkodziło w nadmiarze a i owszem jak wszystko ale ogladanie czegoś takiego od czasu do czasu nie sądzę tym bardziej że można czegoś sie nauczyć ....
 

sir_user

Nowicjusz
Dołączył
5 Luty 2008
Posty
21
Punkty reakcji
0
No więc, moje zdanie jest takie, że to cholernie wpływa na ich psychike. Przez tyle lat ukształtowało sie coś takiego, że mężczyzna musi oglądać pornosy. Ja uważam że tak nie jest i u mnie w domu mój syn nie będzie czegoś takiego posiadał. (-kategorycznie-)
Mężczyźni po kilkuletnim oglądaniu każdą rzecz jaką robią podczas seksu czynią tylko dlatego, że tak widział na porno i w tedy np. dziewczynie było miło, jęczała czy coś tam jeszcze innego i tak robi potem swojej. Wydaje im sie że kobiety są takie "łatwe" jak te z filmów, że są takie "idealne" gładkie, śliczne, "delikatne" ciało, wygolona cipka bez jakich kolwiek krostek czy jakiś innych wypatrzeń, dla mnie ogólnie chore...
Niektóre dziewczyny to tolerują, ja uważam, że w filmach porno są kobiety które zwykłymi nie są i nigdy nie będą. Potem kolesiom sie wydaje, że dziewczyny powinny robić takie rzeczy jak na filmach, no bo skoro ona może to czemu Ty nie?!
(-wiem, że troche chaotycznie napisałam, ale takie tematy tak mnie bulwersują, że na samą myśl mam ochote spalić wszystkie PORNO-)
Dlaczego to kobiety nie otwierają wytwórni takich produkcji...nie tworzą stron internetowych...
W ogóle to po co komu te filmy? Jak już ma sobie walić to nie może robić tego normalnie tylko musi sobie popatrzeć na gołe *piiiiii* ? Ponoć to nie chodzi o przyjemność tylko o "wyrzucenie" tego z siebie... Więc why?!
Nic innego go nie podnieca jak tylko ostre *piiiiii* ?!
Już kończe...

Dziękuje :bag:

Spokojnie i bez nerwów :)
Wcale się nie zgodzę, że facet musi oglądać pornole. To się doskonale wpisuje w stereotyp brzuchatego, nieogolonego typa w podkoszulce, który w brudnym fotelu ogląda mecz z browarem w garści, a żona na kolanach pracuje ścierą :)
Wyobraź sobie eleganckiego, przystojnego mężczyznę, w dobrze dobranej koszuli i estetycznych perfumach, człowieka na poziomie... Czy on nie ogląda pornoli? (wyjaśnienie za chwilę)
Osobiście uważam, że w oglądaniu pornoli nie ma nic złego, jeśli zachowa się pewne granice.
Dlaczego faceci oglądają pornole? Przede wszystkim, powód numer 1: bo ich to podnieca. (A nie dlatego, że tam przedstawione kobiety są: ładniejsze/doskonalsze/z większym biustem/itd. niepotrzebne skreślić). Wydaje mi się, że normalny facet czasem sprawia sobie przyjemność samodzielnie, więc dlaczego nie rozładować napięcia seksualnego w przyjemniejszy sposób? Jeśli kogoś podnieca masturbacja pod prysznicem, dlaczego miałby tego nie robić? Zatem, jeśli facet potrzebuje zaspokoić swój popęd we własnym zakresie, sięga po filmy porno, bo to ułatwia sprawę. Nie oszukujmy się, faceci oglądają porno dla przyjemności (przecież nie z konieczności...).
Zgodzę się w części ze stwierdzeniem, że pewne pomysły na seks biorą się z pornoli. Jeśli masz udane życie erotyczne, nowe pomysły - zastanów się, na ile z nich (które lubisz) wpadłabyś bez podpowiedzi z filmów porno?
Natomiast, jeśli facet co tylko zobaczy, natychmiast chce wypróbować za wszelką cenę, i argumentuje "skoro ona może to czemu Ty nie?! " to coś jest nie w porządku. Porównywanie partnerki z aktorkami porno jest żenujące... Można zawsze odbić piłeczkę: "zobacz jaki on ma wytrysk! skoro on może, to czemu ty nie?" :D Podobnie jak przenoszenie do łóżka innych pomysłów z argumentem "inni tak robią, my też powinniśmy" jest raczej płytkie i mało inteligentne. Zresztą, bezmyślne naśladowanie innych jest mało inteligentne w ogóle, nie tylko w łóżku. A facet żyjący wyobrażeniem, że seks wygląda jak w filmie porno, i że normalne kobiety zachowują się i wyglądają jak te z filmów, jest ograniczony :D
I jeszcze coś ode mnie: w pornolach kobiety i mężczyźni są uprzedmiotowieni. Ja osobiście nie zastanawiam się, czy określona aktorka jest ładna/sympatyczna/prowadzi interesujące życie ;)/itd. Ważne jest tylko to, czy w danej akcji jest podniecająca czy nie. Łącznie z tym, że np. gdyby była ubrana, nie zwróciłbym na nią uwagi i nie podnieciłaby mnie. Jeśli jest umiarkowanie brzydka, ale ma fajne ciało - OK, nadaje się. I nigdy nie porównywałem mojej partnerki do aktorek porno. Co najwyżej byłem zaskoczony, że seks z nią jest bardziej widowiskowy niż w wykonaniu profesjonalistów. Ma szalenie atrakcyjne ciało, ale na szczęście nie idealne i nie tuningowane! Profesjonalistki inwestują w swoje biusty, pośladki, stosują makijaż okolic intymnych - bo to jest ich narzędzie pracy. Jeśli ktoś zarabia na życie przy pomocy komputera, chce mieć lepszy sprzęt niż konkurencja. A jeśli ktoś zarabia na życie pokazując cipkę, chce mieć atrakcyjniejszą niż konkurencja ;) to wszystko. Przekładanie na normalne życie postaci (aktorek) z filmów porno jest mniej więcej jak szukanie Smurfów - w naturze nie występują, są sztuczne i wykreowane na potrzeby rozrywki.
Ode mnie 2: nie "wypatrzenia", tylko "wypaczenia". Proszę :)



Myślę że jeśli ktoś dużo tego ogląda to raczej ma to negatywny wpływ. I to nie tylko na sprawy łóżkowe.
Jeśli ktoś robi w nadmiarze jakąkolwiek rzecz, to również będzie ona miała na niego negatywny wpływ. Najważniejsze jest zachowanie umiaru. Uważam, że nie oglądania pornoli w ogóle może mieć negatywny wpływ dokładnie tak samo jak oglądanie ich w nadmiarze.

Ema !!!!!!!!!!

Mam do was takie pytanko:

Otóż, zastanawia mnie czy oglądanie pornoli laseruje ludziom mózgi i sprawia, że np później faceci sa pod względem sexu brutalni bardziej wymagający i wogóle są inni uczuciowo ? Nie wiem może to głupie pytanie ale mnie to zastanawia... kurde :/ Wy jak myślicie czy to normalne czy jednak zmienia to coś ludziom w mózgach, są gorsi ?? Czy to tylko takie moje dziwne myslenie ?? :mruga:

pi.es. Tylko beż żadnych żartów tutaj.. to jest poważna sprawa dla mnie..

W mojej opinii to nie jest szkodliwe, o ile nie przekracza się pewnych granic. Faceci nie stają się od tego bardziej dzicy/brutalni/wymagający/gorsi. Co najwyżej umieją kontrolować podniecenie i przedłużać stosunek (pomaga w tym masturbacja) :)
Jeśli mężczyzna jest normalny, nie jest maniakiem seksu, pornole nie powinny wpłynąć na jego sferę uczuciową. Pierwsze obejrzenie filmu porno to pewien szok, ale tak jak do seksu, tak i do tego człowiek może się przyzwyczaić, i może to sprawiać zdrową przyjemność. Nie masz się czym martwić!
 

aniadupencja

Nowicjusz
Dołączył
29 Marzec 2008
Posty
2
Punkty reakcji
0
Ema !!!!!!!!!!

Mam do was takie pytanko:

Otóż, zastanawia mnie czy oglądanie pornoli laseruje ludziom mózgi i sprawia, że np później faceci sa pod względem sexu brutalni bardziej wymagający i wogóle są inni uczuciowo ? Nie wiem może to głupie pytanie ale mnie to zastanawia... kurde :/ Wy jak myślicie czy to normalne czy jednak zmienia to coś ludziom w mózgach, są gorsi ?? Czy to tylko takie moje dziwne myslenie ?? :mruga:

pi.es. Tylko beż żadnych żartów tutaj.. to jest poważna sprawa dla mnie..

naukowcy już udowodnili że pornoski są zdrowe i mnastturbacja też :p ja tem lubie jak jestem sama pooglądać fajne filmiki przynajmniej w pracy mog spokojnie myśleć a nie mam jakiejś wielkiej chcicy. Najbardziej lubie niemieckie bukkake :) taki fetysz
 

Wredna Egoistka

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2008
Posty
120
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
POLAND
Więc z waszych postów "opini" na ten temat mogę stwierdzić, że nie ma się czym martwić i to jest normalne.

Dzięki wszystkim ! ;)
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
40
Miasto
Dark side of the Moon
No więc, moje zdanie jest takie, że to cholernie wpływa na ich psychike. Przez tyle lat ukształtowało sie coś takiego, że mężczyzna musi oglądać pornosy.
Porno w Polsce w szerszym obiegu jest od 89 roku, więc bez przesady z tymi latami, co to ukształtowały konieczność.

Ja uważam że tak nie jest i u mnie w domu mój syn nie będzie czegoś takiego posiadał. (-kategorycznie-)
Narodowiec napisał Ci znakomitą ripostę, od siebie dodam, że taką postawą tylko zachęcisz syna do oglądania porno i to pewnie co bardziej perwersyjnego, bo będzie się chciał dowiedzieć, co w nim takiego kosmicznie złego. Ja bym chciała.

Wydaje im sie że kobiety są takie "łatwe" jak te z filmów, że są takie "idealne" gładkie, śliczne, "delikatne" ciało, wygolona cipka bez jakich kolwiek krostek czy jakiś innych wypatrzeń, dla mnie ogólnie chore...
Analogicznie - wojskowy powinien zakazać rodzinie oglądać filmy ze Sly'em, bo jeszcze się będą dziwić, że on to nijak Johna Rambo nie przypomina! :lol:
Jak ktoś nie jest w stanie załapać różnicy między filmem a rzeczywistością (a porno to jednak tylko i wyłącznie filmy), to jest kosmicznie niedojrzały. Jeśli z tego powodu ma problemy w życiu seksualnym i w związku, bo nie chwyta, dlaczego jego kobieta nie wygląda jak gwiazdka porno, to problemem tej kobiety nie jest to, że on oglądał filmy, tylko to, że jest totalnie niedojrzały!!!

Potem kolesiom sie wydaje, że dziewczyny powinny robić takie rzeczy jak na filmach, no bo skoro ona może to czemu Ty nie?!
A to jakiś problem? Facet nie daj boże zobaczy coś nowego i zechce spróbować? No koszmar!
Wybacz ironię, ale tak to zabrzmiało - odgrodzić go od wszelkich informacji, to będzie myśleć, że to co ma, to szczyt marzeń.
Chce czegoś spróbować, to albo spróbujcie, albo powiedz, że nie chcesz i wyjaśnij, dlaczego. Proste.

Dlaczego to kobiety nie otwierają wytwórni takich produkcji...nie tworzą stron internetowych...
Tym mnie rozwaliłaś na kawałki.
To tak jakby napisać, że faceci nie zarabiają na oprogramowaniu!
Chyba najsłynniejsza postać w światku porno biznesmenów to właśnie kobieta! :D
 

Radykalny

Nowicjusz
Dołączył
27 Wrzesień 2006
Posty
537
Punkty reakcji
0
Co do oglądania porno i ich wpływu na psychikę ciężko mi się wypowiedzieć. Ale tak naprawdę oglądanie porno to tylko strata czasu, która kompletnie nic nie daje.
 

nut

Nowicjusz
Dołączył
15 Grudzień 2005
Posty
6
Punkty reakcji
0
Co jest gorsze sex czy zabójstwo? To czemu na to o gorsze możemy patrzeć, a na to co lepsze nie?
 

polly

Zbanowany
Dołączył
29 Kwiecień 2006
Posty
812
Punkty reakcji
0
nie wiem czy to szkodzi, przynajmniej u swojego chłopaka żadnych zmian w psychice nie zauważyłam :)
zresztą czasem razem oglądamy. I dla kogoś kto nie jest w tych sprawach doświadczony to takie filmy mogą czasem pomóc, czasem można podpatrzeć coś nowego, ciekawego i przetestować :)
 

Kawon80

Nowicjusz
Dołączył
29 Marzec 2008
Posty
13
Punkty reakcji
0
Moim zdaniem oglądanie filmów porno (w normalnych granicach) nie jest przejawem jakiegoś zboczenia.
Można z tych filmów co nieco podpatrzeć i potem wykorzystać w łożku. Doświadczenia seksualne powinny być rozwijane, bo wkrótce współżycie moze stać się monotonią i przestanie sprawiać przyjemność.
W moim przypadku wszystko zaczeło się od świerszczyków (miałem wtedy 17 lat), teraz mam małą kolekcję filmów, po które sięgam czasem (zwłaszcza gdy muszę sobie zrobić dobrze:)

PS. Zakazując młodzieży oglądania pornografi, jeszcze bardziej ją wtedy się mobilizuje do tego działania. Myślę, że to powinno pozostać intymną sprawą każdego z nas i nikt nie powinien takiej osoby, czy młodego człowieka za to karcić, czy poniżać. Mało rodziców umie rozmawiać z dorastającymi o sprawach seksualnosci, poradzić coś, podsunąć fachową literaturę (nie pornografię).
 

Alexandraa

Nowicjusz
Dołączył
4 Lipiec 2007
Posty
29
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Łódź
Ema !!!!!!!!!!

Mam do was takie pytanko:

Otóż, zastanawia mnie czy oglądanie pornoli laseruje ludziom mózgi i sprawia, że np później faceci sa pod względem sexu brutalni bardziej wymagający i wogóle są inni uczuciowo ? Nie wiem może to głupie pytanie ale mnie to zastanawia... kurde :/ Wy jak myślicie czy to normalne czy jednak zmienia to coś ludziom w mózgach, są gorsi ?? Czy to tylko takie moje dziwne myslenie ?? :mruga:

pi.es. Tylko beż żadnych żartów tutaj.. to jest poważna sprawa dla mnie..


Nieeeee... Coś Ty - nie zauważyłam, żeby zaszkodziło.
Ja ze swoim Ukochanym oglądamy czasami razem :sexy:
 

Thoru

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2008
Posty
180
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Lubin
A teraz kolego posłuchaj mnie uważnie. Jak czytam takie posty jak Twój od razu mi ciśnienie skacze, bo aż normalnie nie moge jak ktoś takie głupoty wygaduje. (+plus do kolegi piszącego wyżej: Nauczyć sie czegoś z porno?! a czego Ty chcesz sie uczyć, miłości? czy może jak sprawić przyjemność partnerce? Chore, takie rzeczy wychodzą same w praniu i nie trzeba sie ich uczyć a już tym bardziej z pozbawionych jakichkolwiek uczuć zboczonych filmików :bag:
) A teraz co do Ciebie Sir_User: Podstawowe pytanie dlaczego mężczyzn podniecają pornole?! Ja nie potrafie zrozumieć, dlaczego jedni potrafią tego nie robić, nie oglądać tych badziewi i nie onanizować sie ale większość upiera sie przy tym, że to normalne i w ogóle "tak jest, zawsze będzie i już!" ***** prawda!! "Skoro te kilkanaście % mężczyzn może tego nie robić to reszta też może". To ja już jako kobieta bardziej zniosła bym zmazy nocne niż "samogwałt". Bo mężczyźni tłumaczą sie tak właśnie "to jest naturalne, każdy to robi" a dla mnie to jest totalnie nie potrzebne. Ja jak byłam młodsza i masturbowałam sie (nawet nie wiem czy można to tak nazwać) to nie oglądałam przy tym filmów porno, nie myślałam o jakiś zboczonych rzeczach, nie miałam po 20GB tego syfu na komputerze (bo i pewnie go jeszcze w tedy nie miałam) i za każdym razem wydawało mi sie, że jestem jakaś nienormalna, sumienie cholernie mnie gryzło i nawet nie wiedziałam dlaczego coś takiego sie ze mną dzieje. Na początku jak miałam chłopaka to sam jego głos mnie podniecał, nie myślałam w tedy o niczym zboczonym po prostu on sam, myśl o jego osobie budziła we mnie coś dziwnego. Wiem, że on lubi takie filmy i pewnie gdyby nie moje negatywne do nich nastawienie oglądałby je nadal jeżeli tego nie robi i pewnie nadal onanizował by sie przy nich. Nie wiem czy powinnam sie z tego cieszyć czy płakać że sam na to nie wpadł, ale tak jak jest całkowicie mi odpowiada. Uważam że to ja jestem osobą która powinna go podniecać i "mieć jego wzwód na wyłączność" bo to jest dla mnie oznaka całkowitego oddania (nie w sensie "tak jesteś mój i masz sie słuchać!"). Nawet jeżeli kogoś kocham, a ten ktoś nie będzie potrafił sprostać temu wymaganiu będzie mi ciężko być z tą osobą, bo to jest dla mnie cholernie ważne. Nie wyobrażam sobie kolesia który ma dziewczyne ale kiedy jej nie ma używa sobie jak tylko może. Takie zachowanie jest dla mnie tylko i wyłącznie dowodem na to, że go nie zaspokajam, nie wystarczam, bądź jestem za słaba na jego popęd. Nic nigdy nie zmieni moich poglądów na ten temat i nastawienia do tych chorych filmów. Są nie potrzebne, zabierają tylko czas, zaśmiecają umysł głupotami zamiast zająć sie czymś co jest w życiu na prawde ważne. Może nie wszyscy mają dziewczyne, może nie mają z kim wyładować tego sexualnego napięcia, ale to nie znaczy, że od razu musi TO robić 4x dziennie żeby sobie ulżyć?! To że kobieta nie ma jąder i spermy która sie z nich zbiera to od razu wyklucza ją ze spisu osób które maja potrzeby erotyczne? Kobieta potrzebuje tyle samo sexu co mężczyzna a jednak potrafi powstrzymać te pragnienia przynajmniej w moim wypadku teraz tak jest. Nauczyłam sie panować nad swoimi pragnieniami (chyba, że to jest jedzenie i picie) do momentu spotkania z moim ukochanym, bo to przecież dla niego. Jakby kobiecie miało co stawać to może wreszcie zauważyliby jak często kobiety są podniecone i jak często potrzebują tego samego co oni a może nawet więcej. Dla mnie najważniejsze jest żeby mój chłopak tego nie robił, a szczerze? Reszta niech sobie robi co chce.

Jeśli mężczyzna jest normalny, nie jest maniakiem seksu, pornole nie powinny wpłynąć na jego sferę uczuciową.

Jeżeli mężczyzna jest normalny i nie jest maniakiem seksu to nie będzie oglądał filmów porno.

Moje zdanie, tyle. <_<
 

czera

Sztukmistrz z Cieszyna
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
2 474
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Księstwo Cieszyńskie
No więc, moje zdanie jest takie, że to cholernie wpływa na ich psychike. Przez tyle lat ukształtowało sie coś takiego, że mężczyzna musi oglądać pornosy. Ja uważam że tak nie jest i u mnie w domu mój syn nie będzie czegoś takiego posiadał. (-kategorycznie-)
Mężczyźni po kilkuletnim oglądaniu każdą rzecz jaką robią podczas seksu czynią tylko dlatego, że tak widział na porno i w tedy np. dziewczynie było miło, jęczała czy coś tam jeszcze innego i tak robi potem swojej. Wydaje im sie że kobiety są takie "łatwe" jak te z filmów, że są takie "idealne" gładkie, śliczne, "delikatne" ciało, wygolona cipka bez jakich kolwiek krostek czy jakiś innych wypatrzeń, dla mnie ogólnie chore...
Niektóre dziewczyny to tolerują, ja uważam, że w filmach porno są kobiety które zwykłymi nie są i nigdy nie będą. Potem kolesiom sie wydaje, że dziewczyny powinny robić takie rzeczy jak na filmach, no bo skoro ona może to czemu Ty nie?!
(-wiem, że troche chaotycznie napisałam, ale takie tematy tak mnie bulwersują, że na samą myśl mam ochote spalić wszystkie PORNO-)
Dlaczego to kobiety nie otwierają wytwórni takich produkcji...nie tworzą stron internetowych...
W ogóle to po co komu te filmy? Jak już ma sobie walić to nie może robić tego normalnie tylko musi sobie popatrzeć na gołe *piiiiii* ? Ponoć to nie chodzi o przyjemność tylko o "wyrzucenie" tego z siebie... Więc why?!
Nic innego go nie podnieca jak tylko ostre *piiiiii* ?!
Już kończe...

Dziękuje :bag:
Tak no życze ci powodzenia z ty twoim dzieckiem. Nawet nie będziesz wiedziała skąd i kiedy będzie to miał. Taka kolej rzeczy.
Co do tego czy kobiety nie mają wytwórni tego typu rzeczy to się mylisz koleżanko. Najpierw sprawdź potem mów. Bo do nie dawna jedną z największych wytwórni filmów i gadżetów o tej tematyce miała babcia z Niemiec ( nazwiska nie pamiętam), której po IIWŚ zakazano latać samolotem.
Co do tematu. Trzeba sobie powiedzieć jasno:Film porno to nie jest życie
 

w00jas

Nowicjusz
Dołączył
8 Lipiec 2007
Posty
59
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Łódź
(...)Skoro te kilkanaście % mężczyzn może tego nie robić to reszta też może". (...)

A kim Ty jesteś, żeby tego zakazywać?

(...)Bo mężczyźni tłumaczą sie tak właśnie "to jest naturalne, każdy to robi" a dla mnie to jest totalnie nie potrzebne (...)

Nie jesteś mężczyzną, to nie wiesz 'jak to jest'. Nie rozumiesz, że faceci muszą regulować popęd? Nie zdajesz sobie sprawy z tego co by było gdyby faceci właśnie się nie masturbowali... Nie muszą przy tym oglądać porno, tego nie neguję...

(...)To że kobieta nie ma jąder i spermy która sie z nich zbiera to od razu wyklucza ją ze spisu osób które maja potrzeby erotyczne?(...)

Albo mi się wydaje, albo nikt czegoś takiego nie napisał... Odwracasz temat.


(...)Jeżeli mężczyzna jest normalny i nie jest maniakiem seksu to nie będzie oglądał filmów porno. (...)

Jeśli mężczyzna jest jak najbardziej normalny to tym bardziej mu to nie zaszkodzi. Oglądanie filmów porno nie jest czymś złym, niezdrowym, chorym, jeśli zna się umiar (ale to powtórzyło już parę osób). Zgadzam się, że są wyprane z jakichkolwiek emocji... Ale mowa tu o wytworach dużych wytwórni. Jakoś nikt nie wspomniał o amatorskich filmikach. Owe wyglądają całkiem inaczej...
 

Thoru

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2008
Posty
180
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Lubin
Wyobraź sobie kolego w00jas'ie , że mam kilku jak nie kilkunastu kolegów którzy tego nie robią, czyli nie oglądają filmów porno ani sobie nie "walą" i nie uogólniaj siebie i tej reszty która opowiada sie za tym, że to jest normalne skoro znajdą sie % które będą miały inne zdanie na ten temat. Regulować popęd czy raczej sprawiać sobie przyjemność? Bo chyba mylisz pewne rzeczy. Mówiąc o tym, że kobiety też mają potrzeby erotyczne możliwe nawet większe od was chodziło mi o to, że jakoś nie onanizują sie kilka razy dziennie w celu "regulowania popędu". Niestety moje ciało i Twoje powstało z tych samych komórek, mózg masz taki sam, ręce, nogi...hmmm pomyślmy chyba jesteśmy ludźmi...Tak! To ten sam gatunek! Może i masz troche racji pisząc "nigdy nie byłaś mężczyzną to nie wiesz" i mogę Cie zapewnić, że nigdy nim nie będe, ale wiem, że nie musze nim być żeby zrozumieć jak ogromny popęd sexualny może taki osobnik posiadać. (użyłam słowa "osobnik" gdyż dla mnie osoba która nie potrafi panować nad własnym ciałem, nad popędem i emocjami jest po proatu zboczonym zwierzęciem <-- przepraszam, jeżeli ktoś poczuł sie tym sformułowaniem urażony). Ale uwierz mi, że kiedyś z chęcią zamieniła bym sie z Tobą żeby udowodnić Ci, że to wcale nie jest konieczne do normalnego życia społecznego jak i sexualnego. Nooo chyba, że ktoś to robi nie mając żony, narzeczonej albo dziewczyny to niech sobie używa ile chce, ale nie wyobrażam sobie żeby ktoś nie mógł wytrzymać 2-3 dni bez tego w oczekiwaniu na zbliżenie ze swoją dziewczyną. Myśl sobie co chcesz (bądź myślcie, bo zauważyłam, że wszyscy są przeciwko mnie, ale ja będe sie bronić tak długo jak będzie trzeba) ale dla mnie Twoje myślenie jest typowe i według mnie takie już zostanie. :mruga:
 

WacekPL

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2007
Posty
464
Punkty reakcji
4
Wiek
36
Miasto
Krakow
Thoru Ty masz jakis uraz chyba.

po pierwsze: z kad wiesz ze tego nie robia? jesli tak Ci powiedzieli... to na 90% sklamali.

po drugie: dlaczego jestes tak strasznie zamknieta na wszystko czego nie popierasz... przypominasz mi ludzi nienawidzacych zydow za to ze niektorzy z nich maja wiecej kasiory niz przecietni polacy....

po trzecie: ja nie jednego pornolka obejrzalem i nie skrzywilo mi to psychiki... jestem normalny. nie oczekuje ze z dziewczyna bedziemy przechodzic przez 20 pozycji na schodach po czym dochodzic na luzku przez godzine srednio co 2 minuty zmieniajac pozycje w spazmach rozkoszy....

czwarte co mam Ci do zazucenia to jest to ze potepiasz pornolki za to tylko ze nie pochwalasz zachowania ludzi ktorzy w nich graja. no i nienawidzisz masturbacji twierdzac ze jest to samogwalt... gwalt jest to z regoly to co sie robi wbrew czyjejs woli.

po piate: dlaczego stale myslisz ze ludzie nie masturbujacy sie sa normalni? znacznie wiecej jest tych ktorzy to robia a sama w mniejszosci uwazasz sie za normalna... dziwne troche.

szuste to: jestes jak feministka, ktorej zawsze zle. myslisz ze latwo jest byc facetem a niemasz o tym zielonego pojecia. to testosteron z tego co mi wiadomo odpowiada (miedzy innymi) za "chcice" tak zwana. pomysl ze mamy go znaaaacznie wiecej niz Ty, a Ty posunelas sie kiedys do "samogwaltu" dlaczego nas potepiasz za to?
niech zgadne Twoj partner wymaga od Ciebie tego co w pornolkach widzial, a ze niemozesz mu tego dac to sie masturbuje, o czym niedawno sie dowiedzialas. dlatego pewnie masz do wszystkich pretensje i jestes tak na nie... prawda?

i jeszcze jedno w zasadzie retoryczne pytanie bo Twoja odpowiedz jest przewidywalna: czy przyznala bys sie gdyby tak bylo?
 
Do góry